Podsumowanie
Smartfon Nokia X20 z pewnością jest warty uwagi. Dla osób, które często wybierają się na wycieczki krajoznawcze lub dłuższe wypady i chcą zyskać pamiątki w postaci pięknych zdjęć i profesjonalnie wyglądających filmików ten telefon będzie dobrym wyborem. Dodatkowym atutem jest oczywiście duża, wydajna bateria, dzięki której nie będzie trzeba pakować do plecaka powerbanku.
Co jeszcze przemawia na korzyść? Mnie urzekł czytnik linii papilarnych. Wystarczy przyłożyć kciuk (lub inny dowolnie wybrany palec) w miejsce odczytu, by odblokować lub zablokować urządzenie. Dla osób, które lubią mieć kontrolę, fajnym rozwiązaniem jest również narzędzie cyfrowej równowagi z możliwością ustawiania limitu działania dla poszczególnych aplikacji.
W niektórych przypadkach trzeba pójść na kompromis, ale w konkurencyjnych modelach z podobnej półki cenowej też jest pełno szczegółów, które mogłyby działać lepiej. Jak to się mówi – nie można mieć wszystkiego. Jak dla mnie warto wziąć pod uwagę Nokię X20 przy wyborze nowego smartfonu, by nie musieć poszukiwać straconego czasu 😊.
Nazywając sprawy po imieniu, ten telefon to jedna z największych wtop tego roku. Za 1800 zł dostajemy bebechy z niskiej półki. Stary redmi note 8 pro jest mocniejszy pod każdym względem od tego czegoś, a w dniu premiery można go było wyrwać za 1000 zł. W tej cenie można kupić nowego poco f3 8/256 z flagowymi podzespołami. Uważam, że artykuł mocno naciągany.