Na początek sprawdźmy wytrzymałość baterii w Twoim laptopie. Odłącz go od zasilacza i spróbuj przeczytać wszystkie artykuły na Geeksie. Gwarantuję, że nie uda Ci się tego zrobić na jednym ładowaniu. Szkoda, prawda? Teraz wyobraź sobie podróż pociągiem (prywatną lub służbową). Chcesz wykorzystać ten czas produktywnie, pracując albo edytując zdjęcia z wakacji. Idzie Ci świetnie, aż do teraz – „podłącz komputer do ładowania”. Szukasz ładowarki, następnie gniazdka, tylko po to, aby przekonać się, że nie działa. Dowiedz się, jak temu zaradzić.
Pamiętasz, kiedy rynek zalała pierwsza fala powerbanków? Od tego momentu oferta przenośnych banków energii zmieniała się dość znacznie. Zwiększyła się różnorodność i ilość dostępnych modeli, ich wydajność, a także pojawiły się nowe standardy ładowania. Ale wróćmy na chwilę do początku – powerbanki zyskały swoją największą popularność, kiedy producenci smartfonów rozpoczęli trend „odchudzania” swoich nowych urządzeń. Ciąg dalszy tej historii zna każdy z nas – powerbanki stały się codziennością.
W przypadku laptopów możemy zaobserwować analogiczną historię. Producenci starają się tworzyć sprzęty jak najbardziej wydajne, przy zachowaniu niskiej wagi. Różnica między smartfonem a laptopem jest jednak znaczna – pojemność baterii do naładowania. Co za tym idzie, stosujemy zupełnie inne zasilacze. Mimo coraz większej popularności złącza USB-C i kolejnych generacji portów Thunderbolt nadal większość laptopów posiada „tradycyjne”, nieuniwersalne złącze zasilania.
To w głównym stopniu sprawia, że powerbanki to nadal nieoczywisty wybór, kiedy myślimy o ładowaniu naszego laptopa. Na szczęście coraz więcej czołowych producentów, jak ASUS, Lenovo czy Acer, pomimo montowania dedykowanego złącza zasilania udostępnia możliwość stosowania w tym celu również USB-C. I to dla nas, klientów, jest świetna wiadomość, ponieważ zyskujemy wybór, jak naładować swoje urządzenie. Możemy do tego wykorzystać dedykowany zasilacz, zasilacz USB-C, czy właśnie powerbank.
Czy możemy ładować laptopa powerbankiem, czy jest to bezpieczne i skuteczne, a także jaki model wybrać, aby spełnił nasze oczekiwania? Na te i inne pytania odpowiemy w tym artykule.
Przeglądając ofertę powerbanków w poszukiwaniu modelu do swojego laptopa, poza specyfikacją, warto zwrócić uwagę na dodatkowe funkcje, które usprawnią codzienne użytkowanie:
Na rynku zaczyna pojawiać się coraz więcej powerbanków dedykowanych właśnie dla laptopów. Jednym z głównych producentów takich rozwiązań jest Xtorm. Produkty charakteryzują się wysoką wydajnością, bardzo dobrą jakością wykonania i zostały zaprojektowane specjalnie pod komputery przenośne – sprawdź powerbanki Xtorm w ofercie x-kom
Powerbanki do laptopa charakteryzują się wysoką mocą ładowania (często w standardzie PowerDelivery) i dużą pojemnością (chociaż nie zawsze). Wybierając powerbank do swojego laptopa, ważne, aby znać moc ładowania, jaką dysponuje dedykowany zasilacz, a także pojemność baterii laptopa. Dzięki temu łatwiej będzie nam określić wymagania, które powinien spełnić idealny powerbank do naszych zastosowań. Te informacje znajdziesz bezpośrednio na zasilaczu i opakowaniu laptopa lub na stronie producenta.
Moc powerbanku wpływa w głównym stopniu na to, jaką funkcję będzie on w rzeczywistości pełnił. Dobierając moc identyczną jak ta w zasilaczu producenta, uzyskamy najlepszą funkcjonalność, bo będziemy w stanie ładować laptopa niezależnie od obciążenia. Jeżeli moc będzie nieznacznie mniejsza, laptop będzie ładowany przy małym obciążeniu, w stanie uśpienia lub gdy jest wyłączony. Głównym zadaniem powerbanków o zauważalnie mniejszej mocy będzie jedynie podtrzymanie pracy przy niewielkim obciążeniu. Nie możemy oczekiwać rewelacyjnej wydajności ładowania, ale takie urządzenie da nam dodatkowe kilkanaście minut na zapisanie czy przesłanie plików, zanim ekran wygaśnie.
Pojemność powerbanku do laptopa decyduje o tym, czy laptop będzie w stanie naładować się do pełna raz, dwa, czy może tylko do połowy. Dość oczywistym wyborem może wydawać się zakup konstrukcji o największej dostępnej pojemności, ale wtedy ciężko mówić o mobilności. Warto mierzyć siły na zamiary i dobrać pojemność powerbanku do laptopa w zależności od efektów, jakie chcemy uzyskać. Jeżeli szukasz dodatkowego źródła zasilania na długie wyprawy, poszukaj czegoś o większej pojemności. Z drugiej strony kiedy potrzebujesz wyłącznie awaryjnego zasilania, aby dokończyć spotkanie czy zapisać efekty swojej pracy, wybierz coś bardziej kompaktowego, a o pojemności, która będzie stanowić w okolicach połowy pojemności baterii w laptopie.
W porównywaniu tego parametru warto posługiwać się jednostką Wh (watogodziny). Aby szybko dowiedzieć się, ile watogodzin ma powerbank, zastosuj wzór:
pojemność w mAh x napięcie ładowania w V / 1000 = wynik w Wh
Pamiętaj, że wynik jest przybliżony, ponieważ wykorzystujemy w nim pojemność nominalną, podczas gdy realna pojemność ogniw (po uwzględnieniu sprawności) często wynosi od 60 do 80 procent deklarowanej na opakowaniu.
„Przecież to banalne, tutaj masz takie złącze …. a może z drugiej? … No dobra, nie wiem.”
Każdy laptop naładuje powerbanka, ale nie każdego laptopa da się powerbankiem naładować. Pamiętaj, że złącza USB typu A (to te, gdzie próbujemy 3 razy) w naszych laptopach nie są przystosowane do odbierania energii – podłączając powerbanka do tradycyjnego złącza USB uzyskamy efekt odwrotny do zamierzonego w tym artykule.
Na rynku nie znajdziemy też przejściówek ze złącz USB (w powerbanku) do dedykowanych końcówek zasilania w laptopach. I nie próbuj też samodzielnie tworzyć takich przeróbek. Złącza do dedykowanych zasilaczy są przystosowane konkretnie pod określone właściwości prądu. Domowymi modyfikacjami możemy uszkodzić złącze i układ zasilania w laptopie, uszkodzić powerbank, a w najgorszym wypadku „spalić” płytę główną naszego laptopa.
Powerbank do laptopa podłączamy złączem USB-C, najlepiej po obu stronach. Pamiętaj, aby zweryfikować w specyfikacji swojego komputera, czy złącze USB-C obsługuje dostawę prądu. Możesz też sprawdzić to na obudowie laptopa. Spójrz na złącze USB-C. Jeżeli widzisz obok ikonę błyskawicy ⚡ oznacza to, że Twój laptop wyposażony jest w złącze Thunderbolt, czyli będzie w pełni kompatybilny z zasilaczami USB-C. Jeżeli obok złącza widzisz oznaczenie SS na tle baterii 🔋 oznacza to, że Twój laptop wyposażony jest w złącze umożliwiające dostawę prądu. Brak któregoś z powyższych oznaczeń wskazuje, że możesz mieć problem, aby naładować swój laptop powerbankiem.
Wiesz już, jak odróżnić dobre powerbanki do laptopa od modeli dedykowanych do smartfonów i tabletów. Określiłeś główne zastosowanie dla nowego akcesorium, a także, co najważniejsze, wiesz czy Twój laptop można ładować powerbankiem. Jesteś gotowy, aby dokonać inteligentnego wyboru!
Wspominałem już, jak określić pojemność powerbanku do naszego laptopa. W zależności od oczekiwanych efektów i ładowanego laptopa będzie się ona różnić. Bezpiecznym minimum są powerbanki o pojemności 10 000 mAh. Mniejsze ogniwa rozważałbym wyłącznie, jeżeli oferowałyby wysoką moc ładowania (to taki mały, ale mocny zastrzyk energii, aby szybko zapisać pracę i bezpiecznie wyłączyć laptopa).
Wybierając powerbank do ładowania naszego mobilnego laptopa warto mierzyć siły na zamiary. Decydując się na duże i ciężkie konstrukcje, znacząco obniżymy mobilność torby, czy plecaka na laptopa. Do codziennego użytku wybierałbym lżejsze i bardziej kompaktowe modele, które umożliwiają szybkie ładowanie powerbanku i podłączonych urządzeń. Na dłuższe wyprawy zdecydowanie lepiej sprawdzi się większa konstrukcja.
Jeżeli Twoim głównym celem jest jak najbardziej wydłużyć czas pracy laptopa, szukaj powerbanków o pojemności 20 000 mAh, a nawet większych.
Porównując różne modele, zwróć uwagę na to, czy powerbank nie tylko ładuje szybko inne urządzenia, ale także czy sam będzie się szybko ładował. Wiele osób skupia się wyłącznie na pojemności, zapominając, że tę dodatkową baterię również musimy naładować. Szukajmy modeli wykorzystujących technologię QuickCharge lub Power Delivery. Dzięki temu będziemy w stanie szybko przygotować się na cały dzień intensywnej pracy.
W artykule brakuje mi jednej bardzo ważnej informacji. Ważnej, bo nie każdy jest specem i nie dla każdego jest to oczywiste (np. ja) . Otóż brakuje informacji, że do ładowania laptopa musi power bank mieć minimalną moc wyrażoną w woltach (V) i amperach (A). Przy za niskich parametrach do danego laptopa zakup będzie wyrzuceniem kasy w błoto, bo laptop nie będzie ładowany wcale. Na szczęście taką informację znalazłem w instrukcji do mojego laptopa (przypadkiem 😉 ), lecz takie informacje są rzadkością. Np. u mnie odpada wszystko poniżej 20V i 2,25A. Ja wiem, że dla niektórych pewne kwestie są oczywistą oczywistością, ale warto pamiętać o tym, że niektórzy szukający informacji są laikami totalnymi, i dlatego właśnie szukają informacji :-). Ale i tak ten artykuł poszerzył moją wiedzę i pomógł, więc duże podziękowania.
To prawda, ja własnie szukałem tutaj informacji odnośnie tych voltów i amperów, które kojarze przez mgłe z lekcji fizyki w gimnazjum 😉
W większości artykułów pisanych raczej tylko po to by wepchnąć komuś dany model urządzenia nie ma uwzględnionych konkretnych danych o napięciach wyjściowych. Zresztą autor jak sam powiedział zaczął pisać o technologii…..przypadkiem.
Nie do ładowania tylko do zasilania. Ładować będzie każdy zgodny ze standardem PD lecz jeśli nie ma tych 45W (20V x 2.25A) to pod dużym obciążeniem będzie szybciej zużywać energię niż się ładować.