Recenzja XClea H30. Sporego, ale i sprytnego robota sprzątającego

Małe jest piękne, ale duży może więcej. Tak mówią. Co prawda niekoniecznie w kontekście robotów sprzątających, ale w przypadku robota XClea H30 sprawdza się to w 100%. Kiedy wjechał mi na pokoje, nie było co zbierać. Ze śmieci rzecz jasna. Sprzątał codziennie, a ja przyglądałem się jego pracy z rosnącym entuzjazmem. Zobacz, czym zachwycił mnie inteligentny robot XClea H30.

XClea H30 to robot na duży metraż

Pozwoliłem sobie zacząć od małej kontrowersji, niejako sugerując, że robot sprzątający XClea H30 nadaje się tylko do domów i mieszkań o dużej powierzchni. Podtrzymuję tę tezę. Tam sprawdzi się idealnie, to fakt, ale spokojnie można go używać na mniejszym metrażu, jak ten, który sam zamieszkuję.


To po co zaczynam gadkę o otwartych przestrzeniach oraz domach przywodzących na myśl rezydencje? Ze względu na czas pracy tego robota! Od razu zdradzę, że na jednym ładowaniu może pracować bez przerwy do 250 minut (4 godziny i 10 minut). Po prostu uważam, że do wykorzystania takiego potencjału przydałaby się spora chałupa.

xclea h30 inteligentny robot sprzątający

Do wysprzątania mojego mieszkania XClea H30 potrzebuje jakieś 30 minut. Mowa o powierzchni netto, jaka zostaje po odjęciu mebli oraz tych miejsc, do których robot nie wjedzie ze względu na swoje rozmiary. 30 z 250 dostępnych minut, potem wraca do stacji ładującej (i odsysającej zebrane drobiny), ale mogę go po prostu wyłączyć i niech czeka do kolejnego sprzątania.

Oczywiście najlepiej wychodzi mu odkurzanie powierzchni płaskich oraz otwartych, jak salony połączone z kuchniami, przedpokoje pozbawione drzwi, itp. Wiadomo, że robot, choć jest inteligentny, sam sobie drzwi nie otworzy. Przejedzie za to przez próg. Takie manewry możliwe są dzięki wysuwanym kołom. Co więcej, robot bez problemu sam wróci na właściwe tory, kiedy najedzie na lampę albo inną przeszkodę. Czasami potrzebuje kilkunastu sekund, ale nie ma obaw, że zawiśnie i nie dokończy roboty.

Podoba mi się również to, że zetknięcia ze ścianami i meblami są tylko w pierwszej fazie – skanowania. Wtedy też sprząta strefę przy ścianie. Potem robot ledwie zbliża się do przeszkód, zawracają w odległości kilkunastu centymetrów.

Ach, a jeśli głowisz się, co to za marka ta XClea, wyjaśniam, że do submarka firmy Huawei.

Stacja dokująca z odkurzaczem

Razem z robotem otrzymałem Stację-Która-Ładuje-I-Odsysa-Brud-Z-Pojemnika. Posłużę się takim zapisem, bo nie znam krótkiego, polskiego określenia takiego rozwiązania. Otóż robot XClea H30 wjeżdża do stacji, kiedy wysprząta już zaznaczony teren albo wtedy, gdy sam go tam skieruję. Aplikacją lub przyciskiem na korpusie robota.

xclea h30 robot w stacji czyszcząceh

Ten okrągły jeździk sam parkuje we właściwym miejscu i sam podłącza się do rury ssącej. Jednocześnie specjalne punkty stykowe łączą się i zaczyna się ładowanie robota. Ale zanim to nastąpi, rozlega się komunikat: dust collection starting – mija 12 sekund wypełnionych dźwiękiem pracy wewnętrznego odkurzacza i słychać – dust collection complete. Zwróć uwagę, że nie wybrzmiewa: vacuum, ale dust collection! Drobnostka, ale bawi.

Odsysanie kurzu jest głośne, to fakt. Na szczęście trwa niecałe 12 sekund i po krzyku. Znowu jest cicho. Kurz i inne drobinki trafiają do worka umieszczonego pod górną pokrywą. Worek jest oczywiście wymienny. Wprawne oko zauważy też niewielki biały gadżet. On służy do czyszczenia robota, szczególnie do omiatania zakamarków wokół napędu, a także do… ściągania włosów z wałka.

xclea h30 akcesorium do czyszczenia wałka

Wałek jest okrągły i obraca się wokół własnej osi, zbierając włosy i sierść z podłogi oraz dywanu. Te owijają go dość szczelnie, więc żeby pozbyć się ich szybko, najłatwiej je przeciąć. Ale przeciąć bezpiecznie, żeby nie pokaleczyć ani wałka, ani siebie. I po to jest właśnie ten gadżet. Wypróbowałem go, a jakże! Mam w domu 2 kobiety: żonę i córkę, więc włosów przy każdym sprzątaniu mamy co niemiara.

xclea h30 wałek czyszczący we włosach

Unboxing dwóch naprawdę dużych pudełek

Teraz mały krok wstecz. Opowiem o tym, co zawiera się w tych dwóch wielkich pudłach, jakie do mnie przyjechały. Są dwa, bo producent osobno pakuje robota, osobno stację. W pudełku z robotem jest on sam, dostawka do mopa oraz papierowa instrukcja z gwarancją. Producent dokłada też zapas mopów na rzepa (10 sztuk). W drugim, poza stacją i kablem zasilającym, czeka zapas worków do zbierania kurzu (4 sztuki). Tradycji stało się zadość, czas przyjrzeć się robotowi.

Robot XClea H30 ma dobre wyposażenie

Wymiary i waga

Średnica robota liczy dokładnie 35 cm. Wysokość to z kolei 9,8 cm, a waży on 3,6 kg. Sporo. Niemniej uważam, że są to wymiary optymalne do skutecznego sprzątania. Skoro robot sam ma pokonywać przeszkody (nie wyższe niż 20 mm), sam ma z nich zjeżdżać, ma inteligentnie skanować przestrzenie i planować pracę, skoro ma być dokładny, gdzieś to wszystko musi się zmieścić. Akumulator 5200 mAh godzin także.

xclea h30 jak duży jest

Pojemnik na kurz i brud też powinien być na tyle spory, żeby nie wypełnić się zbyt szybko. To pociąga za sobą wzrost kubatury całego urządzenia. Dlatego te 35 cm XClea H30 jest zupełnie ok. Fakt, że między nogami krzeseł pokojowych nie przejedzie, lecz przed sprzątaniem kładłem je na stole nogami do góry.

Sensory

Z przodu umieszczono ruchomy element zderzeniowy. Kiedy robot dojeżdża do ściany albo przeszkody, delikatnie bada, czy da się to przesunąć, czy też nie. Oczywiście nie uderza taranem, sensory rozpoznają trudność na drodze, więc robot siłuje się z przeszkodą z wyczuciem.

Obiekt nanosi następnie na wirtualną mapę (widoczną w aplikacji) i rusza w dalszą drogę. Dodatkowe sensory znajdują się na szczycie urządzenia, pod elementem z napisem XClea. Mnie przypominają trochę peryskop albo wizjer czołgu. Łącznie wszystkich sensorów jest 39.

Przed sensorem widać też 3 przyciski, w tym włącznik i nakaz powrotu do stacji. Po uruchomieniu robot automatycznie rozpocznie sprzątanie, wysyłając wiązki we wszystkich kierunkach, nabierając ogólnego wyobrażenia o przestrzeni, w jakiej przyjdzie mu się poruszać. Dokładną analizę przeprowadza w niewielkiej odległości. Tak też da się sprzątać, trzeba tylko pamiętać, żeby ręcznie nakazać mu powrót do bazy.

System czyszczący

Czas na rzecz najważniejszą, odpowiedzi na pytania – jak on sprząta i czym on sprząta? Sprząta dokładnie. Moc wentylatora liczy 850 W, co przekłada się na ssanie z siłą 2700 Pa. Żeby nie ominąć żadnego paproszka, z przodu kręcą się 2 potrójne szczotki. Ich końcówki zgarniają zanieczyszczenia pod robota, w pole zasysania. Potem do pojemnika o pojemności 300 ml zaciągane są mocą ssącą, pomocą służy wałek z włosiem długim na 2 cm.

xclea h30 szczotka do czyszczenia dywanów

Włosie układa się w falę i przeplatane jest gumowymi ściankami. Jakby tego było Ci mało, w pudełku znajdziesz przystawkę do mopa. On przeciera podłogę i zbiera rozlaną wodę. Przyczepiane na rzep nakładki pomagają wytrzeć do sucha.

xclea h30 pojemnik na nieczystości

Pojemnik na nieczystości odpina się jednym ruchem. Po co? Ano po to, żeby wyczyścić filtr, który się tam znajduje. Stacja opróżni pojemniczek, zgadza się, ale co jakiś czas warto wyczyścić filtr. Jest wymienny, niestety producent nie daje żadnego na zapas. Natomiast faktem jest, że nieprędko się zapcha. Aplikacja pokazuje, w jakim stanie jest filtr i czy wypadałoby go już zmienić na nowy. Takie ułatwienie.

Czyszczenie robota

Aplikacja wskazuje ponadto, kiedy wyczyścić poszczególne elementy robota, ale o tym napiszę więcej nieco dalej. Elementy jezdne, szczotki i wałek wyczyścisz przy pomocy wspomnianego już akcesorium z nożykiem. A gdyby robot zakurzył się mocno, przetrzyj do wilgotną szmatką.

Stacja nie tylko ładuje

Do głównych zadań stacji należy ładowanie akumulatora robota oraz zasysanie przywiezionych przez niego nieczystości. Stan akumulatora odczytasz na małym wyświetlaczu, a o ewentualnym zapełnieniu 3-litrowego worka na śmieci dowiesz się z aplikacji (kolejny powód, by ją zainstalować).

xclea h30 stacja z workiem 3l na śmieci

Ale stacja ma jeszcze jeden atut. Powietrze, które wydmuchuje w trakcie opróżniania pojemnika XClea H30 poddawane jest ozonowaniu. Ten charakterystyczny zapach roznosi się w pomieszczeniu, w którym stoi i pracuje stacja. Ponieważ sama w sobie jest spora, polecam umieścić ją gdzieś na uboczu, lecz niekoniecznie w kącie.

Zaczynam sprzątanie. Najpierw aplikacja

Wspominałem, że inteligentny robot XClea H30 może sprzątać bez aplikacji. Spokojnie dokona tej sztuki, jest w końcu inteligentny. Przy okazji jest tylko urządzeniem, które bez sterowania będzie jeździć po podłodze, korzystając z podstawowych mechanizmów.

Aplikację XClea po prostu trzeba pobrać, tym bardziej że jest intuicyjna, przejrzysta i właściwie jedynym jej mankamentem jest (jak dotąd) brak języka polskiego. Mało tego, bez aplikacji nie uruchomisz trybu mopa, czyszczenia dywanów, nie zmienisz też siły ssącej. Ograniczysz się do podstawowych funkcji.

Co do samych funkcji, w aplikacji zostały dobrze i jasno opisane, dodawanie robota zajmuje chwilę – uważam, że zaplecze zostało dobrze przygotowane. Aplikacja jest bezpłatna, pobierzesz ją ze sklepów: Google Play, Huawei AppGallery oraz AppStore.

Poświęć chwilę na połączenie małego pomocnika z aplikacją. Możesz to zrobić na kilka sposobów, m.in. skanując kod QR na obudowie robota, możesz wyszukać go ręcznie skanowaniem. Chwilę później możesz zmienić nazwę urządzenia z fabrycznej na własną:

Aplikacja XClea parowanie ze smartfonem

Następnie zobaczysz krótki pokaz możliwości robota w formie przewijanych slajdów:

Wszystko, areny, punkt

A oto i najciekawsza opcja – oczywiście w moim skromnym mniemaniu – sprzątanie całościowe, na wyznaczonym terenie oraz punktowo. Funkcja mega przydatna, jeśli niewskazane jest kompleksowe czyszczenie podłóg, a jedynie  wybiórcze, tu i ówdzie.

Jeśli chcesz, żeby robot odkurzył wszystko, pozostaw zaznaczone Whole map:

Aplikacja XClea mapowanie sprzątanego pomieszczenia

Robot XClea H30 wysprząta też określoną część mieszkania albo domu, wyznaczoną ramami, które zmienisz ręcznie. Arena może mieć kształt kwadratu albo prostokąta. Warto pamiętać, że strefą czyszczoną jest ta niebieska, a nie czarna ramka. Potem naciśnij niebieski guzik w prawym dolnym rogu i zaczekaj, aż jeżdżący pomocnik zrobi swoje. Mapy możesz tworzyć na bieżąco, ale i definiować na stałe, posyłając urządzenie do pracy tylko w wybranych miejscach. A kiedy skończy, uda się do stacji, wyczyści, zacznie ładowanie.

To, czym różni się sprzątanie punktowe? Otóż punkt jest z góry zdefiniowany i jest kwadratem o boku 1,6 x 1,6 metra. On przydaje się wtedy, gdy korzystasz z funkcji mopa. Robot zbierze rozlany płyn i wytrze do sucha większy obszar. Co ważne, sensory cały czas monitorują otoczenie. Więc nawet jeśli w trakcie pierwszego skanowania czegoś nie było, a teraz jest (bo ktoś coś postawił), to XClea H30 nie będzie tego bezmyślnie taranować, ale rozpozna przeszkodę i ją ominie.

Aplikacja XClea sprzątanie punktowe

Powyższe możliwości nie wyczerpują potencjału robota XClea H30. Po kliknięciu w prawy górny róg (3 kropki) ujrzysz znacznie więcej funkcji. Wśród nich te:

Tryb dywanowy

Odkurzanie dywanu wymaga trochę więcej zaangażowania, niż odkurzanie podłóg. We włosie lubią wkręcać się zanieczyszczenia, które wyciągniesz „drapiąc” powierzchnię dywanu. I dlatego XClea H30 ma tryb dywanowy. Robot sam rozpoznaje, że wjechał na dywan, po czym przełącza się na nieco inny tryb pracy. Widać, że dywan jest wyszczotkowany, zostaje na nim wyraźny ślad w miejscach, w których przejechał robot.

xclea h30 odkurzanie dywanu

Cisza nocna

Możesz zaplanować sprzątanie w kreślonych godzinach (o tym za chwilę, lecz gdyby komuś do głowy przyszło nocne sprzątanie, funkcja Ciszy nocnej uniemożliwi działanie np. między 22 a 6 rano.

Aplikacja XClea ustawienia

Odkurzanie robota

Z poziomu aplikacji możesz zarządzać stacją czyszczącą. Wyłączysz zasysanie brudu albo ustawisz, by zostało wykonane 1x, 2x lub 3x. Warunek – robot musi być zaparkowany w stacji. To nie problem, bo aplikacją wyślesz go tam w mgnieniu oka.

Planowanie sprzątania

W pracy masz ogień i wiesz, że nie wyjdziesz wcześniej, a w odwiedziny przyjeżdża niezapowiedzianie mama lub teściowa! Nie wypada przyjąć gościa, gdy podłoga zakurzona i widać na niej okruszki ze śniadania. Ciebie to nie rusza, w aplikacji ustawiony masz harmonogram pracy i wiesz, że punktualnie o 12:00 robot zrobi, co do niego należy.

Aplikacja XClea planowanie sprzątania

Historia sprzątania

W kolejnej zakładce sprawdzisz, kiedy pracował robot, czy dokończył swoje dzieło, ile razy jak dotąd wyjeżdżał do pracy, jaki areał dotąd wysprzątał, ile czasu łącznie pracował. Klikając na poszczególne rekordy, zobaczysz obszar sprzątania ze szczegółową trasą i czas na to poświęcony.

Stopień zabrudzenia

Filtr w pojemniku na odpady zapycha się z biegiem czasu. Wałek i szczotki również, sensory podobnie. Nie jestem inżynierem, żeby wiedzieć, kiedy należy je czyścić, ani jak bardzo są zabrudzone. To podpowiada aplikacja na podstawie odczytu z sensorów robota.

Głośność i język komunikacji

Tu przyznaję, że miałem przedni ubaw, słuchając komend po niemiecku. Faktem jest, że w zakładce Voice and volume możesz zmienić głośność „mowy” robota, zmienisz też język, w jakim informuje o starcie i zakończeniu pracy, itd. Polskiego nie ma (mam nadzieję, że jeszcze nie ma).

Aplikacja XClea zmiana głośności i języka

Sterowanie ręczne

Ostatnia funkcja pozwala ręcznie sterować robotem. Tak do końca nie wiem, po co. Wytłumaczeniem najbardziej logicznym wydaje się być tryb mopa, w którym sam dokładnie wytrę wodę. Ewentualnie można zestawić 2 roboty i zorganizować wyścigi z przeszkodami.

Aplikacja XClea sterowanie ręczne

4 tryby pracy, funkcja mopa

Na ekranie głównym aplikacji widnieje potrójne koło z podpisem: Mode. Klikam, a tam opcja zmiany siły ssania – domyślnie jest na cichym. Mocniejszy zwiększy efektywność sprzątania, ale będzie głośniejszy. Optymalne rozwiązanie, gdy sprzątanie odbywa się pod nieobecność domowników.

Aplikacja XClea zmiana mocy ssania

A kiedy zamontujesz przystawkę z mopem, możesz zdefiniować sposób sprzątania rozlanego płynu. W ty miejscu odblokujesz również podwójne sprzątanie – na wszelki wypadek, jeśli zależy Ci na błysku!

Ocena XClea H30. Czy warto go mieć?

Na początku myślałem – wielki on i chyba niezgrabny. Nie wszędzie wjedzie. Po pierwszym sprzątaniu (jeszcze bez aplikacji) z uznaniem zobaczyłem, jak dokładnie wykonał swą pracę, a do tego sam się wyczyścił! Potem zainstalowałem aplikację i dopiero wtedy odkryłem, jak wiele potrafi XClea H30 (technologiczna myśl Huawei, pamiętaj!). Dywan, w którym wcześniej pozostały jakieś okruszki, uwolnił się od nich dzięki trybowi dywanowemu.

Muszę przyznać, że XClea H30 świetnie planuje pracę. Skanuje pomieszczenia i porusza się w nich z gracją w przemyślany sposób, z ewidentną starannością. Kawałek po kawałku, metr po metrze. Przejeżdża przez progi i sam zjeżdża z przeszkód. Można nakazać mu sprzątanie całego mieszkania albo domu, można wyznaczać mapy i nazywać je. Można wskazywać konkretne punkty. W dopracowanej i intuicyjnej aplikacji ustalisz harmonogramy sprzątania, siłę ssącą oraz głośność. Włączysz tryb dywanowy, sprawdzisz stopień zabrudzenia elementów czyszczących.

xclea h30 robot sprzątający

Podłogi odkurzone są należycie. A jeśli uznasz, że jednak za słabo, zwiększ moc urządzenia i będzie dobrze. Włosy owinęły wałek i szczotki? W zestawie masz gadżet do usuwania takich rzeczy, bez szarpania się. Robot XClea H30 domyślnie pracuje na tyle cicho, żeby nie przeszkadzać domownikom. Wiem, bo tę recenzję pisałem, kiedy on jeździł tuż za mną.

Nie każdemu może pasować jego wielkość, to prawda. Szczególnie w połączeniu ze stacją, która też jest spora. Jakoś nie widzę go w kawalerce, lecz przy większych powierzchniach będzie idealny. Ma w końcu akumulator na 250 minut ciągłej pracy! Dla parterowego, otwartego domu stanie się wybawieniem. Tak samo dla mieszkań bez progów i drzwi. Z drugiej strony warto go mieć dla samego czasu pracy oraz skuteczności sprzątania. A że jednorazowo będzie miał mniej pracy? On jakoś to zniesie 😉

Minusy

  • spore rozmiary robota
  • spora stacja ładująca

Plusy

  • dokładne sprzątanie
  • bateria na 250 minut pracy
  • opcja zmiany siły ssącej
  • przejeżdżanie przez progi
  • dokładne skanowanie pomieszczeń
  • samooczyszczenie
  • tryb dywanowy
  • tryb mopa
  • praca na mapach i w punktach
  • intuicyjna, przejrzysta rozbudowana aplikacja

Ocena redakcji

10/10
PL - Geextra produkt