Wakacje 2019 z Tamagotchi On – przygotuj się na nową zabawę ze stworkiem Bandai

Wśród kultowych zabawek lat 90., których ani zanikające ze środowiska naturalnego gimby, ani dzisiejsi podstawówkowicze nie znajo, wymienić można niewątpliwie Tamagotchi. Stworzona przez Bandai w 1996 roku, dorobiła się nie tylko mnóstwa fanów na całym świecie, ale i wielkiego grona nielicencjonowanych podróbek. Rywalizowały one z kolejnymi oficjalnymi wersjami, które sukcesywnie szturmowały rynek. Końcem lipca na sklepowe półki trafi nowy, zaaprobowany przez Bandai model – Tamagotchi On.

Zabawa w opiekuna – bardzo na serio

Tylko pić, jeść, spać, jak Tamagotchi – brzmią słowa zeszłorocznego przeboju Taconafide. Kosmiczne zwierzątko, którym musiał opiekować się każdy posiadacz jajowatej zabawki, miało dość podstawowe potrzeby, jednak zajmowaniem się nim było wymagające. Trzeba było poświęcać mu dużo uwagi, zapewnić pożywienie, czystość, a także rozrywkę. Dbało się również o jego zdrowie. Brak opieki skutkował poważnym konsekwencjami – Tamagotchi umierał. Przy odpowiednio dużym zaangażowaniu szczęśliwy opiekun mógł obserwować jego rozwój, aż do formy dorosłej.

Świat Tamagotchi

Wyłączywszy wspomniane nielicencjonowane zabawki, które wykorzystywały oryginalny pomysł projektantów Bandai Akihiro Yokoi i Aki Maity, Tamagotchi doczekał się wielu kolejnych oficjalnych wersji. Każda wprowadzała nowe rozwiązania, jak łączność na podczerwień, dodanie kolejnych ras i przynależących do nich postaci, wejście do internetowego świata Tamatown czy rozbudowane możliwości rozwoju (w jednej z wersji istniała nawet opcja założenia zespołu muzycznego).

Jak to z każdą kurą znoszącą złote jajka bywa, popularność Tamagotchi nie ograniczyła się tylko do jednego kanału. Stworki stały się bohaterami gier, doczekały się filmów i serii anime, nie wspominając już o szerokiej gamie gadżetów.

Tamagotchi jako zabawka stała się fenomenem, który można porównać z Pokemonami, równie szeroko komentowanym i budzącym kontrowersje (chodziło np. o zbyt duże poświęcanie czasu wirtualnemu stworkowi, przy zaniedbywaniu obowiązków w prawdziwym świecie). Z drugiej strony zabawka uczyła odpowiedzialności i pokazywała negatywne skutki zaniedbania opieki nad pupilem.

Tamagotchi On – kolorowa magia

Ostatnia licencjonowana zabawka – Tamagotchi Friends – została wprowadzona na rynek w 2013 roku. W najbliższe wakacje Bandai zamierza wypuścić nową wersję: Tamagotchi On. Ma być ona dostępna w czterech wariantach kolorystycznych i dwóch różnych stylach, różniących się dostępnymi postaciami i światami (Fairy Pink, Fairy Blue, Magic Purple, Magic Green).

Jest to kolejny model z kolorowym wyświetlaczem, niemniej będzie pierwszym anglojęzycznym, dostępnym poza wybranymi częściami globu (Tamagotchi iD L można było kupić tylko w Chinach i Wielkiej Brytanii). Jego wprowadzenie to jeden z zabiegów mających na celu lepsze dopasowanie elementów klasycznego Tamagotchi do dzisiejszych użytkowników – tak twierdzi dyrektorka marketingu Bandai America Tara Badie.

Innym starym – nowym rozwiązaniem jest możliwość łączności z innymi Tamagotchi, tym razem także za pomocą aplikacji. Dodatkowo, gdy z racji bardziej dorosłych obowiązków użytkownik nie będzie w stanie chwilowo zajmować się swoim stworkiem, może go „przechować” w Tama hotelu za odpowiednią ilość punktów Gotchi (waluta obowiązująca w świecie Tamagotchi, która służy także do innych transakcji).

Sugerowana cena za Tamgotchi On wynosi 59.99 dolarów. Zabawka jest obecnie dostępna w ograniczonej przedsprzedaży na terenie USA. Sprzedaż właściwa rozpocznie się pod koniec lipca.

Źródła: Bandai, The Sun, LADbible, WIRED, Tabliczni, PandaBunny Toys, TamagotchiFriends