Chińczycy zakazują dzieciom grania po 22:00 i ograniczają wydatki na mikrotransakcje

Ciekawe wieści docierają do nas z Chin. Portal Kotaku, powołując się na „New York Timesa”, opublikował notkę informującą o tym, że nowe chińskie prawo, które weszło w życie 5 listopada 2019, nakłada na tamtejszą młodzież ekstremalne ograniczenia w kontekście czasu spędzanego przy grach wideo. Wprowadzono również limity w wydawaniu pieniędzy na mikrotransakcje.

Gamingowe godziny policyjne

Od teraz wszyscy obywatele Chin poniżej 18 roku życia mają bezwzględny zakaz grania w gry w godzinach między 22:00 a 8:00. „Godziny policyjne” obowiązują przez siedem dni w tygodniu. Ale to nie wszystko. Władze Chin wprowadziły również limity dzienne: 1,5 godziny od poniedziałku do piątku i 3 godziny w weekendy.

Jak donosi „New York Times”, Państwowa Administracja Prasy i Publikacji w Chinach chce w ten sposób walczyć z problemami pokroju uzależnienia od gier, krótkowzroczności i słabych ogólnych wyników w nauce wśród chińskich dzieci.

Flaga Chin

Obowiązkowe konta do gier online, limity na mikrotransakcje

Wraz z wejściem nowych przepisów każdy młodociany gracz w Chinach zobowiązany będzie do stworzenia konta do gier online przy użyciu rzeczywistego nazwiska i danych identyfikacyjnych.

Władze Chin postanowiły również ograniczyć dzieciom i młodzieży wydatki na DLC i mikrotransakcje. Wprowadzono miesięczny limit, zamykający się w przedziale między 28 a 57 dolarami. To, czy graczowi będzie bliżej pierwszej czy drugiej kwoty, zależy wyłącznie od jego wieku (im starszy, tym bliżej górnego pułapu).

Welcome to China

Czy to początek światowego trendu?

Na ten moment trudno wyrokować, czy inne kraje pójdą śladami Chin i zaczną aktywniej ingerować w kwestię czasu, jaki młodzież spędza przy komputerach i konsolach. Nie jest to jednak wykluczone.

New York Times podkreśla bowiem, że branża gier już od dawna spodziewała się wprowadzenia limitów czasowych i pieniężnych dla młodych graczy. Co więcej, w swoich grach wielu producentów już dzisiaj oferuje ustawienia, dzięki którym rodzice mogą mieć wpływ na przykład na to, ile godzin dziennie ich pociechy spędzają na gamingowej rozrywce.

Źródło: Kotaku, New York Times