Wstęp
Zarówno freelancer, jak i etatowy pracownik przedsiębiorstwa, potrzebuje na podorędziu wydajnych narzędzi. Mają one umożliwić mu przedzieranie się przez gąszcz zadań i sprostanie pojawiającym się wyzwaniom. Jeśli dodatkowo są to narzędzia stylowe, wzrasta poziom przyjemności płynącej z użytkowania sprzętu. Nokia 7.1 kusi niewątpliwie eleganckim designem i bardzo ładnym wyświetlaczem. Czy jest to jednak również sprawny i efektywnie działający asystent?
Nokia 7.1 z zewnątrz. Karta SIM
Przód i tył smartfonu wykonane są ze szkła, natomiast rama z aluminium. I tu drobna uwaga. Przez ciągłe wyjmowanie i wkładanie Nokii 7.1 do kieszeni spodni na ramie pojawiły się drobne ryski. Nie są one szpecące, ale z drugiej strony, jeśli ktoś jest estetą, dobrze będzie zaopatrzyć się w etui na smartfon. Będzie ono także rozwiązaniem na odciski palców pojawiające się na szklanych częściach Nokii 7.1. Do recenzji dostałem niebieski wariant kolorystyczny. Chłodne, stonowane barwy podkreślały elegancję urządzenia i uprzyjemniały mi korzystanie z niego.
Czytnik biometryczny
Z tyłu smartfonu znajduje się czytnik linii papilarnych. Jakkolwiek zabezpieczenia biometryczne są już standardem, dla mnie była to jedna z najdogodniejszych funkcji. Rysowanie znaku odblokowania na ekranie nie jest bowiem może szczególnie wyczerpujące, ale jednak przegrywa z komfortem kliknięcia palcem. Plus także za możliwość dodania więcej niż jednego wzoru odcisku.
Karta SIM
Swoją przygodę ze smartfonem zacząłem od zainstalowania w nim karty SIM. Przy jej przekładaniu korzysta się z niewielkich rozmiarów klucza, który otrzymuje się w zestawie wraz z Nokią. Pomimo początkowych obaw, że cienka blaszka się złamie i zostanie w urządzeniu na dobre, slot wysunął się bez większych problemów. Skoro recenzowany model to Dual SIM dostępne są komory na aż dwie karty. Ja korzystałem tylko z jednej.
System operacyjny. Wydajność. Aplikacje
Nokia 7.1 i Android One
Nokia 7.1. pracuje na czystym Android One. W przypadku testowanego modelu była to wersja 8.1 Oreo. Mózgiem smartfonu jest ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 636. Wydajność, za którą odpowiada, dało się odczuć. Korzystanie z internetu, oglądanie filmów czy używanie aplikacji przebiega bardzo płynnie. Zdarzały się drobne potknięcia, np. sporadyczny brak reakcji na przyciskanie migawki, błąd aparatu przy pierwszym odpaleniu czy zapętlenie przy próbie wyjścia z jednej z apek. Takich sytuacji było jednak ledwie kilka.
Ważną informacją jest niewątpliwie to, że Nokia 7.1 ma zagwarantowane comiesięczne aktualizacje zabezpieczeń przez kolejne trzy lata, jak również aktualizacje systemu do nowszych wersji w ciągu najbliższych dwóch lat. Daje to pewność, że Twoje dane są stale pod ochroną i że korzystasz z najnowszego oprogramowania.
Pamięć
Recenzowana Nokia 7.1 korzysta ze stosunkowo niewielkiej ilości pamięci RAM (3 GB) oraz 32 GB pamięci wbudowanej. Czy to dużo, czy mało – to już zależy od użytkownika. Mnie wystarczyło na okres testowy i kończąc przygodę nadal miałem do dyspozycji ponad 50% wolnego miejsca. Gdybym jednak przesiadał się na Nokię na stałe musiałbym prawdopodobnie albo inaczej gospodarować aplikacjami i materiałami, albo pomyśleć o dokupieniu dodatkowej pamięci. Tu wspomnę, że smartfon ma jeden czytnik kart oraz dwa sloty nanoSIM, przy czym drugi jest wspólny z czytnikiem.
Warto także dodać, że istnieją alternatywne warianty Nokii 7.1, które posiadają 4 GB RAM-u oraz 64 GB pamięci wbudowanej. Wersji takiej nie testowałem, ale domyślam się, że jest ona nieco bardziej wydajna i wygodniejsza pod kątem magazynowania danych. Tu raz jeszcze odniosę się do indywidualnych preferencji i potrzeb użytkowników, którzy sami zdecydują, jakie rozwiązanie do nich bardziej przemawia.
Benchmarki
Stosownych informacji dla bardziej dociekliwych dostarczają benchmarki. Skorzystałem tu z aplikacji 3DMark Sling Shot Extreme i dwóch testów: OpenGL i Vulkan. Wyniki potwierdzają, że Nokia 7.1 zdecydowanie reprezentuje średnią półkę smartfonów.