Galaxy Quest 21. Epilog. Samsung Galaxy S21 i S21+ – porównanie aparatów

Z tajnych akt Dowództwa Gwiezdnej Floty. -301790.0074835109 statek USS „Geex”, którego misją jest badanie dziwnych nowych systemów, szukanie nowej elektroniki i jej zastosowania, śmiałe kroczenie tam, gdzie nie dotarł jeszcze żaden geek, natrafił w galaktyce Samsung na urządzenie o kryptonimie Galaxy S21. Jakiś czas później obca istota, przedstawiającą się jako Zoq, zaprezentowała załodze bliźniaczy sprzęt – Galaxy S21+. Prócz szczegółowych raportów dotyczących samych urządzeń, badacze z „Geeksa” stworzyli osobny – poświęcony w całości możliwościom aparatów. Oto jego treść.

Galaxy S21 i S21+. Krótkie wprowadzenie

W naszych raportach poświęconych urządzeniom (tzw. smartfonom flagowym) Galaxy S21 oraz Galaxy S21+ temat aparatów poruszyliśmy tylko szczątkowo, prezentując jedynie po trzy przykładowe fotografie z każdego zestawu. Tutaj chcemy skupić się osobno, na tej – było nie było – dość istotnej kwestii, którą kierują się użytkownicy przy wyborze nowego modelu. Jak wynika ze wspomnianych raportów, wariant S21+ nie różni się zbyt wiele od S21 – także jeśli chodzi o zestawy obiektywów. Przyjrzyjmy się jednak nieco bliżej i sprawdźmy, czy na pewno nie ma tu jakichś większych różnic w efektach ich pracy.

Obiektywy z przodu i z tyłu

Odmiany nie dostrzeżemy na pewno przy designie i umieszczeniu aparatów – zarówno zestawu tylnego, jak i kamery selfie na froncie. W obu przypadkach na tyle mamy do czynienia z aluminiową wysepką, z obiektywami ustawionymi w pionowej linii, a na przodzie jest to dyskretne oczko, umieszczone niemalże przy krawędzi ekranu Infinity-O. Stylowe i wywołujące wrażenie korzystania z urządzenia klasy premium.

Przyjrzymy się technikaliom oraz interfesjowi

Jak już wspomnieliśmy czy to powyżej, czy w osobnych raportach, ani rozdzielczość, ani wartości przysłony obiektywów nie różnią się między sobą i przedstawiają się następująco:

Podobnie jest z interfesjem, który jest bardzo intuicyjny i łatwy w obsłudze. Szczególnie można docenić tu wygodę w przełączaniu się między rozdzielczościami i klatkażami przy nagrywaniu video. Moglibyśmy przyczepić się do tego, że HDR ukryty jest w głębi menu, ale szczerze to zaraz na początku testów zdezaktywowaliśmy go i już się nim specjalnie nie przejmowaliśmy.

Fotografie

Tylny zestaw. Główny, ultraszerokokątny i teleobiektyw

W zdjęciach wykonanych głównym aparatem ciężko dostrzec jakiekolwiek istotne różnice. Umieszczone obok siebie wydają się w zasadzie identyczne – pomóc w identyfikacji może (obok podpisanego pliku) lekka zmiana kadru.

Czasem może się wydawać, że Galaxy S21 wykonuje fotografie nieznacznie wyciągające bardziej ciemniejszej kolory, jednak w dużej mierze zależy to zapewne od oświetlenia lub ustawienia aparatu.

Podobnie trudno jest zauważyć istotne różnice w przypadku zdjęć wykonanych aparatem ultraszerokokątnym. Jedynie podczas ich robienia może zdawać się, jakby S21+ obejmował nieco większy kadr, ale znowu może być to kwestia ustawienia sprzętu.

Jeśli chodzi o zoom – sprawdziliśmy tylko ten trzykrotny, zrezygnowaliśmy z testowania trzydziestokrotnego. W obu przypadkach jest on całkiem wyraźny i barwny (choć dużo zależy tu od fotografowanego obiektu – im bielszy lub jaśniejszy, tym bardziej blady może on wyjść na fotografii). Znowu można mieć wrażenie, że jeden z aparatów bardziej wyciąga kolory, ale znowu może to być kwestia niezależna od obiektywów i software’u.

Nocne i portretowe

Oba urządzenia pozwalają także na wykonywanie zdjęć w trybie nocnym. Również wypadają one dość podobnie i jak zwykle dużo zależy od oświetlenia.

Mamy też do dyspozycji tryb portretu, który pozwala np. na rozmazanie tła. Poniżej przykład z naszym caitiańskim oficerem.

Przód. Kamera selfie w Galaxy S21 i Galaxy S21+

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Ut elit tellus, luctus nec ullamcorper mattis, pulvinar dapibus leo.

Możemy skorzystać zarówno z selfie pojedynczego, jak i grupowego. A także trybu portretowego z dość dużym wachlarzem funkcji. I znowu – ewentualne różnice zależą od ustawienia lub oświetlenia.

Video

Jedną z bardziej podkreślanych cech Galaxy S21 oraz S21+ jest możliwość nagrywania w rozdzielczości 8K przy 24 klatkach na sekundę. Jakkolwiek jest to faktycznie interesująca i zapewne pionierska funkcja, zgodzimy się z innymi, że póki co ma ona dość ograniczone zastosowanie – nie wspominając o dość dużych rozmiarach nawet krótkich plików.

Dla porównania zamieszczamy też nagrania wykonane w 4K przy 60 klatkach na sekundę, co jest topem dla wielu innych urządzeń mobilnych.

Niestety obecny przy zdjęciach tryb nocny nie obejmuje nagrań video. Możemy za to podczas nagrywania włączyć stabilizację obrazu, która działa w rozdzielczości maks FHD (przy 60 klatkach).

Selfie możemy nagrywać maksymalnie w 4K przy 60 fpsach. Mamy także do dyspozycji video portretowe, w którym możemy pobawić się np. filtrem VHS, którego nie mogliśmy sobie odmówić.

Pozostałe funkcje, o których nie wspomnieliśmy

Przedstawiliśmy tu zaledwie część możliwości aparatów w obu urządzeniach, zapewne tych najczęściej stosowanych w tego rodzaju urządzeniach mobilnych. Jednak Galaxy S21 i S21+ oferują jeszcze i inne funkcje. Tryby profesjonalne, przeznaczone do fotografowania żywności, zwolnione lub bardzo zwolnione tempo czy hyperlapse. Jest też możliwość włączenia perspektywy reżysera i przełączanie się pomiędzy obiektywami, dostęp do Bixby Vision czy AR Doodle i innych rozwiązań związanych z rozszerzoną rzeczywistością.

Podsumowanie – jak wypadają aparaty w urządzeniach z galaktyki Samsung?

Porównanie nie wykazało istotnych różnic pomiędzy fotografiami czy filmami, będącymi owocami pracy obu urządzeń Galaxy. Nie jest to nic bardzo dziwnego, biorąc pod uwagę duże podobieństwo samego sprzętu, podzespołów i software’u. Na zdjęciach można dostrzec pewne różnice, są one jednak raczej powiązane z czynnikami zewnętrznymi.

Niezależnie od wyboru – czy użytkownicy zdecydują się na Galaxy S21, czy Galaxy S21+ – będą mogli korzystać z naprawdę dobrych aparatów. Pomijając wspomniane czynniki, jak oświetlenie czy właściwe ustawienie, obiektywy w obu Galaxy wykonują kolorowe i wyraźne zdjęcia. Najlepiej wypadają te z głównych aparatów, niemniej także i w zoomie czy ultraszerokim kącie mogą znaleźć się interesujące.

8K może być przydatne, a nawet bez niego mamy możliwość nagrywania w 4K i 60 FPS. Do tego dochodzą też rozmaite inne funkcje.

Obywatele Federacji, którzy zdecydują się na włączenie do swoich akcesoriów któregoś z urządzeń z galaktyki Samsung – czy to S21, czy 21+ – nie muszą się zatem martwić o aspekt związany z filmowaniem czy fotografowaniem. Co do innych kwestii – odsyłamy do osobnych raportów.

Samsung Galaxy S21 porównanie aparatów