Test i recenzja CMF by Nothing Watch Pro. Ten smartwatch się po prostu opłaca

CMF by Nothing Watch Pro to zegarek, który już w momencie premiery wydawał się tanią i dobrą alternatywą w stosunku do rynkowej konkurencji. I rzeczywiście, po dwóch tygodniach testów, mogę z czystym sumieniem przyznać, że model Nothing Watch Pro dostarcza możliwości, które sprawiają, że jest bardzo atrakcyjną propozycją wśród budżetowych smartwatchy, a do tego świetnie się nosi i wygląda. Czy ma przy tym jakieś wady? Przeczytaj recenzję CMF by Nothing Watch Pro i dowiedz się wszystkiego na temat tego smartwatcha.

Ze względu na dobrą baterię i trwałą konstrukcję można mieć pewność, że Watch Pro trafi w gusta osób nastawionych na wymagające treningi i aktywności outdoorowe. Z pewnością spodoba sie również fanom rozwiązań smart, które ułatwiają codzienne funkcjonowanie. 

Za kupnem modelu CMF by Nothing Watch Pro przemawia przede wszystkim stosunek oferowanej jakości do niewygórowanej ceny. Zegarek może pochwalić się wbudowanym GPS-em, dobrą baterią i mnóstwem funkcjonalności zdrowotnych, komunikacyjnych i multimedialnych. 

Niski poziom wodoszczelności oraz brak NFC. 

Inteligentny zegarek CMF by Nothing Watch Pro

Mimo że CMF by Nothing Watch Pro jest dostępny na polskim rynku od niedawna, to od momentu premiery zdążył już skutecznie zainteresować swoją specyfikacją wielu entuzjastów urządzeń wearables. I nic w tym dziwnego, bo patrząc na to co zapisane na papierze, można odnieść wrażenie, że – szczególnie w kontekście swojej niewygórowanej ceny – jest to zegarek, który potrafi naprawdę sporo. A jak sprawa ma się w praktyce? Na to pytanie postaram się odpowiedzieć w poniższej recenzji.

Unboxing zegarka CMF – co otrzymujemy w pakiecie?

Do testów otrzymałam model CMF by Nothing Watch Pro Dark Grey (Ash Grey Strap) w jasnoszarej odsłonie. W ofercie producenta znajdziecie także inne wersje kolorystyczne urządzenia – pomarańczową i ciemnoszarą.

Zegarek zapakowano w ciekawe, wytłaczane pudełko, charakteryzujące się adekwatną dla designu urządzenia kolorystyką. W środku znalazłam: 

  • korpus smartwatcha Watch Pro,
  • adekwatne paski,
  • kabel do ładowania sprzętu
  • krótką instrukcję obsługi. 

Zapięcie dedykowanych pasków zajęło mi dosłownie kilka sekund, a to sprawiło, że CMF by Nothing błyskawicznie znalazł się na mojej ręce. Całość robi bardzo dobre pierwsze wrażenie.

CMF by Nothing Watch Pro unboxing

System zegarka i synchronizacja ze smartfonem

Po włączeniu sprzętu trzeba wybrać adekwatny język i zsynchronizować urządzenie ze swoim smartfonem. Co do tego pierwszego, nie zdziwcie się, jeśli język polski będzie niedostępny. Jest na to sposób. Należy przejść przez proces synchronizacji po angielsku i z poziomu aplikacji pobrać aktualizację zegarka. Po jej zainstalowaniu można już swobodnie obsługiwać CMF Nothing Watch Pro po polsku.

Co do samego połączenia smartwatcha z telefonem trzeba powiedzieć, że odbywa się ono standardowo, za pośrednictwem modułu Bluetooth. Watch Pro współpracuje bez przeszkód ze smartfonami z systemem Android 8.0 lub nowszym oraz iOS 13.0 lub nowszym, a pośredniczy w tym dedykowana aplikacja producenta CMF Watch.

Aplikacja CMF Watch

Z założenia aplikacja mobilna do smartwatcha ma stanowić przedłużenie jego funkcjonalności. Tak też jest i w tym przypadku. 

Program CMF Watch został napisany jasno i przejrzyście, dlatego poradzą sobie z nim również osoby, które po raz pierwszy mają do czynienia z tego typu sprzętem. Nie ma tu zbędnych ozdobników i nic nie wnoszących haseł. Jest za to wygodne centrum zarządzania i interakcji ze smartwatchem. 

Aplikacja CMF to też źródło wiedzy i inspiracji. Mówiąc wprost, Nothing podaje nam samo „mięso” w postaci precyzyjnej analizy danych, które przedstawione są w różny sposób, np. w formie liczbowej i graficznej. To właśnie tu podejrzymy nasze parametry zdrowotne oraz wyniki treningów, a także sprawdzimy trendy funkcjonowania organizmu w ujęciu czasowym. 

Korzystając z CMF Watch by Nothing, mamy też możliwość pełnej personalizacji wyglądu i ustawień zegarka „pod siebie”, w tym np. kwestii dotyczących tarcz, alertów, powiadomień ze smartfona, a także dostępu do najnowszych aktualizacji zegarka. Inspiracyjnie skorzystamy natomiast z udostępnionych przez producenta poradników i wskazówek, a w razie potrzeby, także ze wsparcia technicznego dla tego zegarka.

Porządna konstrukcja i imponujący wyświetlacz AMOLED

Design z najwyższej półki

Trzeba przyznać, że sam wygląd smartwatcha CMF by Nothing prezentuje się bardzo ciekawie. Mamy tu przyjemną dla oka, dość dużą, ale jednocześnie opływową konstrukcję, którą zrobiono z dobrej jakości aluminium, a dodatkowo zakończono delikatnie zaokrąglonymi kantami. Efekt? Urządzenie jest doskonale dopasowane do nadgarstka i bardzo lekkie, niemal nieodczuwalne podczas noszenia, a przy tym może pochwalić się wysoką estetyką i eleganckim wyglądem, który ze względu na swoją uniwersalność genialnie dopasowuje się do różnych okazji.

Nie sposób oprzeć się też wrażeniu, że design zegarka CMF by Nothing jest mocno inspirowany popularnymi produktami z logiem nadgryzionego jabłuszka, a szczególnie serią Apple Watch Ultra. Osobiście odczytuje to jako „puszczenie oczka” do tych, którzy chcieliby cieszyć się podobnym wizualnie sprzętem w znacznie niższej cenie.

CMF by Nothing Watch Pro paski ekran AMOLED

Jasny i wygodny ekran AMOLED

Kolejna rzecz to ekran, który zdecydowanie jest na prowadzeniu w kontekście zalet tego zegarka. Można go w pełni spersonalizować, np. pod kątem tarcz czy sposobu wyświetlania ikon w menu.  

Sam wyświetlacz to dotykowy, wypełniony kolorami, 1,96-calowy panel AMOLED, który otrzymał rozdzielczość 410 x 502 pikseli i imponującą jasność na poziomie ponad 600 nitów, którą można ustawić w jednym z pięciu poziomów. W zasadzie wystarczy spojrzeć na interfejs zegarka, aby przekonać się, że kontrast i idące za nim czernie są w tym urządzeniu znakomite. I nie ma w tym krzty przesady. To z kolei, w połączeniu ze sporą powierzchnią wyświetlacza sprawia, że odczytywanie komunikatów i korzystanie z infografik jest proste, przyjemne i zupełnie bezproblemowe. Także w dużym słońcu. 

Wyświetlacz AMOLED w CMF Nothing Watch Pro otrzymał także funkcję automatycznego wybudzania oraz tryb Always On Display. Obie opcje można dopasować ustawieniami według swoich preferencji z poziomu ręki oraz aplikacji. 

Wytrzymałość i bateria, które pozwalają na wiele

Na pochwałę zasługuje też trwałość zegarka CMF Nothing Watch Pro, która została potwierdzona przez producenta na wiele sposobów, np. testem upadku z wysokości, testem wysokiej temperatury, czy testem odporności na zarysowania ekranu.

Urządzenie otrzymało także certyfikat IP68, co oznacza, że jest odporne na pył i krótkotrwałe zanurzenie w wodzie – przy czym krótkotrwałe to słowo klucz. Niestety zegarek nie jest przeznaczony do pływania.

Ta ostatnia kwestia nieco rozczarowuje, bo trzeba jasno zaznaczyć, że nadgarstkowe urządzenie Nothing nie otrzymało dedykowanego dla pływaków trybu sportowego, który obecnie w większości podobnych przypadków jest już standardem – również na tej półce cenowej. Niemniej, na pocieszenie producent dorzuca tu inne dyscypliny wodne, jak np. wioślarstwo. Z kolei trwała  konstrukcja Watch Pro może w tym przypadku genialnie sprawdzić się np. w wymagających sportach outdoorowych. Zatem, jeśli jesteście w stanie odpuścić pływanie, to zdecydowanie nadal warto wziąć to urządzenie pod uwagę.

Tym bardziej, że smartwatch CMF by Nothing może pochwalić się znakomitym czasem działania na jednym ładowaniu baterii. Według zapewnień producenta jest to nawet do 13. dni, a gdy będziemy go intensywniej eksploatować, czas ten ma się skrócić do 10. dni. 

Ja testowałam urządzenie niecałe 2 tygodnie i przetrwało bez konieczności ładowania. Oczywiście wszystko będzie zależało od ilości odbytych treningów, ustawień jasności, włączonych opcji dodatkowych, w tym AOD. Niemniej, przy wszystkich możliwościach i zaletach tego smartwatcha, oraz wspomnianym już energochłonnym ekranie, sądzę, że tak długi czas pracy na jednym ładowaniu to kolejny bardzo duży atut tego sprzętu.

Kontrola zdrowia i samopoczucia z poziomu ręki

Watch Pro skutecznie udowadnia, że technologiczne gadżety do noszenia mogą realnie wspierać swoich użytkowników w monitorowaniu zdrowia, stanowiąc przy tym coś na kształt osobistej opieki zdrowotnej. Nie zastąpią one oczywiście wizyty u lekarza, ale skutecznie zaalarmują, że w organizmie zachodzą niekorzystne zjawiska i warto je skonsultować ze specjalistą.

W przypadku testowanego smartwatcha CMF by Nothing można mieć pewność, że nie tylko zmierzy on konkretne parametry organizmu, ale również skrupulatnie je przeanalizuje, np. w ujęciu czasowym. To z kolei pozwala kompleksowo przyjrzeć się zdrowiu, a w razie konieczności podjąć odpowiednie działania, mające na celu jego poprawę.

Zaawansowane monitorowanie tętna i tlenu we krwi

Pierwszą i jedną z najważniejszych opcji w Nothing Watch Pro jest stała kontrola tętna. Nieprzerwany pomiar pulsu jest możliwy dzięki wbudowanemu w urządzenie optycznemu sensorowi, który weryfikuje tętno przez całą dobę, wskazując nie tylko bieżącą wartość, ale również wyszczególniając jego największą i najmniejszą wartość w tym kontekście. Sprzęt oferuje również alerty w razie wykrycia zbyt niskiego i zbyt wysokiego tętna. 

Dane podane są w formie przystępnego i łatwego w interpretacji wykresu, dostępnego zarówno z poziomu zegarka, jak i aplikacji CMF Watch. Dzięki temu można mieć podgląd na pracę swojego organizmu, a następnie dostosować wysiłek fizyczny adekwatnie do aktualnej kondycji serca. 

cmf nothing watch pro pomiar tętna

Oprócz tego, za sprawą wbudowanego pulsoksymetru, zegarek CMF by Nothing zapewnia też możliwość weryfikacji poziomu tlenu we krwi. Taki pomiar trwa kilka sekund i można wykonać niemal w każdej chwili z poziomu własnego nadgarstka. Co dokładnie daje? O tej przydatnej funkcji przeczytacie więcej w artykule: Nowe technologie w walce z pandemią. Czas zainwestować w opaskę z pulsoksymetrem?

Kontrola snu i troska o prawidłową regenerację organizmu

Watch Pro pozwoli także precyzyjnie śledzić sen. Z powodzeniem sprawdza nie tylko jego jakość, zestawiając nasze wyniki z ogólnie przyjętymi wartościami referencyjnymi, ale także przebieg wszystkich faz odpoczynku. Uwzględnia przy tym sen lekki, głęboki i fazę REM. Co ciekawe, wraz z ich najmniejszymi niuansami, w tym np. ruchem gałek ocznych.

Na tym oczywiście nie koniec. Smartwatch CMF by Nothing sam wykrywa, gdy zaczynamy odpoczywać i wskazuje, jak długo to robiliśmy. Nadgarstkowe urządzenie pozwala także ustawiać indywidualne cele w tym zakresie, sprawdza ich wykonanie oraz obrazuje, jak kształtuje się jakość naszego snu w ujęciu dniowym, tygodniowym, a nawet miesięcznym. Efekt? Wszystko to pozwala spojrzeć na indywidualny sposób odpoczywania kompleksowo, a gdy to potrzebne wprowadzić zdrowe nawyki, które mogą skutecznie poprawić regenerację podczas snu.

Stres i ćwiczenia oddechowe

Jak powszechnie wiadomo, nasze samopoczucie potrafi bezpośrednio przekładać się na zdrowie i kondycję organizmu. W związku z tym, w testowanym zegarku CMF by Nothing nie mogło zabraknąć funkcji kontroli stresu oraz ćwiczeń oddechowych z poziomu nadgarstka, które w razie potrzeby skutecznie pomagają go okiełznać.

Jak to się dzieje? Weryfikacja stresu opiera się przede wszystkim na analizie zmienności rytmu serca. Parametr ten pozwala kontrolować pracę organizmu pod wpływem napięcia przez cały dzień, oferując wskazówki, jak można zmniejszyć stres przez różne techniki relaksacyjne, takie jak np. medytacja czy głębokie oddychanie. Dzięki skrupulatnym statystykom, użytkownik może śledzić poziomu stresu w czasie rzeczywistym, jak również sprawdzać jego historię i trendy. 

W tym modelu działa to naprawdę fajnie i jest podane w lekkostrawnej formie – podstawowe informacje, np. czas snu, można sprawdzić na zegarku, a po więcej szczegółów trzeba zajrzeć do aplikacji CMF Watch. 

Holistyczne podejście do zdrowia

Co ciekawe, Watch Pro nie koncentruje się wyłącznie na zdrowiu fizycznym, ale uwzględnia także szereg istotnych czynników, które ostatecznie wpływają na ogólne samopoczucie użytkownika.

Przykład? Zegarek Watch Pro daje możliwość monitorowania nawodnienia organizmu i otrzymywania przypomnień o konieczności wypicia wody, co jest kluczowe dla utrzymania dobrego zdrowia i odpowiedniej kondycji. Przypomina też o konieczności ruchu, gdy wykryje, że mamy go przez dłuższą chwilę za mało. Jednym słowem, został zaprojektowany z myślą o wszechstronnej opiece nad użytkownikiem.

Watch Pro ma aktywność pod lupą 

Według producenta Watch Pro radzi sobie doskonale nie tylko z monitorowaniem zdrowia, ale także precyzyjnie sprawdza aktywność użytkownika. Zarówno tą na zaawansowanych treningach sportowych, jak i podczas wykonywania codziennych czynności.

A jak jest w praktyce? Okazuje się, że nadgarstkowy sprzęt otrzymał moduł GPS. Takie rozwiązanie pozwala na dokładne śledzenie trasy i dystansu podczas biegania, jazdy na rowerze czy innych aktywności, a co najważniejsze, bez potrzeby noszenia telefonu, co w tej cenie nadal jest rzadkością. Za to producentowi należy się bardzo duży plus.

W efekcie Watch Pro na bieżąco, z poziomu nadgarstka, pokazuje m.in. przebyte kroki, dystans, tempo i spalone w trakcie dnia kalorie. Ponadto specjalnie zaprojektowany widget w menu informuje, ile brakuje nam do osiągnięcia dziennego celu, który możemy indywidualnie dopasować w aplikacji mobilnej.

Aż 110 trybów sportowych do dyspozycji

Jeżeli profesjonalnie podchodzicie do kwestii sportu, to również się nie zawiedziecie. CMF by Nothing oferuje aż 110 różnych treningów, z których każdy wybierze coś dla siebie. Od opcji biegowych, spacerowych i jazdy na rowerze, przez outdoorowe sporty, po relaksujący fitness czy jogę. Wyjątkiem jest wspomniane już wcześniej pływanie. 

Mając na ręce Watch Pro, można być pewnym, że sprawdzi się on w każdej sytuacji, a w trakcie treningu, dzięki swojej konstrukcji, będzie niemal nieodczuwalny. Co więcej, podczas zaawansowanych aktywności zbierze i przeanalizuje parametry pokazujące, w jaki sposób nasz organizm pracował pod obciążeniem, a na tej podstawie, będzie można ustawiać cele i wprowadzać zmiany, przyspieszające ich osiągnięcie.  

Pełna lista treningów dostępna jest w aplikacji CMF Watch. Można z nich wybrać te, które mają być wyświetlane bezpośrednio z poziomu ręki. Później wystarczy już tylko włączyć wybrany tryb sportowy i cieszyć się solidnym wsparciem podczas treningu. 

Szeroki pakiet narzędzi, które ułatwiają życie

Na koniec warto podkreślić, że zegarek CMF by Nothing jest także prawdziwie smart i w mojej opinii nie ma absolutnie żadnych powodów, aby mieć kompleksy względem innych propozycji w tym budżecie. Z całą pewnością jest to gadżet, który spodoba się wszystkim osobom, ceniącym sobie praktyczne rozwiązania w codziennym życiu. Do ich dyspozycji jest tu sterowanie migawką w aparacie czy nawigowanie odtwarzaczem muzyki w sparowanym smartfonie. Wszystko z poziomu własnej ręki. 

Na tym oczywiście nie koniec. CMF Nothing Watch Pro oddaje do naszej dyspozycji m.in. pełen pakiet narzędzi organizacyjnych, w tym przede wszystkim: praktycznego asystenta głosowego, alarm, stoper, kalkulator, latarkę, dostęp do prognozy pogody w naszej lokalizacji czy np. popularną funkcję „znajdź mój telefon”. A propo tej ostatniej, warto nadmienić, że z poziomu aplikacji CMF Watch można też skorzystać z opcji „Znajdź mój zegarek”. Fajne!

Połączenia i komunikacja z poziomu ręki

No i wisienka na torcie. Otóż CMF by Nothing oferuje wbudowany głośnik i mikrofon, dzięki czemu za jego pośrednictwem można przeprowadzać rozmowy głosowe. Producent deklaruje, że sprzęt wykorzystuje technologię sztucznej inteligencji, która została przeszkolona na ponad 100 000 modeli hałasu – aby zapewnić niezrównaną klarowność połączeń. I rzeczywiście, jakość i głośność tych rozmów jest bardzo dobra – zarówno dla użytkownika Watch Pro, jak i rozmówcy po drugiej stronie. Nadgarstkowy sprzęt nie ma modułu LTE, więc naturalnie odbywają się one po wcześniejszym sparowaniu zegarka ze smartfonem za pomocą Bluetooth, ale w tej cenie i przy tak wysokiej ich jakości można to przełknąć.

Oprócz rozmów, dzięki Watch Pro przejrzymy także listę kontaktów, ostatnie połączenia, skorzystamy z dotykowej klawiatury, a także sprawdzimy komunikaty o powiadomieniach z telefonu i aplikacji. Warunkiem jest jedynie wyrażenie zgody na dostęp zegarka do tych informacji – zrobimy to poprzez smartfonową aplikację.

Czy warto kupić zegarek CMF by Nothing? Podsumowanie

Po niespełna dwóch tygodniach testów mogę jasno stwierdzić, że warto postawić na Watch Pro. To bardzo interesująca propozycja dla osób szukających stylowego smartwatcha z bogatym zestawem funkcji zdrowotnych – zarówno dla ciała, jak i ducha. Nie zapomniano w nim też o opcjach multimedialnych, a także tych, które motywują do aktywnego trybu życia i wspierają codzienną komunikację.

Co istotne, ze względu na swoją trwałość, mam wrażenie, że smartwatch CMF Nothing sprawdzi się szczególnie w przypadku osób, które uwielbiają wymagające sporty outdoorowe. Tym bardziej, że obecny tu GPS, który działa aż na 5-ciu płaszczyznach, zapewni precyzyjne zbieranie danych na temat przemierzonej na zewnątrz trasy.

To wszystko, w połączeniu z solidną baterią, eleganckim designem, imponującym wyświetlaczem i ceną, która w kontekście oferowanych możliwości jest wyjątkowo atrakcyjna, sprawia że Watch Pro to zegarek, który potrafi zachwycić. I mimo że nie ma predyspozycji do namieszania w całym sektorze wearables, to myślę, że wśród budżetowych rozwiązań zrobi niemałą rewolucję.

CMF by Nothing Watch Pro test i recenzja

Minusy

  • brak NFC
  • wodoszczelność na niskim poziomie i brak treningów pływackich

Plusy

  • jasny i czytelny ekran AMOLED
  • stylowa i trwała konstrukcja z wymiennymi paskami
  • dobra bateria 340 mAh
  • 110 trybów sportowych
  • wbudowany moduł GPS
  • zaawansowany monitoring zdrowia, w tym SpO2, tętno, sen, stres itd.
  • intuicyjna aplikacja CMF
  • możliwość pełnej personalizacji, w tym tarcz i poszczególnych ustawień
  • rozbudowane opcje komunikacyjne, w tym możliwość wykonywania i odbierania połączeń z poziomu ręki
  • ciekawe dodatki, np. asystent głosowy, sterowanie migawką aparatu, nawigacja odtwarzaczem muzycznym w smarfonie itd.

Ocena redakcji

9/10
PL - Cena/Jakość