Kadra kierownicza w Porsche musi jeździć samochodami elektrycznymi lub hybrydowymi

Zarząd Porsche ostatecznie zdecydował i nakazał swojej kadrze kierowniczej przesiadkę na modele z silnikami elektrycznymi, bądź hybrydowymi. Co prawda nie wszyscy będą pocieszeni, ponieważ aktualnie niemiecki producent ma jedynie dwa w pełni elektryczne modele w swojej ofercie. Czyżby jednak jest to znak, w jakim kierunku firma chce podążać?

Pracownicy Porsche będą jeździć tylko elektrycznymi modelami

Porsche – niemiecki producent sportowych samochodów klasy premium, wydał ciekawe oświadczenie nakreślające przyszłość firmy. Do końca 2021 roku pracownicy zajmujący stanowiska kierownicze i menadżerskie muszą przesiąść się z pojazdów w pełni spalinowych, na elektryczne bądź hybrydowe. Wymiana samochodu każdego z pracowników następuje zwykle co 15 miesięcy. Dodatkowo otrzymają oni zamiast standardowej karty paliwowej, kartę do bezpłatnego ładowania pojazdów na przeznaczonych do tego stacjach.

To nie wszystko, ponieważ Porsche oczekuje, że w tym okresie cała flota, którą poruszają się m.in. przedstawiciele handlowi, będzie posiadać ponad 50% pojazdów zasilanych energią elektryczną.

Pracownicy Porsche jeżdżą elektrycznymi autami

„Porsche chce stać się najbardziej zrównoważoną na rynku marką produkującą ekskluzywne i sportowe samochody. Dlatego logiczne jest, że będziemy rozszerzać naszą elektryczną ofensywę o samochody służbowe i leasing pracowniczy. Każdy z naszych pracowników jest autentycznym ambasadorem e-mobilności, dzięki czemu przyczynia się do jej rozwoju – powiedział Andreas Haffner, członek zarządu ds. zasobów ludzkich i spraw społecznych”.

Z wypowiedzi Andreasa Haffnera możemy wywnioskować, że firma nie tylko chce rozszerzyć swoją flotę o samochody elektryczne, ale także forsować zakup akumulatorowych pojazdów wśród pracowników. Może być to znak, że firma na przestrzeni kolejnych lat chce odejść od silników spalinowych, na rzecz energii odnawialnej. Już na przestrzeni kilku ostatnich lat mówiło się, że niedługo w wersji elektrycznej zadebiutuje flagowy model niemieckiego producenta, jakim jest Porsche 911. Niestety jak na razie wszystkie plotki na temat daty premiery tego auta okazały się niesprawdzone.

Porsche 911 Mission E elektryczny
Koncept elektrycznego Porsche 911 (Mission E)

Samochody elektryczne i hybrydowe od Porsche oraz autorskie stacje ładowania

No dobra, wiemy już, że pracownicy wyższych szczebli będą musieli przesiąść się z ryczących V8 na cichutkie elektryki, jednak jakie modele tak naprawdę mają do wyboru? Oferta nie jest spora, bowiem do grupy hybryd typu plug-in zalicza się łącznie 5 wariantów modeli Cayenne i Panamera, natomiast w pełni elektryczny są jedynie Taycan i Taycan Cross Turismo.

Równocześnie z wymianą spalinowej floty pojazdów, Porsche wkracza na rynek z własnymi stacjami ładowania. W kwietniu tego roku w Zuffenhausen, gdzie mieści się fabryka niemieckiego koncernu, uruchomiono pierwszą stację szybkiego ładowania z 6 miejscami parkingowymi. Pracownicy mogą tam naładować swoje samochody elektryczne (nie koniecznie z herbem marki na masce) z mocą do 350 kW.

Porsche Taycan samochód elektryczny
Porsche Taycan

Co ciekawe Porsche już w 2020 roku poszło w ślady Tesli i oferuje tzw. „Destination Charging”, czyli międzynarodową sieć ładowarek rozmieszczoną w taki sposób, aby klienci firmy mogli bezproblemowo przemieszczać się po całej Europie. Do końca ubiegłego roku niemiecki producent zainstalował blisko 2000 ładowarek w ponad 20 krajach, natomiast do końca 2021 roku ma być ich już co najmniej 7500.

Ładowarki elektryczne Porsche

Jak widać, zarząd firmy dużą wagę przykłada do tworzenia elektrycznych samochodów z segmentu premium, może postanowili oni zagospodarować ten rynek, zanim wkroczy na niego inni giganci jak, chociażby Hyundai czy Volkswagen. Do połowy dekady Porsche planuje zainwestować ponad 15 miliardów euro (ok. 68,3 miliarda złotego) w rozwój elektromobilności. Producent spodziewa się także, że do tego czasu połowa produkowanych modeli będzie w pełni elektryczna. Warto zaznaczyć, że już teraz 1/3 klientów w Europie zamawia pojazdy z napędem elektrycznym lub hybrydowym, więc masowa elektryfikacja jest tylko kwestią czasu.