Tak jak pisałem wcześniej – zdołałem z przyjemnością zaprojektować na nim 2 pomieszczenia w widoku 3D, co musiało wymagać sporo mocy obliczeniowej, a jednak tablet nawet się nie zagrzał i niespecjalnie też przycinał.
Do przeglądania internetu i korzystania z serwisów VoD sprzęt powinien posłużyć przez dłuższy czas. Wspomniane ścinki w centrum powiadomień czy podczas nawigacji być może uda się producentowi wygładzić za pomocą aktualizacji systemu. Najważniejsze jest to, że aplikacje działają stabilnie.
System, który czerpie z tego co najlepsze
Skoro przy systemie jesteśmy – tablet działa na systemie Android 13 i nakładce Lenovo ZUI 15.1. Ta konfiguracja z pewnością spodoba się fanom czystego Google – Lenovo upchnęło kilka niezłych autorskich aplikacji, resztę pozostawiając gigantowi z Mountain View.
Nie brakuje tutaj też jednak elementów dla fanów urządzeń od Apple. Konstrukcja samego ekranu głównego mocno czerpie z iPadOS. Na samym dole znajdziecie „przybornik” z najpotrzebniejszymi aplikacjami, ekran główny jest 1-poziomowy, a panel zarządzania również nawiązuje do wiadomej stylistyki. Całościowo jednak to wszystko się broni – jest przejrzyście i użytecznie.