Jak sprawdza się realme Watch 2 w praktyce? Wraz z mającym niedawno premierę smartwatchem chińskiego producenta otrzymujemy bogate zaplecze usług, które pomagają kontrolować organizm, dbają o zdrowe nawyki i aktywność fizyczną, ale także zapewniają rozrywkę i skuteczną komunikację z poziomu nadgarstka. A wszystko to w całkiem przystępnej formie. Szczegóły znajdziecie w poniższej recenzji.
Testowany model dotarł do mnie zapakowany w pudełko o charakterystycznych dla marki żółtych barwach. W zestawie otrzymałam:
Warto nadmienić, że chińska marka technologiczna udostępniła dodatkowo wersję premium niniejszego smartwatcha – realme Watch 2 Pro, którą również znajdziemy w ofercie x-kom.
Tu natomiast przeczytacie jego recenzję:
Z informacji praktycznych, trzeba zaznaczyć, że zegarek realme Watch 2 jest kompatybilny ze smartfonami z systemem Android 5.0 lub nowszym oraz z iOS 11 lub nowszym. Smartwatch łączy się z telefonem dosłownie w kilka chwil, za pomocą wbudowanego systemu bluetooth oraz dedykowanej aplikacji realme Link.
Aplikacja realme Link to z kolei nieskomplikowany w obsłudze, bardzo przystępnie i estetycznie napisany program przeznaczony dla smartwatchy spod żółtego szyldu chińskiego producenta. Spokojnie sprawdzi się zarówno w przypadku doświadczonych posiadaczy gadżetów wearables, jak i nowicjuszy, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z tego typu akcesoriami.
Mówiąc najprościej, realme Link stanowi rozszerzenie funkcjonalności zegarka i zbiór informacji o zdrowiu oraz aktywności użytkownika, podany w lekkiej i przystępnej formie. To właśnie w tym miejscu, mamy możliwość spersonalizowania zegarka według indywidualnych potrzeb, np. dostosowując tarcze zegarka czy powiadomienia, które chcemy za jego pośrednictwem otrzymywać.
Pierwsze, co przykuwa wzrok w kontakcie z realme Watch 2, to bezapelacyjnie duży, czytelny i kolorowy ekran dotykowy. 1,4-calowy panel LCD/TFT o rozdzielczości 320 x 300 px jest bardzo wyraźny i czuły, a przez to wygodny w obsłudze.
Z kolei dzięki wbudowanemu akcelerometrowi, automatycznie wybudza się przy podnoszeniu ręki (po uprzednim włączeniu tej opcji). Z pełną odpowiedzialnością można przyznać, że jest wyświetlacz jest jednym z największych walorów wizualnym tego zegarka.
Ekran to jednak nie wszystko, bo cała konstrukcja realme Watch 2 jest godna pochwały. Co prawda, wydaje mi się, że pod kątem designu i użyteczności bardziej przypadnie do gustu osobom nastawionym na aktywność i trwałość sprzętu, niż koneserom biżuteryjnych dodatków, ale to już kwestia indywidualnych upodobań.
Przechodząc do meritum, wspomniany wyświetlacz umieszczony jest w starannie wykonanej kopercie z dobrej jakości tworzywa sztucznego. Duet ten zaowocował płaskim i zgrabnym korpusem, na tyle którego umieszczone są czujniki do pomiaru parametrów organizmu oraz magnetyczne sensory do ładowania sprzętu. Tak skonstruowane „centrum dowodzenia” zegarkiem trzyma się natomiast na sylikonowym wymiennym pasku, z wyżłobionym napisem: dare to leap, który mogliśmy już spotkać w przypadku poszczególnych smartfonów realme.
Cała konstrukcja zegarka waży zaledwie 38 g, co sprawia, że jest bardzo wygodna do noszenia i niemal nieodczuwalna, przez co nie przeszkadza na co dzień, przy treningu i podczas snu. Przyznaję, że czasem można zapomnieć, że ma się ją na ręce.
Ponadto realme Watch 2 otrzymał certyfikat IP68, co świadczy o tym, że jest odporny na wodę i pył. Ja niestety nie miałam okazji z nim popływać, ale kąpałam się mając go na ręce i przyznaję, że spotkanie z wodą przetrwał naprawdę wzorowo.
Dzięki zaimplementowanym sensorom oraz inteligentnym technologiom, realme Watch 2 potrafi skutecznie i nieprzerwanie kontrolować organizm użytkownika, informując go o ewentualnych nieprawidłowościach na czas – tak, aby zapobiegać ich niepożądanym i przykrym skutkom.
Przykładowo dzięki precyzyjnemu czujnikowi PPG stale kontroluje tętno, wyznaczając jego najniższy i najwyższy pułap – zarówno podczas aktywności, jak i odpoczynku. Ale czy to wszystko?
Zegarek posiada też wbudowany pulsoksymetr, który weryfikuje poziom natlenienia krwi, a przez to ostrzega przed możliwymi infekcjami i chorobami na ich wczesnym stadium.
Więcej na ten temat przeczytasz w artykule:
Kolejną bardzo ważną rzeczą, którą przynosi realme Watch 2 jest kontrola snu. W praktyce wygląda ona tak, że zegarek mierzy najważniejsze parametry naszego organizmu nie tylko podczas dnia, ale i w trakcie spania, przez co jesteśmy w stanie zweryfikować poszczególne fazy odpoczynku i pracę naszego organizmu podczas nocnej regeneracji.
Szczegóły na ten temat odczytamy każdorazowo we wspomnianej już aplikacji realme Link:
Inteligentny zegarek realme Watch 2 posiada także w swoim menu opcję Medytacja, która przynosi przydatne ćwiczenia oddechowe. Możemy z nich skorzystać np. za każdym razem, gdy czujemy napięcie albo okaże się, że nasz puls jest za wysoki. Zegarek realme przeprowadzi nas przez kilkuminutową sesję relaksacyjną niezwykle intuicyjnie, co skutecznie pomaga wyciszyć organizm.
Podstawowa wersja zegarka zapewnia też dostęp do dedykowanych trybów aktywności. Z poziomu nadgarstka dostępne są:
Jak widać ich zakres jest szeroki, ale na tym nie koniec. Korzystając z dedykowanej aplikacji realme Link, ich ilość powiększa się i możemy wybierać inne rodzaje aktywności z różnych kategorii, np. fitness, siłownia, czy biegi. Wszystko po to, aby swobodnie personalizować urządzenie pod siebie.
Co ważne, podczas każdego treningu, realme Watch 2 pokaże poziom zaangażowania organizmu oraz podstawowe dane: czas, tętno, przebyte kroki, a nawet dystans i tempo.
Pamiętajcie jednak, że te dwa ostatnie parametry będą możliwe do zweryfikowania po uprzednim sparowaniu smartwatcha ze smartfonem, gdyż zegarek sam w sobie nie posiada modułu GPS.
W tej cenie nie było to dla mnie zaskoczeniem. Co więcej, myślę, że jest to do wybaczenia, tym bardziej, że rzadko kto w dzisiejszych czasach rusza się gdziekolwiek bez telefonu. Jeśli jednak koniecznie chcecie skorzystać z wersji GPS, możecie sięgnąć po wspomnianą już wersję premium zegarka – realme Watch 2 Pro.
Smartwatch realme Watch 2, po wcześniejszym sparowaniu ze smartfonem, zezwala także na odczytywanie powiadomień o połączeniach oraz widomości: SMS, z wybranych aplikacji i z poczty elektronicznej.
Ponadto oferuje bogate zaplecze opcji, które przydają się do organizacji życia codziennego. Mowa m.in. o: alarmie, budziku, kalendarzu, prognozie pogody (geolokalizacja ze smartfona), stoperze i timerze.
Do dyspozycji użytkownika jest tu również znana i lubiana opcja „Znajdź mój telefon”, pozwalająca zlokalizować smartfon, gdy nie mamy go w zasięgu wzroku.
Nie zabrakło tu też funkcji, które pozwalają użytkownikowi na zdalne sterowanie smartfonem, a które (niestety) nie raz i nie dwa pomijane są w znacznie droższych urządzeniach wearables. Mam tu na myśli: sterowanie migawką aparatu i odtwarzaczem w sparowanym smartfonie.
Generalnie na tym polu, ciężko cokolwiek zarzucić realme Watch 2. No może poza brakiem NFC. Niemniej, cały czas podkreślam cenę – kosztuje on zaledwie 250 zł! W tym kontekście chyba wybaczamy, prawda?
W tym miejscu wspomnę jeszcze, że według zapewnień producenta, testowany zegarek realme potrafi wytrzymać aż do 12 dni na jednym ładowaniu, co od początku wydało mi się bardzo dobrą wróżbą – szczególnie w przypadku smartwatchy, dla których już kilkudniowy wynik jest określany jako: dobry.
A jak to wygląda w praktyce? Bardzo podobnie. Strzelam, że wszystko to jest zasługą mało wymagającego wyświetlacza, inteligentnego dozowania energii na poszczególne funkcje i solidnej baterii 315 mAh.
Naturalnie, im częściej i intensywniej będziemy korzystać z konkretnych opcji lub np. zwiększymy częstotliwość treningów, tym szybciej energia będzie spadać. Niemniej, do zestawu dołączono magnetyczną ładowarkę z wejściem USB-C, która pozwala na błyskawiczne uzupełnienie baterii w sposób tradycyjny lub np. podpinając urządzenie do tabletu czy laptopa.
Długo zastanawiałam się, jak zakończyć przygodę z realme Watch 2, bo zdaję sobie sprawę, że niektórym, może brakować alternatywnego, bardziej biżuteryjnego wyglądu tego zegarka i paru funkcji, o których pisałam wyżej.
Dni spędzone z realme Watch 2 jasno pokazują jednak, że ten smartwatch to nie jakaś tam błyskotka, która ma jedynie fajnie wyglądać na nadgarstku. Biorąc go do ręki mamy do czynienia z solidnym, zawansowanym i pełnym sportowego potencjału sprzętem. Do znudzenia będę też powtarzać, że stosunek ceny do jakości oceniam jako fenomenalny.
A te małe braki? No cóż, na chwilę obecną traktuje je jako motywacje do jeszcze większej samodyscypliny ze swojej strony i z niecierpliwością czekam na to, co realme pokaże kolejnym razem. Widzę też, że inżynierowie chińskiej marki wiedzą, co jest dla użytkownika jest najważniejsze. Brawo!
Posiadam go już blisko dwa lata i dla zwykłego zjadacza chleba jest ok , bateria trzyma blisko 20dni czasem zapominam że trzeba go ładować a to + dla niego