Recenzja uchwytu z ładowarką od Silver Monkey: pierwsze wrażenia

Jeśli szykujesz się do dłuższej podróży samochodem, prawdopodobnie stworzyłeś niekończące się playlisty ulubionych piosenek, pobrałeś ulubione podcasty, audiobooki i odpowiednio ustawiłeś mapy w trybie offline. Tylko gdzie umieścić smartfon, który będzie musiał przecież to wszystko obsłużyć? Jeśli posiadasz starszy samochód, który nie ma takich funkcji jak Apple CarPlay czy Android Auto, możliwość zamontowania telefonu na desce rozdzielczej, aby móc korzystać z funkcji takich jak Waze czy Mapy Google, jest bardzo przydatna.

Najlepsze uchwyty samochodowe na telefon zapewnią bezpieczne, widoczne miejsce na telefon, nie przeszkadzając w prowadzeniu samochodu. Jeśli masz iPhone’a doskonałym wyborem będzie uchwyt magnetyczny Dzięki MagSafe mamy teraz nową opcję, która jest lepsza od wszystkiego, co mieliśmy wcześniej. Magnetyczne, które mieliśmy wcześniej, zawsze wymagały podkładek, a klipsy mogły być uciążliwe w trzymaniu telefonu lub były nieporęczne. Tak się składa, że właśnie taki uchwyt magnetyczny wpadł w moje recenzenckie ręce.

Choć na co dzień nie korzystam z takiego uchwytu bardzo ciekawa byłam tego akcesorium, szczególnie ze względu na możliwość przymocowania iPhone’a za pomocą magnesu. Jak wiadomo, droga nie zawsze jest idealnie równa i bywa wyzwaniem nawet dla uchwytu zaciskowego. Jednak taki „klasyczny” ma pewne wady, jeśli potrzebujemy szybko sięgnąć po niego jedną ręką, jest to po prostu strasznie utrudnione. Magnes wydaje się bardziej praktyczny pod tym względem. No dobrze, ale kończąc ten przydługi wstęp przejdźmy to tego, co otrzymałam.

Ze względu na atrakcyjną cenę spodziewałam się najgorszego, ale już od samego początku opakowanie zrobiło dobre wrażenie – białe, klasyczne pudełko z nadrukowaną grafiką produktową jest wszystkim, czego potrzebujemy. Trochę gorzej jest w środku opakowania, bo plastik, w którym „ułożone” są części wygląda tanio i jest bardzo cienki plus mam wrażenie, że nie jest dostosowany do tego konkretnego uchwytu. Ale umówmy się, nie na tym najbardziej nam zależy, bo prawdopodobnie ten element opakowania widzimy tylko raz – przy odpakowaniu.

W opakowaniu oprócz samego uchwytu otrzymujemy dwa rodzaje mocowań. Jeden na kratkę nawiewu, a drugi na przyssawce, który możemy zamontować np. na szybie. Do tego klasyczna dołączona jest (również w języku polskim) oraz kabel USB typ C o długości jednego metra.

Uchwyt samochodowy na telefon: wygląd, konstrukcja i funkcje

Magnetic Car Holder Silver Monkey to magnetyczny uchwyt samochodowy ze zintegrowaną ładowarką i MagSafe. Oznacza to, że można po prostu przyłożyć do niego swojego iPhone’a i już – będzie się i trzymał, i ładował. Jest kompatybilny z urządzeniami pracującymi w technologii MagSafe, czyli, na ten moment, z modelami iPhone12, iPhone 13, iPhone 14 i iPhone 15. Kolejne iPhone’y bez wątpienia również będą ją obsługiwać. Dodatkowo uchwyt odpowiedni także do etui do telefonów wspierających MagSafe.

Obie opcje obsługują mocowanie w kształcie kuli, znane jako blokada halo, które zatrzaskuje się w ładowarce i zaciska poprzez przekręcenie śruby z tyłu.

Dołączenie kabla USB-C jest fajnym dodatkiem, nawet jeśli jest dość standardowy dla ładowarek, ale będziesz potrzebować portu USB-C w zasięgu ręki do praktycznego użycia na desce rozdzielczej lub własnego kabla ładowarki, który działa w Twoim samochodzie.

Wygodna regulacja i montaż przyjazny dla kierowcy

Kto nie lubi mieć wyboru, by móc dać sobie odrobinę poczucia decyzyjności? Uchwyt od srebrnej małpy daję nam taką możliwość takiego między innymi w kontekście mocowania. Opcje są dwie. Po pierwsze możemy skorzystać z montowania za pomocą uchwytu na kratkę.

Przyjrzyjmy się temu bliżej, bo jest to dość ciekawie rozwiązane. Mocowanie na kratkę wentylacyjną to opcja, w której o stabilne mocowanie może być trudno. Dlatego producenci w takich przypadkach stosują różne metody, który mają w tym pomóc np. taśmy samoprzylepne.

Nie ukrywam, że cieszę się, że w przypadku tego uchwytu nie zastosowano takiej metody, bo nie widzi mi się przyczepianie taśmy gdziekolwiek w samochodzie. Zamiast tego, producent zastosował ciekawe rozwiązanie, w postaci dodatkowej podpórki. Szczerze mówiąc mocowanie do kratki nie jest moim ulubionym, ale nie zawsze mamy wystarczającą powierzchnię na desce rozdzielczej, żeby przykleić uchwyt. Często zamontowany na szybie ogranicza widoczność, a kratkę wentylacyjną ma każdy, więc dobrze, że tutaj mamy taką opcję.

Jeśli – tak, jak ja – nie jesteś fanem uchwytów wentylacyjnych, istnieje jeszcze drugie rozwiązanie – możliwość mocowania na ssawkę. Po prostu przyciskamy bazę uchwytu np. do deski rozdzielczej, przesuwamy pstryczek i już – przyczepione.

Jak spisują się te rozwiązania? W obu przypadkach uchwyt trzyma się bardzo dobrze, a montaż nie przysparza problemów. Obie opcje obsługują ruch 360 stopni. Dzięki obrotowej podstawie kulowej, uchwyt pozwala na swobodne obracanie i ustawianie go w niemal dowolnym kierunku. Niezależnie od tego, gdzie go zamontujesz lub jakiego jesteś wzrostu, możesz ustawić iPhone’a tak, aby był skierowany dokładnie w twoją stronę. To rozwiązanie ma też inny plus. Jest to także praktyczne dla pasażera, który może obrócić iPhone’a w przeciwną stronę, aby przeglądać muzykę lub pomóc w nawigacji.

Uchwyt samochodowy Silver Monkey z MagSafe po zamontowaniu pewnie trzyma się na swoim miejscu i nie przemieszcza się. Sytuacja nie ulega zmianie także po przymocowaniu telefonu na uchwyt. Testowałam go na 3 modelach iPhonów: iPhone 12 (164 g), iPhone 13 Pro (203 g) oraz iPhone 15 Pro (187 g). Tak jak myślałam, podpórka dodana przez producenta spełnia swoje zadanie bez zarzutu i każdy z modeli smartfonów trzymał się swojego miejsca.

Ładowanie i siła magnesu

Do korzystania z MagSafe, nie jest wymagana żadna dodatkowa podkładka ani naklejka, a zakładanie i zdejmowanie telefonu jest niezwykle proste. Magnes jest silny i nie pozostawia wątpliwości co do trzymania telefonu. Naprawdę trzeba mocno pociągnąć telefon, aby go odczepić; nie ma mowy o tym, żeby iPhone spadł na podłogę, gdy np. wjedziesz w dziurę w drodze.

Jeśli zasilacz jest podłączony do portu USB, będzie automatycznie ładował iPhone’a, kiedy tylko podłączysz telefon. Jeśli chodzi o ładowanie, no cóż 15 W nie zapewni Ci ogromnego wzrostu żywotności baterii, a na pewno nie przy krótkiej podróży. Jednak z pewnością w razie potrzeby da Ci dodatkową energię lub zapobiegnie szybkiemu rozładowaniu baterii podczas korzystania z aplikacji nawigacyjnych.

Jednak jeśli Twój iPhone nie wymaga ładowania, możesz po prostu odłączyć kabel i używać uchwytu jako stacji dokującej wyłącznie do nawigacji bez użycia rąk.

Podsumowanie: uchwyt Magnetic Car Holder Silver Monkey ma wszystko, co potrzeba

Uchwyty samochodowe na kratki wentylacyjne to dość nudna kategoria akcesoriów. Masz typowe klipsy, które trzymają telefon po bokach, i masz takie, które są magnetyczne. Recenzowany uchwyt od Silver Monkey obsługuje tę drugą opcję. Byłam bardzo ciekawa, jak sprawdza się to rozwiązanie, gdyż trudno było mi uwierzyć w to, że to wystarczy, by stabilnie utrzymać telefon w samochodzie. Jak się okazało, moje wątpliwości zostały szybko rozwiane.

Jeśli szukasz prostego uchwytu, który dodatkowo podładuje Twój smartfon, magnetyczny uchwyt samochodowy Silver Monkey jest tym, który warto kupić. Jest magnetyczny i na tyle niewielki, że nie będzie przeszkadzał podczas jazdy, nawet jeśli akurat z niego nie korzystasz. Jedynym problemem dla mnie jest kabel, który musimy podłączyć, jeśli chcemy przy okazji podładować swój telefon. Jeśli jednak korzystasz tylko z uchwytu, nie ma się do czego doczepić.

Minusy

Ładowanie 15 W to raczej opcja awaryjna niż stała ładowarka.

Plusy

Atrakcyjna cena.
Łatwa instalacja.
Magnesy są mocne i telefon nie wypadnie z uchwytu.
Ładowanie bezprzewodowe.
Dwie opcje mocowania.