Czy to koniec Chia?
Raczej koniec swobody konsumenckiej w wyborze dysków. Niedobory pamięci masowej są już odczuwalne na rynku europejskim, szczególnie gdy mowa o nośnikach o pojemności 4 TB i większych. Biorąc pod uwagę utrzymujące się problemy z dostępnością kart graficznych, które skupują górnicy innych kryptowalut, niedługo złożenie wydajnego desktopa może stanowić wyzwanie rzędu „mission impossible”. O ile już nie stanowi.
Tajwański Phison – firma produkująca kontrolery SSD dla niektórych z dzisiejszych najszybszych dysków SSD PCIe 4.0 – prognozuje, że w najbliższych tygodniach doświadczymy 10-procentowego wzrostu cen na urządzenia pamięci masowej. Nie to jednak stanowi największy problem, ale fakt, że zapasy produktów są bardzo ograniczone, a górnicy nie zwalniają tempa. Co ciekawe, sytuacja dotknie też rynek konsol; kontrolery SSD od firmy Phison znajdują się bowiem w Xboksach serii X i S.
Prezes Phison, KS Pua, sugeruje, że obecna sytuacja na świecie, związana z pandemią COVID-19 i niedoborem chipów, spowoduje ograniczoną podaż kontrolerów SSD przez cały 2022 rok, a może nawet 2023.
Końca kryptowalutowego szaleństwa nie widać…
Źródła: techpowerup, hothardware.com, materiały własne
Te wszytskie witrualne gównowaluty są chyba wymyślane przez producentów sprzetu komputerowego, żeby pryszczaci biznesmeni za wyciągnięte pieniądze od rodziców wykupyją, procesory, karty a teraz dyski. Tak kręci się biznes.