Nie przesadź z obowiązkami
Znam ten entuzjazm dnia pierwszego! Rozsadzający optymizm i zapał pozwalający góry przenosić. O tak, dziś zrobię WSZYSTKO! Rzucę się w wir pracy, wezmę na siebie heraklesowy wysiłek i zakończę wszelkie obowiązki.
Wierz mi, gdy czeka Cię dużo pracy, lepiej rozłóż ją rozsądnie na dłuższy czas. Po pierwsze, nie przeforsujesz się, po drugie, ilość spraw do dokończenia nie zgasi w Tobie entuzjazmu. Nastawienie się na zbyt wiele prowadzi bowiem do frustracji oraz myśli w stylu: nie podołałem, obiecałem, że skończę dziś, a nie dałem rady. Chyba lepiej kończyć dzień z przeczuciem: zrobiłem wszystko, co miałem dziś do zrobienia, nawet nieco więcej, prawda?
Podczas sprzątania garażu, garderoby, piwnicy lub porządkowaniu podwórka warto poświęcić przynajmniej połowę jednego dnia na przygotowania. Usiądź i pomyśl, co będzie Ci potrzebne?
- Jakie narzędzia?
- Jaki sprzęt?
- Jakie preparaty?
- Czy masz worki oraz pojemniki?
- Czy masz miejsce do segregacji tego, co wykopiesz ze sterty rzeczy?
Planowanie porządków w komputerze powinny poprzedzić następujące pytania:
- Czy wszystkie pliki są mi potrzebne?
- Czy wszystkie muszą pozostać w pamięci komputera?
- Czy mam dość miejsca na kopię zapasową danych?
Teraz możesz przystąpić do pracy. W przypadku porządków w pomieszczeniach polecam wystawić wszystko na zewnątrz. Opróżnić dokładnie szafki, szuflady i półki, byle nie wszystkie na raz. Po kolei, pamiętając o rozłożeniu przedmiotów, zgodnie z kluczem rzeczowym. Szkło tu, narzędzia tam, papier i tektury gdzie indziej, itd.