Pluszowy kaktus śpiewa piosenkę o kokainie

Tytuł tego artykułu jest prawdopodobnie najdziwniejszym, jaki przyszło mi do tej pory napisać. Pluszowy kaktus reklamowany jako zabawka przyjazna dzieciom śpiewa polską piosenkę „Gdzie jest biały węgorz”, w której wykonawca – Cypis rapuje o… kokainie.

Afera z kaktusem i polską piosenką

Tajwan, kaktus, dzieci, piosenka o kokainie… Jeszcze do niedawna nie wpadlibyśmy na to, jak można połączyć te elementy. Ale to było wczoraj. Dzisiaj już wiemy, że ta wybuchowa mieszanka prowadzi do międzynarodowej afery i zabawki na baterię w kształcie kaktusa.

Sprawę nagłośnił portal „Taiwan News”, a odkrycia dokonała Polka mieszkająca w Taizhong na Tajwanie. Jakiś czas temu odwiedziła ona ze swoim dzieckiem sklep Carrefour i odkryła tam zabawkę śpiewającą po polsku. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że słowa tej piosenki brzmiały: „Tylko jedno w głowie mam – koksu 5 gram”.

Kobieta rozpoznała piosenkę, którą śpiewa polski raper Cypis. Nakręciła film z rapującym kaktusem i udostępniła go na polskim forum internetowym. Jak łatwo się domyślić, wieść szybko się rozniosła.

Sama piosenka zdecydowanie nie nadaje się do słuchania dla dzieci. Kokaina i próby samobójcze to nie tematy dla najmłodszych. To naprawdę szokujące – powiedziała dla „Taiwan News” Polka.

Śpiewający kaktus pobudza kreatywność

Producent zabawki twierdzi, że tańczący i śpiewający kaktus może pomóc pobudzić wyobraźnię i kreatywność u dzieci, co jest nawet zabawne, gdy znamy już słowa śpiewanej przez niego piosenki. 

Inna witryna internetowa z produktami dla niemowląt opisuje go jako dobre urządzenie dla małych dzieci. Jednak po odkryciu przez media prawdziwego przekazu zawartego w tym (o zgrozo!) wpadającym w ucho i skocznym utworze, tajwańskie media odradzają rodzicom zakupu tej uroczo wyglądającej zabawki.

kaktus śpiewa o kokainie
Źródło: YouTube

Utwór Cypisa ponownie hitem internetu

Utwór Cypisa pojawił się na YouTube w 2015 r. Największą popularność zdobył jednak dopiero rok temu, kiedy to w sieci pojawiła się jego przeróbka z tańczącą krową i trwającym ponad godzinę zapętlonym tekstem, który chyba wszyscy już dobrze znają. Potem stworzono jeszcze się wiele innych przeróbek i parodii z fragmentem tego utworu w tle.

Po niedawnym odkryciu zabawkowego kaktusa – którego ruchy i mina wskazują, że jako jedyny dobrze wiedział, o czym śpiewa – utwór Cypisa prawdopodobnie znowu przeżyje swój renesans.

Źródło: Taiwan News, YouTube

Odtwarzaj muzykę, która nie kłuje w uszy