Duolingo – co warto wiedzieć o najpopularniejszej aplikacji do nauki języków obcych?

Współcześnie bez znajomości języków ani rusz – czy to w pracy, czy w podróży. Nie każdy jednak ma czas, pieniądze albo po prostu chęci, aby uczestniczyć w wielomiesięcznych kursach. A co gdyby naukę zamienić w zabawę, na dodatek dostępną na wyciągnięcie ręki w każdej chwili? Sprawdź, co warto wiedzieć o Duolingo.

Co to Duolingo i dlaczego odniosło taki sukces?

Duolingo to aplikacja do nauki języków, która powstała w 2012 roku. Jej twórcy – Luis von Ahn i Severin Hacker – postanowili pójść pod prąd ówczesnych trendów w branży. Bardzo wiele firm stawiało wówczas na strony internetowe zamiast na aplikacje mobilne, pomimo gwałtownie rosnącej popularności smartfonów. Twórcy skoncentrowali siły właśnie na tworzeniu aplikacji mobilnej Duolingo. W rezultacie została ona pobrana przez ponad 10 milionów osób w ciągu pierwszego roku. Obecnie korzysta z niej ponad 300 milionów użytkowników z całego świata.

Za takim sukcesem stało kilka strategicznych decyzji. Po pierwsze, twórcy uznali, że aplikacja Duolingo będzie darmowa. Dzięki temu program szybko przyciągnął duże grono użytkowników, które następnie pozwoliło przynosić dochody z reklam. Po drugie… Zainspirowali się grami mobilnymi! W nauce języków najtrudniejsza jest motywacja, dlatego twórcy aplikacji postanowili uczynić ją równie satysfakcjonującą i uzależniającą, jak chociażby Candy Crush Saga. Dzięki temu użytkownicy nie tylko spędzają przy Duolingo dużo czasu, ale regularnie i chętnie do niego wracają.

Duolingo jest ponadto dobrym rozwiązaniem i dla początkujących, i dla zaawansowanych, zwłaszcza w języku angielskim. Ci pierwsi zwiększą swoje szanse na dostanie lepszej pracy lub poprawią status społeczno-ekonomiczny, ci drudzy zaś chętnie podejmą się nauki innego języka dla dalszego samorozwoju czy po prostu zabawy. Zwłaszcza że języków w Duolingo nie brakuje.

Korzystanie ze smartfona w słuchawkach

Aplikacja Duolingo – jakie języki?

Na początku należy podkreślić jedną rzecz – w Duolingo po polsku dostępny jest wyłącznie kurs języka angielskiego. Ponad 30 pozostałych języków można nauczyć się głównie przez język angielski, więc bez jego dobrej znajomości trudno rozpocząć naukę innego. A warto, bo obok języków takich jak hiszpański, francuski, niemiecki czy chiński, znajduje się łacina, język Indian Nawaho czy… klingoński. Podobno w planach są kolejne języki, w tym zagrożone wymarciem, dla których Duolingo może być szansą na przetrwanie.

  • Hiszpański
  • Francuski
  • Niemiecki
  • Włoski
  • Japoński
  • Chiński
  • Rosyjski
  • Koreański
  • Portugalski
  • Arabski
  • Holenderski
  • Szwedzki
  • Norweski
  • Turecki
  • Polski
  • Irlandzki
  • Grecki
  • Hebrajski
  • Duński
  • Hinduski
  • Czeski
  • Esperanto
  • Ukraiński
  • Walijski
  • Wietnamski
  • Węgierski
  • Swahili
  • Rumuński
  • Indonezyjski
  • Hawajski
  • Nawaho
  • Klingoński
  • Valyriański
  • Łaciński
  • Gaelicki szkocki
  • Fiński
  • Jidysz

Jak rozpocząć naukę języka z Duolingo?

Założenie konta i wybór języka

Duolingo uruchomisz na urządzeniu mobilnym lub w przeglądarce internetowej. Następnie musisz założyć konto, na którym zapisywane będą wszystkie postępy w nauce. Dzięki temu będziesz mógł kontynuować kurs na różnych urządzeniach, a także zabezpieczysz swoje postępy na przykład na wypadek awarii. Naukę w wersji przeglądarkowej można co prawda zacząć bez rejestracji, ale szczerze polecam założyć konto.

Następnie należy wybrać język obcy. Możesz rozpocząć naukę od podstaw lub przejść ok. 5-minutowy test, który pozwoli oszacować poziom, na jakim się znajdujesz. Dzięki temu ominie Cię nudne i bezcelowe powtarzanie rzeczy, które już znasz, ale też nie zostaniesz rzucony na głęboką wodę. Odpowiadają za to algorytmy uczenia maszynowego, które dostarczają materiały do nauki zależnie od osiągnięć każdej osoby. Możesz też zdecydować, ile czasu dziennie chcesz poświęcać na naukę – 5, 10, 15 albo 20 minut.

Korzystanie z aplikacji Duolingo

Ponieważ Duolingo stworzone jest przede wszystkim z myślą o smartfonach, skoncentruję się na aplikacji mobilnej. Jednak wygląd i obsługa wersji przeglądarkowej Duolingo niewiele różni się od swojego kieszonkowego odpowiednika.

Ekran główny Duolingo może przypominać nieco mapę poziomów z gry na smartfony. Znajdują się na nim ikonki zadań, które są stopniowo odblokowywane, zależnie od dokonywanych postępów. Nauka języka podzielona jest na sekcje (section), które różnią się poziomem trudności. Każda sekcja dzieli się na kilkanaście unitów (w polskiej wersji również nazywanych sekcjami).

Unit składa się z min. pięciu lekcji oraz przynajmniej jednej czytanki. Za ukończenie lekcji otrzymujesz punkty doświadczenia, dzięki którym możliwy jest awans do wyższej ligi lub utrzymanie się w obecnej. Na koniec sekcji możesz zrobić test podsumowujący wiedzę ze wszystkich lekcji. Jest on wysoko punktowany, więc warto z tego skorzystać!

Ponadto każdego dnia dostajesz trzy misje (quests), które polegają np. na zebraniu określonej liczby punktów doświadczenia czy wykonaniu bezbłędnie kilku zadań pod rząd. One również są nagradzane cennymi klejnotami, a niekiedy także ulepszeniem „XP Boost”. Dzięki niemu przez 15 lub 30 minut dostajesz dwukrotnie większą liczbę punktów doświadczenia.

Ponadto po każdej lekcji otrzymujesz klejnoty, które można wykorzystać do zakupu różnych ulepszeń, np. dodatkowych żyć albo zamrożenia kary za przerwę w nauce. Dlaczego nie możesz po prostu zrobić sobie przerwy? Ponieważ aplikacja zachęca do regularnej nauki i rywalizacji ze znajomymi – Twoje postępy, otrzymane nagrody i awanse do coraz wyższych lig są widoczne dla innych osób. Nic tak nie motywuje do nauki, jak świadomość, że Twój kolega jest od Ciebie lepszy.

Najważniejsze dla Ciebie informacje podane są na górze ekranu głównego. Znajduje się tam oczywiście flaga kraju, którego języka się uczysz, liczba zebranych klejnotów, liczba dni nauki pod rząd oraz serca. Popełnienie błędu podczas lekcji wiąże się z utratą serca. Jeżeli pozbawisz się ich zupełnie, czeka Cię obejrzenie reklamy, wydanie klejnotów albo długie oczekiwanie na odnowienie życia. Ten, kto nigdy nie grał w Candy Crusha, nie zdaje sobie sprawy, jakie to cierpienie.

Jak wygląda lekcja w Duolingo?

Na lekcje w Duolingo w zdecydowanej większości składają się zadania, które polegają na tłumaczeniu z jednego języka na drugi. Ponadto trafiają się zadania z pisania ze słuchu i ćwiczenia wymowy. Czasami trzeba dopasować obrazek do słowa lub połączyć słówka w pary. Większość treści będzie dość oczywista, np. podczas lekcji o podróży dowiesz się, jak zamówić jedzenie w restauracji czy przetrwać na lotnisku, ale niekiedy spotkasz się też z bardziej abstrakcyjnymi, zabawnymi zdaniami.

Ponadto wszystkie słowa i zdania są odczytywane przez naprawdę naturalny syntezator mowy. Duolingo ma kilka swoich „maskotek” towarzyszących nam podczas lekcji i każda z nich ma zupełnie inną barwę głosu oraz charakter. Jest między innymi zbuntowana nastolatka, grzmiący basem tatusiek z dorodnym wąsem i urocza babcia. No i oczywiście zielona sowa, która jest symbolem Duolingo, chociaż ona akurat do nas nie przemawia.

Jest to rzecz jasna bardzo skrótowe przedstawienie działania aplikacji Duolingo. Posiada ona samouczek, więc nowi użytkownicy bez problemu odnajdą się w jej zakamarkach, zwłaszcza że, jak wspominałem wcześniej, jeżeli ktoś chętnie gra na smartfonie, to w Duolingo poczuje się jak w domu.

Duolingo – cena i dostępność

Aplikacja Duolingo dostępna jest na urządzenia z systemem iOS lub Android bądź na komputery z systemem Windows. Dostępna jest także wersja na przeglądarki internetowe. Najważniejsze funkcjonalności są bezpłatne, ale ceną jest oglądanie reklam po każdej lekcji. Można zatem skorzystać z opcji premium Duolingo, która nazywa się Super Duolingo. Obecnie dostępne są następujące płatne plany:

  • plan indywidualny za 34,99 zł miesięcznie,
  • plan indywidualny za 224,99 zł rocznie,
  • plan rodzinny za 349,99 zł rocznie, z którego może skorzystać do 6 osób.

W ramach Duolingo Super użytkownik otrzymuje nieograniczoną liczbę żyć, możliwość ćwiczenia popełnionych błędów oraz nieograniczone testy znajomości języka. Ponadto rzecz jasna, znikają reklamy. Można również skorzystać z 14-dniowej wersji próbnej Super Duolingo, która pozwoli przekonać się, czy oferowane bajery są warte tej ceny.

A przy cenie będąc – jak w każdej bezpłatnej grze mobilnej, klejnoty można dokupić za prawdziwe pieniądze. I to niemałe. Za 1200 sztuk zapłacimy 29,99 zł, ale za 6500 sztuk już prawie 100 zł.

Zobacz także:

Sprawdź ofertę smartfonów w x-komie