Czy warto grać z Philips Hue?
Odpowiem, że warto, choć tego typu atrakcje nie należą do najtańszych. Za zestaw dwóch lamp Philips Hue trzeba zapłacić około 470 zł, nie licząc mostka Hue Bridge 2.0.
Z drugiej strony takie bajery instaluje się w prawdziwej jaskini gracza, a więc w towarzystwie wypasionego desktopa, monitora z wyższej półki i akcesoriów z RGB LED (Philips Hue współpracuje z akcesoriami Razer).
Ktoś, kto kompletuje niecodzienne urządzenia, wie, że kosztują one niemało. I ktoś taki najprędzej wzbogaci stanowisko gamingowe o lampy Philips Hue. Z drugiej strony nikt nie powiedział, że całe oświetlenie musi się pojawić jednego dnia. Byle od czegoś zacząć.