Dokładny problem, jaki tkwi w modelach, które przekierowano już do dystrybucji, nie został ujawniony. Jednak redakcja portalu Tom’s Hardware dowiedziała się od przedstawiciela AMD, że nie jest on na tyle poważny, by procesory wymagały przeprojektowania. Co więcej, „czerwoni” sprawdzą wszystkie wysłane już jednostki, by wykryć ewentualne wady, a gdy nie zostaną wykryte, zwrócą je. To by sugerowało, że tylko część CPU może nie spełniać wymogów jakościowych AMD.
[Aktualizacja] Według niepotwierdzonych przez AMD wieści opóźnienie nastąpiło przez literówkę w nazwie na procesorach AMD Ryzen 7 i Ryzen 5, które były oznaczone na IHS jako Ryzen 9 9700X i Ryzen 9 9600X.
Niestety, wciąż nie znamy oficjalnych cen procesorów Ryzen 9000. Byłaby to chociaż jedna (mam nadzieję) dobra nowina w obliczu tej niespodziewanej obsuwy… Musimy w takim razie uzbroić się w cierpliwość i czekać do sierpnia.
AMD niepotrzebnie pospieszyło się z premierą nowej generacji procesorów, bo w obliczu dopiero październikowego debiutu Intel Arrow Lake-S ten pośpiech nie był potrzebny. Z drugiej strony dobrze, że firma zidentyfikowała problemy i podjęła trudną decyzję teraz, niż jakby miała zmagać się z wpadką już po uruchomieniu sprzedaży.
Źródło: AMD, Tom’s Hardware, VideoCardz
Oczekuj od nas w sierpniu testów wydajności nowych procesorów Zen 5, a w międzyczasie polecam lekturę:
Odkryj procesory AMD w x-komie