Czysty obiektyw
Opowiem Wam związaną z tym anegdotkę z życia wziętą. Po swojej imprezie urodzinowej jeden ze znajomych zauważył, że zdjęcia, które na niej robił, są nieostre. Ponieważ robił je nowym sprzętem, był przekonany, że nie ustawił go odpowiednio. Poprosił o spotkanie i pomoc, bo sam się na tym nie znał. Kiedy zobaczyłam zdjęcia, moje fachowe oko od razu zauważyło, w czym tkwi problem. Jakież było jego zdziwienie, kiedy przetarłam obiektyw i oddałam mu aparat.
Zatem jeśli ta pierwsza porada wydawała Wam się błaha, śmieszna i niepotrzebna, zaprawdę powiadam Wam – siła tkwi w prostocie. Przytoczona historia dotyczy co prawda aparatu, tam pewnie częściej pamiętacie o czyszczeniu obiektywu. Ale to samo tyczy się smartfona, nawet w jego przypadku tym bardziej powinniście o tym pamiętać! Nosicie go przecież w torebce, kieszeni, kładziecie w różnych miejscach, nierzadko dotykacie niechcący obiektywu. Dobrze więc wyrobić sobie przyzwyczajenie czyszczenia go co jakiś czas odpowiednią ściereczką.