Recenzja BenQ PD2700U 4K HDR. Monitora, który zagościł u grafików

Nie każdy monitor może dzierżyć miano graficznego, bo nie każdy posiada funkcje wykorzystywane przez twórców. Jak w takim razie sprawdzi się BenQ PD2700U 4K HDR? Czy podoła kreatywnym wyzwaniom? I czy aby na pewno jest to w 100% monitor dla grafika?

BenQ PD2700U. Właściwie co to za monitor?

Widywałem dużo bardziej widowiskowe konstrukcje niż BenQ PD2700U 4K HDR, tylko że one nadają się na biurka graczy, a nie grafików. W tym modelu dominuje szlachetny minimalizm, dostrzegalny w każdym detalu. Oferuje on właściwie wszystko, co pod względem designu powinien oferować monitor graficzny.

Jest duża przestrzeń robocza, jest wysoka rozdzielczość, jest matryca IPS o szerokich kątach patrzenia, jest też wysoki kontrast oraz solidne podświetlenie. Mamy wreszcie pokrycie kolorów odpowiednie zarówno do kreacji i reklam internetowych, jak również do pracy z wideo. Panel daje się także obrócić o 90
°, co czyni go idealnym do pracy z projektami wertykalnymi (np. do składania czasopism).

Jak na razie wszystko wskazuje, że jest to sprzęt do szeroko rozumianej grafiki komputerowej. Dla twórcy wszelkich kreacji, landing page, GDN-ów, banerów, mailingów, osoby trudniącej się obróbką zdjęć, montującą wideo, projektującą w CAD/CAM, CATIA, Pro/E, SOLIDWORKS.

Do tego dochodzą technologie służące podrasowaniu obrazu oraz funkcje. Zatem jaki to jest monitor? Żeby wydać finalny werdykt, poprosiłem o pomoc naszych x-komowych grafików, u których BenQ PD2700U 4K HDR zagościł na dłużej. Ich opinie, uwagi i spostrzeżenia zawarłem poniżej.

Rozdzielczość 4K na 27 calach. Czy to aby dobre połączenie?

Cytując grafików: połączenie wręcz znakomite. Monitor o przekątnej 27” i proporcjach obrazu 16:9 pasuje do każdego biurka i na każdym bez trudu się zmieści. Poza tym 27-calowy panel 4K zapewnia dużą przestrzeń do obsługi panelu Adobe Photoshop. Nasi graficy zwrócili przy tym uwagę, że dzięki tej rozdzielczości belka z narzędziami zajmowała prawą krawędź ekranu, podczas gdy obrabiana grafika wypełniała pozostałą część panelu.

Interfejs nie zasłaniał tym samym kreacji i graficy mogli swobodnie operować na warstwach, łącząc poszczególne elementy, dokonując retuszu, poprawiając kolory itd.

100% pokrycia sRGB

Teraz trochę o kolorach – kwestii fundamentalnej, gdy projekt ma potem trafić do druku, stając się katalogiem, bilbordem, banerem reklamowym, plakatem albo ulotką. BenQ PD2700U 4K HDR zapewnia 100% pokrycia palety sRGB. Tę rozpiętość tonalną bardzo dobrze widać na monitorze, ale nie tylko. Z pomocą BenQ PD2700U nasz grafik tworzył wakacyjny katalog zakupowy, który znajdziecie teraz w salonach x-kom. Wierność w oddaniu kolorów na projekcie i druku finalnym jest na najwyższym poziomie.

Na zdjęciach widać także nasycenie wyświetlanych kolorów. Są naprawdę intensywne i soczyste. Zachowany jest także ich gradient, dzięki czemu przejścia tonalne są miękkie i gładkie. Niezależnie, czy wyświetlane są krajobrazy, wizerunki zwierząt, czy architektura.

Fabryczna kalibracja kolorów

Żeby mieć pewność, czy aby na pewno wyświetlane kolory odpowiadają założeniom, niezbędne jest badania przy pomocy kalibratora. W domu raczej niewiele osób go posiada, ale jeśli decydujemy się na zakup BenQ PD2700U, taki gadżet nie będzie nam potrzebny.

Otóż każdy egzemplarz, który opuszcza linię produkcyjną, poddawany jest indywidualnemu kalibrowaniu. Wyniki pomiarów otrzymujemy wraz z monitorem w formie dokumentu, w którym podane są informacje o temperaturze kolorów, pomiarze Delta E oraz krzywej Gamma. I to są fakty, za które BenQ ręczy.

Monitor BenQ PD2700U projekt

Wysoka jasność 350 cd/m²

Testowany BenQ PD2700U może się pochwalić jasnością obrazu na poziomie 350 cd/m², która bardzo dobrze sprawdza się w biurze typu open space, w jakim my pracujemy. Otóż w takiej przestrzeni jest dużo naturalnego światła, rzecz bardzo ważna dla dobrego samopoczucia. Niemniej wysokie naświetlenie sprawia, że obraz na ekranie monitora traci wyrazistość, a oglądane kolory mogą odbiegać od rzeczywistych.

Tu wraca temat jasności 350 cd/m², która utrzymuje klarowność obrazu, kontrast oraz intensywność barw. Co ważne, podświetlenie w BenQ PD2700U jest jednolite na całej powierzchni, a to oznacza wierność obrazu we wszystkich obszarach monitora. Muszę to odnotować na plus.

Średnio przydatny Brightness Intelligence

W teorii technologia Brightness Intelligence ma ułatwiać grafikom pracę w zmieniających się warunkach świetlnych, poprzez dynamiczne dostosowanie jasności ekranu do warunków otoczenia. W praktyce nasi graficy narzekali na tę funkcję i woleli korzystać z jednolitej jasności.

Kiedy spytałem, dlaczego, usłyszałem w odpowiedzi:
Jeśli słońce zajdzie za chmurami, zmienia nam się jasność ekranu, a co za tym idzie intensywność kolorów. Gdy zaczynamy kreacje, mamy w głowach pewien obraz i staramy się go przełożyć na ekran. Wiemy dokładnie, jakich kolorów, o jakiej intensywności potrzebujemy, żeby uzyskać określony efekt. Stąd, kiedy zmienia nam się jasność, zmieniają się kolory i zmienia się finalny efekt, a na to nie możemy sobie pozwolić.

Dodali ponadto, że woleliby raczej kaptury, montowane po bokach monitora.

Co z HDR i Darkroom?

Są, owszem, tylko HDR w pracy z grafiką, wiecie, no jakoś nie bardzo. Parametry obrazu zmieniają się bardzo mocno i nie można mieć de facto pewności, jak finalnie będą się prezentować kolory. HDR przyda się za to po pracy (o ile ktoś pracuje w domu, np. w biurze na poddaszu), do oglądania filmów. Netflix wręcz zaleca aktywny tryb HDR w niektórych produkcjach, bo tylko tak możemy oglądać świat przedstawiony przez twórców w całej okazałości. Tym bardziej, że mamy do dyspozycji również podziałkę 4K oraz całe bogactwo miliardowej palety barw.

Z Darkroomu nie mieliśmy akurat sposobności korzystać, bo używane przez nas kreacje stronią od takiego mroku, który trzeba by rozpraszać z pomocą dodatkowych technologii.

Jak się projektuje na BenQ PD2700U?

W rozszerzonym opisie produktu BenQ informuje, że monitor PD2700U 4K HDR znakomicie sprawdza się w roli ekranu projektowego, zwłaszcza z programami AutoCAD, CATIA, Pro/E, Solidworks.

Żeby to sprawdzić, użyliśmy panelu PD2700U do stworzenia projektu druku 3D. Po więcej informacji odsyłam do filmu z Piotrem ‘Liptonem’ Szymańskim:

Nowoczesna konstrukcja

Może i BenQ PD2700U nie jest wybajerzony, bo brak mu stopki o agresywnej stylistyce oraz kontrastowego zestawienia barw, ale pod względem wyglądu właśnie taki powinien być monitor dla grafika. Jest w końcu narzędziem pracy. Nie powinien rozpraszać, tylko ułatwiać skupienie.

Model PD2700U 4K HDR został pozbawiony wszelkich zbędnych ozdobników, a jego sylwetka emanuje minimalizmem. Prosta stopka, na której położymy smartfon i będziemy go mieć na oku. W niej podstawa z otworem ułatwiającym zapanowanie nad przewodami. Po podpięciu do portu każdy kabel można przeprowadzić właśnie przez ten otwór i wszystkie spadają grzeczną kaskadą za biurko.

Podoba mi się także uchwyt wmontowany ulokowany z tyłu. Idealnie wyważony środek ciężkości znacznie ułatwia postawienie monitora w wybranym przez nas miejscu, bez łapania za ekran, co kończy się zawsze śladami odcisków palców na wyświetlaczu.

Smukłe ramki BenQ PD2700U

Ramki zredukowane do minimum dodają wyświetlaczowi lekkości. Patrząc na ekran BenQ PD2700U 4K HDR, widzimy jedynie subtelne, metalowe krawędzie ramek fizycznych. Odnosi się wręcz wrażenie, że cała masa została zamknięta w podstawie. I tak z resztą jest.

Ramki wewnętrzne także są smukłe, dzięki czemu grafik ma do dyspozycji 27-calową przestrzeń roboczą, a konstrukcja nie nabiera wizualnie masy. Niby drobnostka, a jednak niepomiernie cieszy oko. Dwoje oczu.

Zminiaturyzowane ramki służą jeszcze jednemu celowi. Chodzi o łączenie paneli w konfiguracje wielomonitorowe, które prezentują się fatalnie, jeśli ramki są masywne. W przypadku BenQ PD2700U stojące obok siebie monitory oddziela śladowa przerwa.

Technologie chroniące wzrok

Praca z grafiką oznacza ciągłe wpatrywanie się w ekran. Inaczej się po prostu nie da, dlatego w modelu BenQ PD2700U znalazły się technologie chroniące wzrok, przede wszystkim Flicker-Free, który eliminuje migotanie. Tego migotania nie widać gołym okiem, bo odbywa się z prędkością 250 razy na sekundę. Ono jednak istnieje, a w dodatku odczuwalnie męczy wzrok. Na szczęście znika, gdy na biurku ląduje BenQ PD2700U 4K HDR. Nasi graficy bynajmniej nie skarżyli się na dolegliwości.

Dostępne porty

Złącza monitora przedstawiają się następująco:

  • HDMI – 1 szt.
  • DisplayPort – 1 szt.
  • Mini DisplayPort – 1 szt.
  • Wyjście słuchawkowe – 1 szt.
  • USB 3.1 Gen. 1 (USB 3.0) – 4 szt.
  • USB 3.1 Gen. 1 Type-B (USB 3.0) – 2 szt.
  • AC-in (wejście zasilania) – 1 szt.

Porty wideo są naturalne, bo jak inaczej dostarczać obraz, ale moją uwagę przykuła pokaźna liczba interfejsów USB. Po co one? Monitor BenQ PD2700U ma przełącznik KVM służący do kontrolowania treści pochodzących z dwóch różnych komputerów, podłączonych do jednego monitora (stąd obecność HDMI i DisplayPort).

Bezpośrednio do monitora możemy podłączyć klawiaturę i mysz oraz manipulator graficzny, a potem pracować równolegle na dwóch projektach. Jeden z komputera A, drugi z komputera B. Dzięki temu grafik nie musi co chwilę przekładać akcesoriów, nie mówiąc już o tym, że musiałby najpierw posiadać dwa komplety, bo przecież ciągłe przepinanie najpewniej doprowadziłoby go do obłędu już za drugim razem.

BenQ PD2700U porty z tyłu monitora

Ocena BenQ PD2700U 4K HDR. Czy warto go kupić?

Jak zawsze przedstawiam porównanie zalet oraz minusów, przy czym od razu widać, że w przypadku BenQ PD2700U atuty wzięły zdecydowanie górę. Cóż, urządzenie kosztuje niemało, bo ponad 2 tysiące złotych i absurdem byłoby, gdy proporcje były odwrotne. BenQ PD2700U znajduje jednak aprobatę w środowisku grafików, pomimo wskazania kilku słabostek.

Minusy

Zalety

Monitor BenQ PD2700U 4K jest do kupienia w x-kom