Postaci
Ogółem
Bohaterowie to w dużej mierze roboty znane z klasycznego G1 (jak określa się oryginalny serial z lat 80), choć – jak to zwykle bywa – poddane pewnym zmianom.
Najbardziej rzuca się w oczy to, że w przeważającej większości są raczej drętwi, a swoje kwestie wypowiadają w sposób dość monotonny i przewidywalny. Wyraźnie brakuje luzu, może trochę humoru, nawet czarnego – wojennego. Jeśli się pojawia, to jest on bardzo sztywno podawany.
W dużej mierze to właśnie kwestia dubbingu i jego reżyserii. O ile głosy zostały całkiem dobrze dobrane, o tyle nierzadko aktorom brakuje zwyczajnie ikry czy swady. Tymczasem bardzo często to właśnie głosy ratowały pewne niedostatki scenariuszowe (G1), czy sprawiały, że dana seria była jeszcze lepsza (Animated, Beast Wars). Zdecydowanie doskwiera brak zapadających w pamięci person, których pełne były wzmiankowane tu serie. Z nielicznymi wyjątkami, postaci z War for Cybertron jadą na „legendach” swoich wcześniejszych odpowiedników i choć nie wypadają źle, to jednak nie mają za bardzo czym zabłysnąć.