Jak uczyć się języków obcych w domu?

W idealnym świecie wystarczyłoby założyć wygodne słuchawki, położyć się, włączyć kurs i zasnąć. Na szczęście nie żyjemy w idealnym świecie. Dlaczego na szczęście? Dlatego, że nauka języków obcych – tak w domu, jak i poza nim – to świetna przygoda. Poznaje się przecież nie tylko nowe słowa i zwroty, ale także nowych ludzi i nowe sposoby myślenia. Ktoś mądry powiedział nawet kiedyś: „Granice mojego języka są granicami mojego świata”. No to co, spróbujemy te granice poszerzyć?

Dodatkowy wstęp, który można pominąć (ale może lepiej nie)

Chyba każdy słyszał o tym, że Eskimosi znają co najmniej kilkanaście słów nazywających śnieg. To trochę prawda i trochę nieprawda. Prawda, bo rzeczywiście ich słownik jest pod tym względem dość rozbudowany. Nieprawda, bo wyrazy nie nazywają jednego i tego samego śniegu. Oddają one rozróżnienie między na przykład świeżym, podmuchowym, leżącym i sypiącym śniegiem.

Po co o tym piszę? To przykład tego, w jaki sposób język odzwierciedla sposób myślenia i znajomość świata. W wielu językach występują zresztą słowa, których nie da się dokładnie przetłumaczyć. Często nazywają one emocje, stany i zjawiska – można dodać, że dość dziwne. Spośród takich wyrazów wyróżnię angielskie cheesy, czyli określenie czegoś w złym guście (to słowo dosłownie pachnie serem); niemieckie Schadenfreude, czyli radość z cudzego niepowodzenia (brzmi groźnie), norweskie koselig, które opisuje spędzanie czasu w przytulnym miejscu i w dobrej atmosferze (wymawia się w stylu „kuszli” – czyż nie uroczo?), czy polskie kombinować w jego potocznym znaczeniu.

To takie językowe drobiazgi, które mają jednak spore znaczenie, gdy chce się lepiej poznać jakąś kulturę i należących do niej ludzi. Świadomość tych niuansów nie tylko ułatwia komunikację (tak codzienną, jak i biznesową), ale także daje sporo frajdy.

Czy języka obcego można nauczyć się w domu?

Dobrze, przejdźmy do konkretów. Oczywiście, że można. Nie jest to łatwe zadanie, ale przy odpowiedniej porcji determinacji i wytrwałości na pewno się uda. Podstawą jest oczywiście regularność. Na naukę języka lepiej poświęcać 15-20 minut dziennie niż dwie godziny raz w tygodniu. Choćby dlatego, że w ten sposób wyrabia się cenny nawyk uczenia się. Ale to nie wszystko. Dzięki takiej metodzie nauki znacznie łatwiej jest utrwalić sobie w pamięci słowa, zwroty i konstrukcje gramatyczne, które potem można wyłapać podczas leniwego oglądania seriali, słuchania muzyki, grania w gry czy zwykłego czytania artykułów. To taki naturalny wzmacniacz, który pokazuje, że nauka nie idzie w las, i dodatkowo motywuje.

komputer i nauka w domu

Jakie zalety ma nauka języka obcego w domu?

Co najmniej kilka. Po pierwsze nie musisz radzić sobie z presją związaną z testami i zadaniami domowymi, które jednak pojawiają się na kursach. Po drugie oszczędzasz sporo pieniędzy, i to nawet jeśli zdecydujesz się kupić jakieś materiały (co wcale nie jest konieczne, bo wiele informacji znajdziesz w Internecie, na darmowych stronach). Po trzecie możesz samodzielnie dobierać nie tylko metody, ale także interesujące Cię tematy. To sprawia, że nauka jest znacznie przyjemniejsza.

Jakie są słabe strony nauki języka obcego w domu?

No właśnie. Wadą – przynajmniej dla mnie – jest to, że nie ma zewnętrznej presji (o ile nie zdarzyło Ci się na przykład napisać w CV, że mówisz płynnie po grecku, a nie mówisz, ba! nawet nie czytasz), która może działać motywująco. Ale i na to jest sposób. Wystarczy, że ułożysz plan i wyznaczysz możliwe do zrealizowania cele, których realizację potem łatwo sprawdzisz (na przykład listę dziesięciu idiomów lub form czasowników, czasowników z przyimkami, które chcesz opanować w ciągu tygodnia).

Sposoby na skuteczną naukę języka obcego w domu

Oto metody samodzielnej nauki języka, które moim zdaniem pomogą Ci nie tylko szlifować językowe umiejętności, ale także dobrze spędzić czas. Pamiętaj tylko, że aby jak najszybciej i jak najskuteczniej osiągnąć zamierzony efekt, potrzebujesz sprecyzowanego planu. Dzięki temu zyskasz możliwość oceny swoich postępów, a także szersze spojrzenie na Twój stan wiedzy (to umiem, tego jeszcze nie umiem). Wykaz proponowanych metod uporządkowałem przez wzgląd na powiązanie z doskonaleniem kluczowych umiejętności językowych.

Znajomość słówek

To absolutna podstawa. Jeśli nie wiesz, co znaczą pojedyncze wyrazy, nie zrozumiesz zdania, a co dopiero bardziej rozbudowanej wypowiedzi. Zwłaszcza na początku przygody z nauką języka obcego warto zadbać o to, aby zasób słownictwa rósł w szybkim tempie.

Zrób fiszki

Po czym poznać, że ktoś uczy się języka? W jego mieszkaniu na pewno znajdziesz rozrzucone w przeróżnych miejscach fiszki. To po prostu taki nieodłączny atrybut lingwistycznego zacięcia. A co to tak właściwie są te fiszki? Karteczki, na których z jednej strony napisane jest słowo w wybranym języku, a z drugiej – jego tłumaczenie. Fiszki można kupić albo zrobić samodzielnie. Ja polecam to drugie rozwiązanie. Słowa i wyrażenia możesz dobrać pod kątem gramatycznym (czasowniki, przymiotniki) albo tematycznym (praca, aktywności w wolnym czasie). Wystarczy tylko, że znajdziesz stronę, na której są one wypisane i przetłumaczysz je ze słownikiem.

Tłumacz teksty

Nie musisz od razu przekładać literatury pięknej. Możesz zacząć od krótkich artykułów dziennikarskich (przy okazji pogłębisz wiedzę o otaczającym Cię świecie). Jeśli masz trudności ze zrozumieniem całych zdań, najpierw przełóż pojedyncze wyrazy, a później poskładaj je w całość. Słowa i wyrażenia, które uznasz za przydatne, wypisuj w zeszycie lub na fiszkach.

Niektórzy lubią tłumaczyć teksty piosenek ulubionych zespołów. To też świetne rozwiązanie, choć warto pamiętać o tym, że twórcom zdarza się używać języka potocznego oraz różnych metafor. To więc zadanie dla bardziej zaawansowanych.

Czytaj na głos, odsłuchuj

Jeśli dominuje u Ciebie pamięć słuchowa, to – wbrew pozorom – wcale nie masz trudniejszego zadania. Wybrane słówka i wyrażenia możesz po prostu głośno czytać i nagrywać, aby później móc ich odsłuchiwać. Dobrym pomysłem będą również podcasty, które znajdziesz na Soundcloudzie, ApplePodcasts lub Spotify.

porty mini jack z narysowanymi nad nimi flagami

Czytanie

Swobodne czytanie ze zrozumieniem w języku obcym to dzisiaj bezcenna umiejętność. Ułatwia zdobywanie informacji i naukę nowych rzeczy. Często jest też niezbędna, jeśli chcesz wykorzystywać znajomość języka w celach zawodowych.

Dopiero zaczynasz? Czytaj proste artykuły

Łatwo powiedzieć. Tylko gdzie znaleźć takie teksty? Pierwszą odpowiedzią są podręczniki przeznaczone dla osób początkujących. Znajdziesz w nich teksty pozbawione skomplikowanych konstrukcji gramatycznych i słów, których nie można przeczytać, a co dopiero wypowiedzieć. Jeśli nie masz dostępu do podręcznika, rozejrzyj się w sieci. Dla uczących się w domu angielskiego dobrą propozycją jest Simple English Wikipedia, w której znajdziesz artykuły pisane uproszczonym językiem. Chętnym do nauki norweskiego mogę polecić Klar Tale, czyli portal informacyjny zawierający teksty z podstawowym słownictwem i gramatyką.

Śledź obcojęzyczną prasę, przeglądaj strony z ciekawostkami

Jeśli Twój poziom znajomości języka jest już nieco wyższy, dodaj do obserwowanych profile najważniejszych czasopism i magazynów pisanych w języku, który Cię interesuje. Jest duża szansa, że trafisz na artykuł, który Cię zaciekawi. Przeczytaj go uważnie i nie przejmuj się, jeśli nie zrozumiesz wszystkich słów. Znaczenia części z nich na pewno domyślisz się z kontekstu.

Zaglądaj też na portale z ciekawostkami. Niezłym przykładem są zestawienia i topy filmów, utworów muzycznych oraz przeróżnych zjawisk i trendów. To niezobowiązująca lektura, a zakres tematyczny jest tak szeroki, że na pewno znajdziesz coś dla siebie.

Sięgnij po książkę

Najlepiej po taką z fabuła, i to dość wciągającą. W sumie nie zaszkodzi nawet, jeśli znasz już opowiadaną historię. Dzięki temu łatwiej będzie Ci nadążyć za wydarzeniami i odgadywać znaczenie słów z kontekstu. Pamiętaj tylko, że w razie wątpliwości dobrze jest sprawdzić je w słowniku. Tym sposobem unikniesz zapamiętywania błędnych znaczeń, na przykład wyrazów określanych jako false friends (antic znaczy po angielsku „groteskowy”, „błazeński”, choć na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że „antyczny”).

Kilka czytelniczych wskazówek znajdziecie w tekście: Sposób na nudę. Czytnik i ebook, czyli najlepsi partnerzy na wszystkie 365 dni w roku

Czytanie e-booków

Gramatyka

Poziom trudności wzrasta. Ale tylko odrobinkę. Moim zdaniem kluczową kwestią w przypadku nauki gramatyki jest jak najczęstsze używanie poznanych konstrukcji czy sposobów odmiany w praktyce. Dzięki temu wypracujesz sobie odruch naturalnego i swobodnego korzystania ze zdobytej wiedzy (bez szukania w pamięci: „zaraz, zaraz, była taka konstrukcja…”).

Ćwiczenia, ćwiczenia, ćwiczenia

Trudno tego uniknąć, zwłaszcza jeśli zagadnienie jest dość rozbudowane. Odpowiednie zadania znajdziesz na przykład w podręcznikach lub na stronach internetowych. Wykonuj je samodzielnie, a później porównaj swoje rozwiązania z kluczem odpowiedzi.

Pisanie

Dla wielu osób ta umiejętność nie jest pierwszym wyborem, jeśli chodzi o komunikowanie się w języku ojczystym. Ale kiedy trzeba przekazać coś w obcym, z pewnych przyczyn napisanie kilku zdań może być znacznie łatwiejsze.

Pisz krótkie i długie formy

Pisanie maili, listów, opowiadań czy esejów to świetny sposób na to, żeby w trakcie jednej czynności rozwinąć znajomość języka w kilku aspektach (gramatyka, słownictwo). Wymagania konkretnej formy łatwo sprawdzisz w Internecie. Temat możesz wybrać samodzielnie. Nieco trudniej jest ze sprawdzeniem tekstu. Ale może znasz kogoś, kto studiuje filologię lub po prostu lepiej radzi sobie z językiem. Poproś go o sprawdzenie Twojego tekstu.

komunikatory internetowe

Pisz z innymi osobami

Najlepiej ze studentami filologii albo z native speakerami. Znalezienie ich nie będzie trudne. Wystarczy, że zapytasz w odpowiednich grupach na portalach społecznościowych. Zaletą pisania z innymi osobami jest to, że uczysz się żywego, aktualnego języka – ze wszystkimi uproszczeniami i nieoficjalnymi formami.

Słuchanie

Możliwości ćwiczenia umiejętności słuchania ze zrozumieniem jest mnóstwo. Moim zdaniem są to też te przyjemniejsze sposoby nauki języka obcego.

Śledź kanały informacyjne w radiu i TV (też za pośrednictwem Internetu)

W audycjach informacyjnych redaktorzy używają zazwyczaj prostego języka, a przy tym dbają o wymowę. Łatwo więc wyłapywać poszczególne słowa i składać je w zdania. Pozostałe zalety są takie, jak w przypadku czytania prasy – można się wiele dowiedzieć o otaczającym świecie.

Słuchaj podcastów

Świetnym sposobem nauki jest również słuchanie podcastów. Co najważniejsze, wcale nie musisz od razu rzucać się na głęboką wodę. W sieci z łatwością znajdziesz podcasty, w których prowadzący mówią powoli, wyraźnie i zrozumiale. Dzięki temu z łatwością nadążysz za tematem.

Oglądaj filmy i seriale bez lektora

I jeśli czujesz się na siłach, to bez napisów. Zacznij od robienia tego w słuchawkach – to ułatwi Ci skupienie się i wyłapywanie słów. Później jednak przerzuć się na głośniki i nie staraj się wyciszać odgłosów otoczenia. W ten sposób lepiej przygotujesz się na naturalne sytuacje komunikacyjne.

W szlifowaniu rozumienia języka angielskiego bardzo pomógł mi kanał youtube’owy WatchMojo, na którym znajdują się przeróżne zestawienia typu top 10. Większość osadzona jest w tematach kultury popularnej – co pozwala nadrobić aktualne wiadomości i skonfrontować swoje poglądy z innymi.

Mówienie

Językowe crème de la crème. Umiejętność, bez której trudno mówić o sobie, że zna się dany język. To czemu jest tak trudno?

my English skills
Memik z reddita

Bo wściubiamy nosy w książki, uczymy się regułek i w efekcie znamy przepis, ale nie do końca wiemy, jak wprawić go w praktykę. To obniża pewność siebie i może nawet skutkować blokadą. Rozwiązania są dwa:

Mów do siebie lub do zwierzaka

Brzmi nieco paranoicznie? Spokojnie, mnie zdarzało się mówić do kota po norwesku (po polsku też nie rozumie). Przynajmniej utrwalałem sobie wymowę i słownictwo.

uczący się języka kot

Rozmawiaj z innymi

Możesz robić to z domu, korzystając z komunikatorów. Partnerów do rozmowy znajdziesz na grupach o tematyce językowej (na przykład wymiana językowa).

Aplikacje do nauki języków obcych – rozwiązanie uniwersalne?

Wcześniej nie wspomniałem o aplikacjach do nauki języków obcych. Trudno bowiem przypisać je do jednej, konkretnej umiejętności. Większość z dostępnych programów pomaga w nauce słówek, czytania, gramatyki, słuchania, a nawet pisania i mówienia. Z tekstu Anity dowiesz się, z jakich darmowych aplikacji do nauki angielskiego, niemieckiego lub francuskiego korzystać.

tarcza

#zostanwdomu i ucz się języków

To nie musi być ani nuda, ani sztampa. Zdobytą wiedzę szybko włączysz w codzienne aktywności, jak na przykład gotowanie (z obcojęzycznymi przepisami) lub rozrywka w szerszym gronie (gry planszowe). Wtedy już tylko krok będzie dzielił Cię od dobrego opanowania języka, które pozwoli Ci na swobodną komunikację na co dzień i poszerzy Twoją wiedzę o świecie.

A może znasz jakieś sprawdzone metody samodzielnej nauki języka obcego? Jeśli tak, podziel się nimi w komentarzu. Nie tylko ja chętnie sprawdzę je w praktyce.

Sprawdź też nasze inspiracje na dobrze spędzony czas