Na rynek trafiły niedawno nowe modele obudów komputerowych z serii be quiet! Shadow Base 800 i przyjrzeliśmy się dokładniej jednemu z nich – be quiet! Shadow Base 800 DX. Producent niezmiennie znajduje się w czołówce stawki. Nie bez powodu, bo często ich produkty łączą atrakcyjny design z dobrą jakością wykonania i przemyślaną, przewiewną konstrukcją, która działa korzystnie na temperatury podzespołów. Co oferują topowe obudowy z serii be quiet! Shadow Base 800?
Producenci obudów komputerowych prześcigają się między sobą zaciekle nie tylko w stylowym designie. Obudowa w końcu ma nie tylko wyglądać, ale i być atrakcyjna pod innymi względami, dla wielu użytkowników – ważniejszymi. Wygląd, owszem, jest istotny, bo obudowa odpowiada za to, jak Twój komputer się prezentuje, ale powinna być ona także praktyczna. Sensownie przemyślana konstrukcja, która sprzyja niskim temperaturom komponentów podczas obciążenia, to podstawa.
Przestrzeń, opcje montażowe i w końcu przewiewność – to wszystko odgrywa dużą rolę w obudowach komputerowych. Mając to na uwadze, be quiet! zaserwowało niedawno nową, topową serię Shadow Base 800, która stawia główny nacisk właśnie na jak najlepszy przepływ powietrza i maksymalną przestrzeń, by cyrkulacja i temperatury podzespołów były optymalne nawet w spartańskich warunkach.
Seria be quiet! Shadow Base 800 skrywa trzy modele, z który każdy oferuje wręcz idealne środowisko dla topowych komponentów, by mogły one działać wydajnie i w odpowiednio schłodzonych warunkach. Zobacz, czym konkretnie cechują się nowe obudowy be quiet! Shadow Base 800, a szczególnie Shadow Base 800 DX.
Do naszego laboratorium trafiła obudowa be quiet! Shadow Base 800 DX. Zgodnie z zapowiedziami producenta, jest to konstrukcja z siatką, bardzo przestrzenna i oferuje szerokie możliwości montażowe. Stawiasz na mocne podzespoły i chcesz odpowiednio schłodzić wnętrze „budy”? Nic nie stoi na przeszkodzie, by na górze lub przodzie zamontować nawet kobyły AiO 420 mm. W zestawie preinstalowane są trzy porządne wentylatory Pure Wings 140 mm. A w najwyższym wariancie nawet cztery z wyjątkowym podświetleniem – Light Wings 140 mm.
Jakie są różnice między poszczególnymi modelami be quiet! Shadow Base 800?
Model be quiet! Shadow Base 800 DX to model klasyfikowany pomiędzy podstawowym a topowym. W praktyce, jak wykazaliśmy wyżej, różnice między nimi nie są duże, a wręcz przeciwnie – subtelne.
Pierwsze wrażenie często przesądza o wszystkim i w przypadku tej obudowy nie mogą być one inne niż pozytywne. Jej gabaryty są spore, ale to oznacza jedno: dużą przestrzeń na najwydajniejsze komponenty. Tutaj nie ma miejsca na kompromisy.
Jeśli masz w planach montaż topowych konstrukcji systemu wodnego AiO, to seria be quiet! Shadow Base 800 jest jak znalazł. Pomieścisz w niej bowiem nawet dwa układy 420 mm (pod warunkiem, że na przodzie chłodnica nie będzie grubsza niż 30 mm), w tym customowe, co docenią wielbiciele własnych rozwiązań. Nie będziesz mieć też problemu z najdłuższymi kartami graficznymi (w tym w pozycji pionowej; riser z podstawką do zakupu oddzielnie) i płytami głównymi w standardzie E-ATX. Co tu dużo mówić, Shadow Base 800 nie ogranicza Cię praktycznie w żadnym stopniu.
Dobre wrażenie udało się podtrzymać podczas dalszego oglądu obudowy. Konstrukcja cechuje się niemiecką solidnością – generalnie jest to poziom, do którego producent przyzwyczaił. Widać, że mamy do czynienia z wysoką półką. Każdy panel jest idealnie spasowany, a grube blachy (okrągły milimetr) z zagięciami do wewnątrz na krawędziach zapewniają optymalną sztywność konstrukcji.
Wisienką na torcie jest boczny panel od strony „plecków”, który jest obłożony specjalną matą bitumiczną. Wygłusza ona dźwięki wydobywające się z wnętrza obudowy podczas pracy komputera. W końcu cisza też jest istotnym aspektem i firma, która nazywa się be quiet!, nie mogła o nim zapomnieć.
Front jest siatkowany, bo ma on sprzyjać cyrkulacji powietrza. Dodatkową zaletą jest demontowalna maskownica od tej strony, której odpowiednie wyprofilowanie powinno sprzyjać temperaturom karty graficznej. Ale pełny potencjał tego rozwiązania odczujesz przy kompletnej instalacji wentylatorów z przodu (czyli trzech). Te fabrycznie są zamontowane po jednym z tyłu, na górze i froncie, co jest też ogólnie dobrym wyjściem.
Samym wentylatorom Pure Wings 3 trudno cokolwiek zarzucić – są one w wydaniu 140 mm, a ich maksymalna prędkość obrotowa wynosi 1200 RPM.
Optymalny przewiew w obudowie to był jeden z głównych celów, jakimi producent się kierował przy projektowaniu obudów z tej serii. W konstrukcji nie mogło zabraknąć także filtrów przeciwkurzowych. Co więcej, be quiet! osadziło je na łatwo demontowalnych ramach. Nie będziesz mieć większych problemów z utrzymaniem czystości w obudowach Shadow Base 800.
Przestrzeń i odpowiednia budowa pozwalają zadbać również o porządek w okablowaniu. Wycięcie w górnej blasze piwnicy jest optymalne i nie będzie problemu, by przełożyć sporo kabli i je korzystnie ułożyć.
Na „pleckach” obudowy jest zresztą podobnie. Przestrzenie na okablowanie są odpowiednio duże (aż 30 mm). Co więcej, przepusty są zaokrąglone i tak podwinięte, że aranżacja okablowania w tej obudowie to nie tylko przyjemność sama w sobie, ale i dbałość o bezpieczeństwo naszych dłoni i kabli. Producent dodaje też liczne opaski rzepowe, które ułatwiają organizację okablowania.
be quiet! zadbało jednak o więcej ułatwień. To, co szczególnie nas ujęło, to opcja montażu zasilacza na specjalnej ramce. Wsuniesz go bez problemu od tyłu obudowy i wygodnie podłączysz wszelkie okablowanie. Oby więcej takich rozwiązań w obudowach.
Kwestie temperatur (i nie tylko) rozwiali w swoich testach współpracujący z nami youtuberzy: Jarek „Blackwhite” Arczyński i Piotr „Lipton” Szymański. Przekonaj się, jak wypadły w nich dwa modele be quiet Shadow Base 800: podstawowy i DX:
W sklepie x-kom znajdziesz pięć modeli be quiet! Shadow Base 800, które różnią się m.in. frontem, kolorem czy liczbą wentylatorów. Oto one:
Jak udowadnia model be quiet! Shadow Base 800 DX, nowa seria obudów to szalenie dobra konstrukcja dla najbardziej wymagających użytkowników. Brak kompromisów, przestronne wnętrze, optymalny przepływ powietrza, a jakby tego było mało: przykuwa wzrok stylowym designem. Ta ostatnia to kwestia mocno subiektywna. Każdemu producent nie dogodzi.
Wentylatory Pure Wings 3 nie mają co prawa podkładek antywibracyjnych, ale to mały szczegół na tle wysokiej jakości, jaką one oferują. Jeśli szukasz dużej, przewiewnej obudowy pod topowe komponenty, to nie sposób nie polecić nowej serii be quiet! Shadow Base 800.
Sprawdź pełną ofertę obudów komputerowych od be quiet! w x-komie