Wykrywa ruch i śledzi obiekt. Recenzja inteligentnej kamery Imou Ranger 2

Z pewnością każdy czuje lekki dyskomfort, kiedy wyjeżdża na weekend, na wakacje, czy przesiaduje cały dzień w pracy, a w domu nie ma nikogo lub są tylko dzieci. Ale po co zaprzątać sobie głowę czarnymi myślami, czy wszystko w porządku z mieszkaniem, albo czy dzieciaki są w nim całe i zdrowe. Domowy monitoring to rozwiązanie proste i niedrogie. Szczególnie, jeśli stróżem ma być kamera Imou Ranger 2. Z recenzji dowiecie się, czy można jej zaufać.

Imou Ranger 2 – wykrywa, śledzi, powiadamia

Imou Ranger 2 to nie pierwsza kamera tego producenta, jaką miałem okazję przetestować. Wcześniej pozytywnie wypadały modele Cue i Cue2. Ranger 2 jest natomiast kamerą obrotową i głównie tym różni się od serii Cue. Czy w takim razie można uznać, że jest to monitoringowy krok do przodu? Recenzja rozwieje wszelkie wątpliwości.

Ale nim do niej przejdziecie, zerknijcie, co znalazłem w zestawie z kamerką:

  • Imou Ranger 2 4MP,
  • kabel i zasilacz,
  • elementy do mocowania kamery na stałe,
  • instrukcje.

Krótko mówiąc – jest wszystko, co niezbędne.


Budowa i parametry techniczne

Kamera Imou Ranger 2 4MP wymiarami przypomina szklankę o pojemności 250 ml, a to oznacza, że da się ją umieścić w dowolnym miejscu (oczywiście z dostępem do prądu, ponieważ nie posiada akumulatora). Muszę przyznać, że jej wygląd jest też dosyć dyskretny i na pierwszy rzut oka nie widać, że jest to kamera.

Na jej spodzie umieszczono malutkie gumowe nóżki, co wystarcza, by urządzenie stało stabilnie na płaskiej powierzchni. Kamerę można też przymocować do ściany lub sufitu, korzystając z elementów montażowych w zestawie. W takim wypadku warto zajrzeć do ustawień urządzenia i włączyć opcję obrotu obrazu o 180 stopni.

To co najważniejsze – górna część kamery jest ruchoma. Imou Ranger 2 obraca się w zakresie 355 stopni, a także reguluje obraz góra-dół w 90 stopniach. Ruchy kamery nieco słychać i chociaż nikomu to nie przeszkadza, miałem okazje przekonać się, że wzbudza zainteresowanie domowych zwierzaków (a przynajmniej na początku).

Z tyłu urządzenia znajdują się: głośnik, złącza USB (do zasilania) oraz LAN, w razie konieczności albo chęci podłączenia kamery kablem do routera. Nad obiektywem zamontowana jest dioda LED, a niżej mikrofon. Miejsce na kartę microSD jest nieco ukryte, dlatego obiektyw trzeba przesunąć ręcznie do góry, by pojawił się slot. Najlepiej zrobić to przy wyłączonej kamerze, by z nią nie walczyć (będzie próbowała się obracać). W mojej opinii lepiej gdyby slot był tak łatwo dostępny, jak chociażby port LAN.

Szczegółową specyfikację techniczną kamery Imou Ranger 2 znajdziecie poniżej:

Konfiguracja

By skonfigurować kamerę, potrzebna jest aplikacja mobilna Imou Life. Po zalogowaniu się w apce (lub rejestracji w razie braku konta), kamerę należy podłączyć do zasilania i zeskanować kod QR, który znajduje się na jej spodzie. Następny krok to połączenie Imou Ranger 2 z domowym Wi-Fi lub przewodowo kablem LAN. Jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, dioda LED zaświeci się na zielono, a aplikacja wyświetli powiadomienie, informujące o podłączeniu kamery.

Czas konfiguracji, po której kamera jest gotowa do działania, to mniej niż pięć minut. Proces jest bardzo łatwy, wystarczy robić to, o co prosi aplikacja lub ewentualnie wspomóc się instrukcją.

Imou Life – monitoring w smartfonie

Kamerą da się zarządzać z poziomu aplikacji Imou Life. Jest to zresztą dedykowane oprogramowanie dla pozostałych produktów Imou. To apka wyśle powiadomienia informujące o detekcji ruchu, w niej możecie przejrzeć wszystkie nagrania, jakie rejestruje kamera i oczywiście to poprzez Imou Life możliwa jest zmiana ustawień kamery.

Aplikacja jest bardzo przyjemna w obsłudze. Ekran główny pozwala w łatwy sposób zmienić aktualne zasady działania kamery (lub kamer). Przykładowo, będąc w domu, możecie zrezygnować z powiadomień czy nagrywania wideo. Jeśli wybieracie się gdzieś z domu, wystarczy te zasady zmienić, korzystając z przycisku, i kamera pozostanie w pełnej gotowości. Wszystkie powiadomienia wraz z nagraniami przejrzycie w zakładce Wiadomości. Ostatnim menu są ustawienia, które to w pełni umożliwiają dostosowanie działania kamery, jak i samej aplikacji, do Waszych potrzeb.

Imou Ranger 2 – działanie kamery w praktyce

Jakość obrazu i dźwięku

Jakość obrazu w skali szkolnej oceniam na czwórkę. Wideo jest po prostu dobre – widać na nim twarze i czynności osób, znajdujących się na nagraniu. Obraz jest płynny, 115-stopniowy kąt widzenia w zupełności wystarcza, by objąć dużą część pomieszczenia, a rozdzielczość 4 Mpix pozwala dostrzec sporo szczegółów nawet w przybliżeniu. Nie jest to natomiast jakość, która zwala z nóg, stąd ocena dobra.

Mikrofon w kamerce jest bardzo czuły. Słychać na nim nawet obroty kamery, co może przeszkadzać w odbiorze tego, co dzieje się wokół. Dlatego w tym wypadku stawiam minus. Niestety tego producent nie przewidział.

Przykładowe nagranie w dzień

Przykładowe nagranie w nocy

Automatyczna detekcja ruchu i dźwięku

Detekcja ruchu i dźwięku to bez wątpienia najważniejsza opcja, jaką oferuje Imou Ranger 2. Kamera nie ma większych problemów, by wykryć poruszający się obiekt zarówno w dzień, jak i w nocy. W opcjach możliwe jest zaznaczenie, by Ranger zwracał uwagę jedynie na sylwetki ludzi i wtedy rozpoczynał nagrywanie. Zwykle działa to dobrze, choć czasami wpadały wideo z domowymi zwierzakami.

Nieźle sprawdza się detekcja dźwięku, czyli rozpoczynanie nagrywania w momencie wykrycia nietypowych odgłosów. Zakres wrażliwości na dźwięk to od 50 do 90 dB. Sami możecie zdecydować, jak czuły ma być mikrofon. 70 dB zwykle wystarcza, by urządzenie wykryło rozmowy albo płacz dziecka w tym samym pomieszczeniu.

Jako że jest to kamera obrotowa, umożliwia inteligentne śledzenie – po wykryciu obiektu Ranger śledzi jego ruchy. Nie ma w tym wypadku problemu z podążaniem za ludźmi. Kamera rzeczywiście „przykleja się” do obiektu, a kiedy się zatrzyma, skupia się na czynnościach, jakie ten obiekt wykonuje. Kiedy krzątałem się po kuchni, kamerka nie spuszczała mnie z oka (albo raczej z obiektywu), a w momencie gdy zatrzymałem się, by przygotować posiłek, ustawiła się tak, żeby patrzeć mi na ręce. Różnie bywa za to z biegającymi zwierzętami – czasem kamera zgubi swój obiekt.

Ale tu z pomocą przychodzi ustawienie wrażliwości na ruch (w skali od 1 do 5). Korzystałem głównie z trójki, czyli opcji pośrodku. Nic mnie nie ominęło (tak myślę), a przy okazji nie nagrało się wideo, na którym nic się nie dzieje. Jeśli chcecie, by kamera rejestrowała nawet najmniejsze ruchy, które mają miejsce gdzieś w oddali albo bacznie śledziła biegające zwierzaki, wrażliwość lepiej jest ustawić na maksimum. W przypadku, kiedy zależy Wam tylko na najbliższym otoczeniu, zakres można zmniejszyć.

A co, gdy w pomieszczeniu znajduje się np. telewizor, którego obraz kamera traktuje jako ruch? Wystarczy przejść do ustawień strefy ogólnej aktywności i zaznaczyć obszar, którego kamera ma nie wykrywać. W tym wypadku miejsca, gdzie znajduje się telewizor.

Zapisywanie w chmurze lub na karcie pamięci

Nagrania przechowywane są na karcie pamięci o maksymalnej pojemności 256 GB lub w chmurze. Wersja próbna pozwala korzystać z magazynu online przez dwa tygodnie za darmo. Później konieczne jest już wykupienie abonamentu. Jego koszt zależny jest od czasu, w jakim nagrania są przechowywane:

  • 3 dni – 8,99 zł za miesiąc lub 80,99 zł za cały rok z góry,
  • 7 dni – 11,99 zł za miesiąc lub 119,99 zł za cały rok z góry,
  • 30 dni – 27,99 zł za miesiąc lub 269 zł za cały rok z góry.

Liczba i długość filmów zapisanych w chmurze jest nieograniczona. Kasują się dopiero po upływie czasu, jaki jest wskazany w abonamencie. Oczywiście jeśli chcecie zachować jakieś wideo na dłużej, wystarczy je pobrać. Ponadto w opcjach kamery możliwe jest też włączenie nagrywania ciągłego, zgodnie z ustawionym harmonogramem.

Geofencing

Niewątpliwie przydatną funkcją jest geofencing. Możliwe jest ustawienie scenariuszy, które zależne są od lokalizacji smartfona należącego do domownika. Przykładowo, jeśli jest on w domu, wyłącza się automatyczna detekcja, a kiedy tylko z niego wychodzi, wykrywanie ruchu włącza się. Obszar objęty geofencingiem wystarczy zaznaczyć na mapie. Nie napotkałem problemów, testując tę opcję.

Transmisja dwukierunkowa

Imou Ranger 2 pozwala na transmisję dwukierunkową. To nic innego, jak możliwość prowadzenia rozmowy za pośrednictwem kamery. Mimo sekundowego opóźnienia, nie ma problemu z tym, by zrozumieć się z drugą osobą. Dźwięk jest wyraźny, choć czasami może przeszkadzać, wspomniany wcześniej, słyszalny obrót kamery.

Imou Ranger 2 – dobry, domowy stróż

Imou Ranger 2 to zdecydowanie dobry wybór, jeśli chodzi o kamerę do domowego monitoringu. Dedykowana aplikacja Imou Life jest niezwykle łatwa w obsłudze, a konfiguracja kamery nie sprawi nikomu problemów. Ranger 2 nagrywa dobrej jakości wideo zarówno w dzień jak i w nocy. Najważniejsza funkcja, czyli inteligentne śledzenie spisuje się bardzo dobrze. Nagrania da się zapisywać na karcie microSD lub w chmurze, po wykupieniu abonamentu. Dodatkowe opcje – geofencing i transmisja dwukierunkowa spisują się tak, jak powinny.

Małym minusem jest brak akumulatora, ponieważ w przypadku braku prądu Ranger wyłączy się. Kamera ma też na tyle czuły mikrofon, że na nagraniach słychać jej obrót, co przeszkadza w odbiorze dźwięku. Mimo wszystko cena urządzenia jest atrakcyjna i chociaż Imou Ranger 2 nie jest idealny, z powodzeniem spełnia funkcję domowego stróża.

Minusy

  • brak akumulatora
  • mikrofon jest tak czuły, że słychać na nim obrót kamery, co zakłóca dźwięk z otoczenia

Plusy

  • intuicyjna aplikacja Imou Life
  • dobra jakość obrazu w dzień i w nocy
  • skuteczne śledzenie ruchu
  • ekspresowa konfiguracja
  • możliwość zapisu wideo w chmurze lub na karcie pamięci
  • geofencing i transmisja dwukierunkowa
  • cena

Ocena

8/10
PL - Cena/Jakość