Jaki smartfon robi najlepsze zdjęcia? Żeby odpowiedzieć na to pytanie, przetestowaliśmy 12 tegorocznych flagowców. Najlepsze modele, takich producentów jak Samsung, Apple, Google czy Xiaomi, poddaliśmy rozmaitym fotograficznym próbom: od dziennych krajobrazów, przez portrety, po nocne pejzaże miejskie. Nie obyło się bez rozczarowań, ale nie zabrakło także pozytywnych zaskoczeń. Zobacz test i porównanie aparatów w najlepszych smartfonach 2024 roku.
12 flagowych smartfonów, 32 obiektywy, dziesiątki fotograficznych trybów. Przetestowaliśmy je, aby przekonać się, który producent w 2024 roku oferuje najlepsze możliwości. Wybraliśmy najmocniejsze propozycje rynkowych gigantów – Apple, Samsung, Google i Xiaomi – zarówno w wersji podstawowej, jak i ulepszonej – Pro lub Ultra. Do tego dołączyliśmy modele z równie wysokimi aspiracjami – flagowce Huawei, Honor, OnePlus oraz ASUS.
Każdy z nich w przekazach marketingowych chwali się profesjonalnym systemem aparatów albo przynajmniej unikatowymi rozwiązaniami, które sprawią, że to właśnie tym smartfonem zrobisz wyjątkowe zdjęcia, o jakich marzysz. A który z nich rzeczywiście jest w stanie zaspokoić Twoje fotograficzne aspiracje?
…sprawdź, który model zwyciężył w testach technicznych.
👉 Top 12 flagowych smartfonów 2024 – ranking zbiorczy. Testy, porównania i szczegółowa analiza
Smartfon z najjaśniejszym aparatem selfie, wykorzystującym inteligentny HDR i tryb nocny. Pierwszy iPhone, który oferuje trzy ogniskowe w aparacie głównym: 1x 24 mm, 1,2x 28 mm i 1,5x 24 mm. Do tego ma teleobiektyw z 3-krotym zoomem.
Ten koreański model wyróżnia się aparatem głównym o największej rozdzielczości – aż 200 Mpix. Ma dwa teleobiektywy: 3-krotny o rozdzielczości 10 Mpix i 5-krotny o rozdzielczości 50 Mpix. Pierwszy z nich ma największe piksele wśród teleobiektywów, co pozwala na lepsze portrety oraz zbliżenia w trybie zdjęć nocnych.
To smartfon z pięciokrotnym teleobiektywem 48 Mpix i jednym z najszerszych aparatów ultraszerokokątnych o kącie widzenia 125,5°. Google wyróżnia się najlepszymi funkcjami AI wspomagającymi aparat, to m.in. łączenie podobnych ujęć w jeden obraz.
Flagowiec Xiaomi oferuje poczwórny system kamer stworzony we współpracy z Leicą. Wyróżnia się dużym, 1-calowym aparatem głównym, w dodatku wyposażonym w mechaniczną przysłonę od f/1,63 do f/4,0. Ma dwa teleobiektywy po 50 Mpix. Pierwszy najjaśniejszy spośród konkurencyjnych teleobiektywów (f/1,8) z zoomem x3,2. Drugi 5-krotny o ogniskowej 120 mm.
iPhone w wariancie podstawowym ma dwa aparaty – szerokokątny 12 Mpix oraz główny 48 Mpix. Ten drugi ma szeroką przysłonę f/1,6 oraz dwukrotny zoom jakości optycznej. Za selfie odpowiada ten sam jasny obiektyw co w droższym modelu Pro.
Wspomagany przez AI smartfon Samsunga w podstawowym wariancie z serii S24. Został wyposażony w system trzech kamer napędzanych silnikiem ProVisual. 50-megapikselowy obiektyw główny, 12-megapikselowy szeroki kąt i 10-megapikselowy teleobiektyw z 3-krotnym zoomem optycznym.
Aparat ósmej generacji Pixela, oprócz ulepszeń systemowych związanych z przetwarzaniem obrazu, zyskał teraz tryb makro. Ponadto wyróżnia się najszerszym obiektywem ultraszerokokątnym – 125,8°.
W skład systemu aparatów Leica wchodzą trzy obiektywy, każdy 50 Mpix: jasny główny z przetwornikiem obrazu Light Fusion 900, ruchomy teleobiektyw z funkcją makro do 10 cm oraz szerokokątny z polem widzenia 115°. Dla Xiaomi charakterystyczna jest możliwość wyboru między dwoma stylami fotograficznymi – żywym i autentycznym.
Huawei zastosował w swoim flagowcu unikatowy obiektyw – wysuwany, z dużą 1-calową matrycą i ruchomą przysłoną o sporej maksymalnej jasności (f/1,6 – f/4,0). Dzięki temu błyskawicznie robi zdjęcia, umożliwiając uchwycenie obiektów w ruchu. Z 50-megapikselowym teleobiektywem zintegrowany jest tryb makro 5 cm.
Honor szczyci się wyjątkowymi parametrami. Ma aparat główny z ruchomą przysłoną od f/1,4 do f/4,0. Ta pierwsza, najszersza wśród dzisiejszych smartfonów, zapewnia bardziej naturalną głębię ostrości efektu bokeh i jasne ujęcia w słabym oświetleniu, a także umożliwia ekspresowe wykonanie zdjęcia. Najmniejsza f/4,0 pomoże wyraźnie uchwycić każdy detal kadru. Honor na wyposażeniu ma jeszcze dwa aparaty o największej spośród konkurentów rozdzielczości: selfie 50 Mpix i teleobiektyw 180 Mpix.
Aparaty OnePlusa powstały we współpracy z Hasselblad. Główną rolę gra jasny obiektyw 50 Mpix f/1,6 od marki Sony. Jednak w dwunastej generacji smartfonów OnePlus znalazł się ciekawszy aparat. To peryskopowy teleobiektyw 64 Mpix z zoomem optycznym x3, idealnym do portretów dzięki ogniskowej 70 mm. Peryskop pozwala na wysokiej jakości zoom x6 (odpowiednik 140 mm).
Aparat główny we flagowym ASUSie ma wyjątkową stabilizację optyczną opartą na 6-osiowym hybrydowym gimbalu. To rozwiązanie pomocne nie tylko podczas nagrywania wideo w ruchu, ale także przy fotografowaniu „z ręki”.
Smartfon | Przedni obiektyw | Obiektyw główny | Obiektyw szerokokątny | Teleobiektyw | IV obiektyw |
Apple iPhone 15 Pro Apple A17 Pro |
12 Mpix (f/1,9) 23 mm | 1/3,6" |
48 Mpix (f/1,78) 24 mm / 28 mm / 35 mm | 1/1,28" | 1,22 μm | OIS |
12 Mpix (f/2,2) 13 mm | 1/2,55" | 1,4 μm | 120° |
12 Mpix (f/2,8) 77 mm | 1/3,5" | 1,0 μm | OIS | zoom 3x |
|
Samsung Galaxy S24 Ultra Snapdragon 8 Gen 3 for Galaxy |
12 Mpix (f/2,2) 26 mm | 80° |
200 Mpix (f/1,7) 24 mm | 1/1,3" | 0,6 μm | 85° | OIS |
12 Mpix (f/2,2) 13 mm | 1/2,55" | 1,4 μm | 120° |
50 Mpix (f/3,4) 111 mm | 1/2,52" | 0,7 μm | 22° | OIS | zoom 5x |
10 Mpix (f/2,4) 67 mm | 1/3,52" | 1,12 μm | 36° | OIS | zoom 3x |
Google Pixel 8 Pro Google Tensor G3 |
10,5 Mpix (f/2,2) 20 mm | 1/3,1" | 1,22 μm | 95° |
50 Mpix (f/1,68) 25 mm | 1/1,31" | 1,2 μm | 82° | OIS |
48 Mpix (f/1,95) 0,8 μm | 125,5° |
48 Mpix (f/2,8) 113 mm | 1/2,55" | 0,7 μm | 21,8°| OIS | zoom 5x |
|
Xiaomi 14 Ultra Snapdragon 8 Gen 3 |
32 Mpix (f/2,0) 22 mm | 1/3,14" | 0,7 μm | 90° |
50 Mpix (f/1,63–f/4,0) 23 mm | 1" | 1,6 μm | OIS |
50 Mpix (f/1,8) 12 mm | 1/2,51" | 0,7 μm | 122° |
50 Mpix (f/1,8) 75 mm | 1/2,51" | 0,7 μm | OIS | zoom 3,2x |
50 Mpix (f/2,5) 120 mm | 1/2,51" | 0,7 μm | OIS | zoom 5x |
Apple iPhone 15 Apple A16 Bionic |
12 Mpix (f/1,9) 23 mm | 1/3,6" |
48 Mpix (f/1,6) 26 mm | 1/1,56" | 1.0 μm | OIS 2x optyczny - 52 mm | 10x cyfrowy |
12 Mpix (f/2,4) 13 mm | 120° |
||
Samsung Galaxy S24 Exynos 2400 |
12 Mpix (f/2,2) 26 mm | 80° |
50 Mpix (f/1,8) 24 mm | 1/1,56" | 1,0 μm | 85° | OIS |
12 Mpix (f/2,2) 13 mm | 1/2,55" | 1,4 μm | 120° |
10 Mpix (f/2,4) 67 mm | 1/3,94" | 1,0 μm | 36° | OIS | zoom 3x |
|
Google Pixel 8 Google Tensor G3 |
10,5 Mpix (f/2,2) 20 mm | 1/3,1" | 1,22 μm | 95° |
50 Mpix (f/1,68) 25 mm | 1/1,31" | 1,2 μm | 82° | OIS |
12 Mpix (f/2,2) 1/2,9" | 1,25 μm | 125,8° |
||
Xiaomi 14 Snapdragon 8 Gen 3 |
32 Mpix (f/2,0) 22 mm | 0,7 μm | 89,6° |
50 Mpix (f/1,6) 23 mm | 1/1,31" | 1,2 μm | OIS |
50 Mpix (f/2,2) 14 mm | 115° |
50 Mpix (f/2,0) 75 mm | OIS | zoom 3,2x |
|
Huawei Pura 70 Ultra Kirin 9010 |
13 Mpix (f/2,4) | 50 Mpix (f/1,6–f/4,0) 23 mm | OIS |
40 Mpix (f/2,2) 13 mm |
50 Mpix (f/2,1) 24,5 mm / 13 mm / 90 mm | OIS | zoom 3,5x |
|
Honor Magic 6 Pro Snapdragon 8 Gen 3 |
50 Mpix (f/2,0) 22 mm | 1/2,93" | 0,6 μm |
50 Mpix (f/1,4–f/2,0) 23 mm | 1/1,3" | 1,2 μm | OIS |
50 Mpix (f/2,0) 13 mm | 1/2,88" | 0,61 μm | 122° |
180 Mpix (f/2,6) 1/1,49" | 0,56 μm | OIS | zoom 2,5x |
|
ASUS Zenfone 11 Ultra Snapdragon 8 Gen 3 |
32 Mpix (f/2,5) 22 mm | 1/3,2" | 0,7 μm | 90° |
50 Mpix (f/1,9) 23,8 mm | 1/1,56" | 1,0 μm | Gimbal OIS |
13 Mpix (f/2,2) 12,7 mm | 1/3,0" | 1,12 μm| 120° |
32 Mpix (f/2,4) 65,3 mm | 1/3,2" | 0,7 μm | OIS | zoom 3x |
|
OnePlus 12 Snapdragon 8 Gen 3 |
32 Mpix (f/2,4) 21 mm | 1/2,74" | 0,8 μm | 90° |
50 Mpix (f/1,6) 23 mm | 1/1,4" | 1,12 μm | 85° | OIS |
48 Mpix (f/2,2) 14 mm | 1/2" | 0,8 μm | 114° | EIS |
64 Mpix (f/2,6) 70 mm / 140 mm | 1/2" | 0,7 μm | 33° | OIS | zoom 3x/6x |
Aparaty ultraszerokokątne w smartfonach mają z reguły pole widzenia 120°. Spośród testowanych tu smartfonów najszerszą panoramę obejmuje Google Pixel 8 (125,8°), a najwęższą OnePlus 12 (114°). Pod kątem rozdzielczości jest przeróżnie, ale dominują dwie skrajne wartości – 12 oraz 50 Mpix. Ogniskowa to przeważnie odpowiednik 13 mm.
Obiektyw szerokokątny najlepiej sprawdzi się w fotografii krajobrazowej. Pomoże ująć wysokie budynki oraz rozległą panoramę miasta. Aby zniekształcenia perspektywy były jak najmniejsze, należy trzymać telefon na wprost fotografowanego obiektu.
Dziś, we flagowcach, zniekształcenia na krawędziach zdjęć szerokokątnych są redukowane do minimum. Zawsze jednak taki kadr będzie wyglądał mniej naturalnie. Naszym zdaniem najlepiej radzą sobie z tym problemem OnePlus 12 i Huawei Pura 70 Ultra.
W szerokokątnych zdjęciach pionowych zdecydowanie wyróżnił się Honor Magic 6 Pro. Jego fotografia ma ładne kolory i najmniejsze zniekształcenia na krawędziach.
Teleobiektywy przede wszystkim służą do fotografowania z oddali. Pozwalają zbliżyć się nieco do fotografowanego obiektu, zachowując ostrość i wysoką jakość zdjęcia. Przydają się do fotografowania detali zabytkowych budynków albo wystaw muzealnych.
Jednak teleobiektywy doskonale sprawdzają się również w fotografii portretowej i produktowej. To dzięki długiej ogniskowej, która odwzorowuje bardziej naturalne proporcje.
Niektóre z testowanych przez nas smartfonów w ogóle nie mają teleobiektywów – to Google Pixel 8 oraz Apple iPhone 15. Natomiast w przypadku iPhone’a 15 to aparat główny ma obsługiwać dwukrotny zoom optyczny. Są też modele, które mają aż dwa teleobiektywy. To Samsung Galaxy S24 Ultra i Xiaomi 14 Ultra.
Co ciekawe, choć Samsung Galaxy S24 Ultra, Google Pixel 8 Pro i Xiaomi 14 Ultra oferują teleobiektywy z 5-krotnym zoomem optycznym, to w rzeczywistości każdy z nich przybliża nas do obiektu na zupełnie inną odległość. Najbliżej widzi oczko Xiaomi, a najdalej Samsunga.
Zoom cyfrowy to nic innego jak wycięty fragment zdjęcia wysokiej rozdzielczości, dodatkowo poprawiony przez sztuczną inteligencję. Oprogramowanie radzi sobie przeróżnie. Momentami można się nawet zastanawiać, czy to jeszcze zdjęcie, czy już obraz malowany przez AI.
Nie zdjęcia nocne, nie duże zoomy, a właśnie zdjęcia makro okazały się najtrudniejsze do wykonania. Minimalny ruch dłoni podczas fotografowania sprawiał, że zdjęcie było całkiem rozmazane. To dlatego, że funkcja makro jest z reguły obsługiwana przez obiektywy ultraszerokokątne pozbawione stabilizacji.
Jeśli zależy Ci na dobrych zdjęciach mikroskopijnego świata, zawsze stosuj statyw albo postaw lub połóż telefon stabilnie, tak aby nie drgnął przy naciśnięciu spustu migawki. Ewentualnie ustaw samowyzwalacz.
Nie każdy z testowanych przez nas smartfonów posiada funkcję makro. W tych przypadkach przedstawiamy kadry, które udało się zrobić najbliżej obiektu przy zachowaniu odpowiedniej ostrości. Jest to Apple iPhone 15, Samsung Galaxy S24 i ASUS Zenfone 11 Ultra. W Xiaomi 14 jest funkcja makro, ale należy zachować odległość 10 cm od obiektu.
Kadr nie był najłatwiejszy – intensywna barwa fotografowanego obiektu, plus mocne majowe słońce. Ciekawe jest natomiast, że każdy ze smartfonów zupełnie inaczej poradził sobie z kolorystyką i oświetleniem.
ASUS, Honor, Xiaomi i OnePlus prześwietliły zdjęcie. Makro z Huaweia dosłownie wypadło blado. A Samsung mocno przyciemniał kadr, co było bardzo widoczne już na podglądzie podczas fotografowania. Koniec końców to Galaxy S24 Ultra wypadł naszym zdaniem najlepiej. Nie przejaskrawił różowego odcienia róży i w zasadzie znalazł się najbliżej naturalnej barwy. Ale co najważniejsze, najdokładniej odzwierciedlił fakturę płatków kwiatu. Na plusik zasłużył też Google Pixel 8 Pro, iPhone 15 Pro i, mimo bledszych kolorów, Huawei Pura 70 Ultra – za jakość odwzorowania szczegółów.
Zdjęcia portretowe wykonane teleobiektywem to zupełnie inna jakość. Nic dziwnego, że dzisiejsze flagowce po przełączeniu na tryb portretowy automatycznie proponują zoom optyczny i rozmywają tło. Przede wszystkim teleobiektywy z dłuższą ogniskową, około 70–100 mm, znacznie lepiej – bardziej naturalnie – oddają proporcje. Dobrze izolują fotografowane osoby od otoczenia, sprawiając, że model zostaje mocniej osadzony na pierwszym planie i naprawdę odgrywa główną rolę. A dzięki bokeh zdjęcia zyskują przyjemną głębię.
W tym teście każdy ze smartfonów wyróżnił się czymś na tle innych. Huawei Pura 70 Ultra zaproponował automatycznie mocne rozmycie tła, ale zrobił to estetycznie. Ponadto zachował najbardziej naturalne kolory. Xiaomi 14 nietypowo podszedł do kolorystyki. ASUS idzie w nasycone i ciepłe barwy. Honorowi nawet przy lekkim ruchu zdarza się stworzyć poświatę. Google redukuje cienie. A Apple najbardziej precyzyjnie oddziela modela od tła, zachowując naturalne kontury fotografowanej postaci.
Choć te małe oczka osadzone na ekranach smartfonów wyglądają identycznie, to parametry przednich aparatów są przeróżne. Od 10,5 do 50 megapikseli, od przysłony f/2,5 do najjaśniejszego obiektywu selfie – f/1,9 (w iPhone’ach). Natomiast w testach praktycznych wybijały się głównie dwie cechy – jedne smartfony stawiały na ostrość, szczegółowość i naturalność autoportretu, a drugie na siłę próbowały upiększać.
W redakcyjnym gronie zgodnie stwierdziliśmy, że pod kątem selfie najlepiej wypada Apple iPhone 15 Pro. Odzwierciedlił na zdjęciu najwięcej szczegółów twarzy, która dzięki temu wygląda naturalnie, i dobrze przechwycił tło.
Zawiódł nas Pixel 8 Pro, który bardzo mocno rozjaśnił twarz. Honor przesadził z nasyceniem kolorów, także odcienia skóry.
Na tle konkurentów wyróżnił się OnePlus 12 z najszerszym kadrem – jest to atut, ponieważ łatwiej wtedy wykadrować zdjęcie, zarówno gdy zależy Ci na ujęciu samej twarzy, jak i na objęciu ciekawego tła. Bez konieczności dalekiego i nienaturalnego wyciągania ręki. Dużo lepiej, a na pewno wygodniej dla fotografa, będzie się wykonywało także selfie grupowe.
W selfie portretowym największe znaczenia ma poprawne odczytanie konturów modela i jakość rozmycia tła. Z reguły smartfony proponują efekt bokeh automatycznie (taki też, zaproponowany przez smartfon stopień rozmycia, użyliśmy w teście). Niekiedy umożliwiają nawet regulację głębi ostrości (parametru f) już z poziomu edytora w galerii zdjęć (np. OnePlus 12). Natomiast w Huaweiu i Honorze po przełączeniu na tryb portretowy trzeba pamiętać jeszcze o włączeniu funkcji bokeh, bo automatycznie robione są selfie jak w zwykłym trybie zdjęć.
W redakcyjnym gronie wyróżniliśmy OnePlusa 12 – za zrównoważoną jakość odwzorowania modela i tła, a dodatkowo estetyczne rozmycie. Dobrze poradziły sobie także Apple i Samsungi. Natomiast Xiaomi za mocno idzie w upiększanie, więc jeśli zawczasu nie wyłączysz tej opcji w aparacie, to o naturalnych selfiakach z wakacji czy imprezy możesz zapomnieć.
Zdjęcia nocne i fotografowanie w słabych warunkach oświetleniowych to najtrudniejsze wyzwanie dla smartfonów, a jednocześnie największy test weryfikujący współpracę sprzętu z software’owymi rozwiązaniami, indywidualnymi dla każdego producenta.
Najważniejsze czynniki, jakie będą wpływać na efekt tego typu zdjęć, to jasność obiektywu – pod tym względem najlepiej wypada Honor Magic 6 Pro z przysłoną f/1,4. Istotne będą też rozmiary matrycy, a zwłaszcza wielkość pikseli, od których zależy ilość przechwyconego światła. Połączenie tych parametrów odpowiada za jaśniejsze zdjęcia, mniejsze szumy i większą szczegółowość.
Najjaśniejsze zdjęcia zdecydowanie wykonuje Huawei Pura 70 Ultra. Natomiast ich kolorystyka wydaje się nazbyt nasycona, przejaskrawiona. Najbardziej naturalnie, a jednocześnie z zachowaniem największej liczby szczegółów, wypadł Samsung Galaxy S24 Ultra. Ale zdecydowanie na wyróżnienie zasługują także iPhone’y oraz Pixele.
Między zdjęciami występuje zdecydowanie mniejsza różnica, gdy fotografowany jest ciemniejszy obiekt, o stonowanych kolorach i z niewielką ilością światła. W poniższym zestawieniu uwagę warto zwrócić głównie na chodnik przed muzeum – na niektórych zdjęciach ledwo go widać. Najjaśniej znów jest w wykonaniu Huaweia. Jednak nasze redakcyjne grono za największą naturalność postanowiło wyróżnić Google.
Tutaj różnice między poszczególnymi smartfonami są zdecydowanie większe – w kolorystyce, jasności i ostrości. Z tym ostatnim najlepiej poradził sobie Huawei Pura 70 Ultra. Przekazał też najwięcej detali i odwzorował najbardziej naturalne kolory.
Aparaty przednie już za dnia radziły sobie zupełnie inaczej. W nocnych autoportretach różnice są jeszcze większe.
Niektóre modele doświetlają kadr w taki sposób, że ekran pełni funkcje lampy. Wyświetlają się wtedy na ekranie białe panele o wysokiej jasności. W wykonaniu Honora funkcja ta nie przełożyłam się na najlepsze efekty. Owszem jest to najostrzejsze, najbardziej wyraźne zdjęcie z całego zestawienia, ale twarz jest zbyt mocno rozjaśniona.
Takie samo rozwiązanie z doświetlaniem kadru stosuje także OnePlus 12 oraz Huawei Pura 70 Ultra – i to właśnie ten model poradził sobie według nas najlepiej z nocnym selfie, bo zdjęcie jest bardzo wyraźne, ale jednocześnie odwzorowuje naturalne kolory. OnePlus 12 też zasługuje na solidnego plusika.
Ekran w roli lampy oświetleniowej to dobre rozwiązanie, aby uzyskać bardzo wyraźne nocne selfie. Trzeba jednak pamiętać, że podczas robienia zdjęcia taki ekran razi w oczy, co nie jest zbyt komfortowe, gdy trzeba utrzymać ładny wyraz twarzy. Ponadto światło zwęża źrenice, a takie oczy nie wyglądają najlepiej.
Pozostałe smartfony do uzyskaniach lepszych nocnych kadrów stosują jedynie algorytmy AI, bez doświetlania. Jak widać, efekty są skrajnie różne – albo trudno jest zrobić ostre zdjęcie (jak w przypadku Google), albo kolory są za ciepłe (Apple), albo za zimne (Xiaomi). Biorąc pod uwagę kolory twarzy i tła oraz ostrość całego kadru najlepiej z tej grupy wypadają Samsungi.
Każdy z testowanych przez nas smartfonów ma coś wyjątkowego do zaoferowania. Xiaomi 14 i 14 Ultra dają możliwość dostosowania kolorystyki zdjęć do własnych preferencji. ASUS Zenfone 11 Ultra, choć został stworzony przede wszystkim do gier, świetnie radzi sobie w codziennej fotografii, nawet przy rażącym w obiektyw słońcu.
Piękne i naturalne krajobrazy tworzy Google Pixel 8. Bajkowe panoramy aparatem ultraszerokokątnym obejmuje Honor Magic 6 Pro. Samsung Galaxy S24 Ultra oferuje dwa teleobiektywy, które doskonale sprawdzają się podczas zwiedzania i uwieczniania zabytków.
Pixel 8 Pro okazał się doskonałym portrecistą. Apple iPhone 15 i 15 Pro wygrywają aparatem przednim do selfie. Ale nocą najlepszy autoportret zrobi Huawei Pura 70 Ultra. OnePlus 12 przyda się do selfie grupowych, z którymi poradzi sobie także po zmroku. A jeden z najtańszych testowanych tu smartfonów – Samsung Galaxy S24 – pracował skrupulatnie i ani razu nas nie zawiódł.
Jednak najczęściej w poszczególnych testach zachwycały nas modele: Huawei Pura 70 Ultra i Google Pixel 8 Pro, a także Samsung Galaxy S24 Ultra oraz Xiaomi 14 Ultra.
To który smartfon ma najlepsze aparaty? Naprawdę ciężko jest jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. W rzeczywistości wybór często zależy od indywidualnych preferencji użytkownika. Dzisiejsze flagowe smartfony oferują tak zaawansowane funkcje fotograficzne i filmowe, że trudno znaleźć w nich istotne wady. Wiele zależy od specyficznego stylu fotograficznego, który preferuje dany producent. Jeden model może charakteryzować się silnymi kontrastami i intensywnymi kolorami, podczas gdy inny będzie prezentować bardziej naturalne i jasne obrazy. Kwestia wyboru sprowadza się do tego, który styl bardziej Ci odpowiada.
Jesteśmy bardzo ciekawi Twojego zdania – wypełnij ankietę „Który flagowy smartfon z 2024 roku robi najlepsze zdjęcia?”. Możesz też podzielić się swoją opinią w komentarzu.
Czy smartfony mogą zastąpić profesjonalne kamery? Dzisiejsze urządzenia mobilne oferują zaawansowane funkcje, takie jak doskonała stabilizacja obrazu czy nagrywanie w wysokiej rozdzielczości, co czyni je atrakcyjną alternatywą dla wielu użytkowników, zwłaszcza tych aktywnych w mediach społecznościowych.
W naszym wielkim teście smartfonów 2024 roku sprawdziliśmy także to, czy każdy flagowy smartfon radzi sobie z nagrywaniem filmów na tyle dobrze, by zrezygnować z tradycyjnej kamery. Przyjrzeliśmy się, czy to tylko iPhone’y wiodą prym w tej dziedzinie, czy może konkurencja również ma coś wartościowego do zaoferowania. Przeprowadziliśmy testy stabilizacji obrazu, nagrywania w najwyższej rozdzielczości, jakości wideo w nocy oraz możliwości przedniego aparatu. Dowiedz się, który smartfon najlepiej sprosta Twoim wymaganiom.
📱📹 Jaki smartfon do nagrywania filmów? Porównanie i analiza materiałów z 12 flagowców
Oprócz przetestowania aparatów sprawdziliśmy również, jak najnowsze flagowe smartfony wypadają pod kątem technicznym. Przygotowaliśmy kompleksowy przewodnik po najważniejszych parametrach flagowych smartfonów 2024 roku. Sprawdzaliśmy, które urządzenia oferują najlepszą wydajność, najładniejszy ekran, najszybsze ładowanie i czy wprowadzają innowacyjne rozwiązania technologiczne.
Tutaj zmieściliśmy również informacje o unikalnych funkcjach aparatów oraz możliwościach postprodukcji, które są kluczowe dla miłośników mobilnej fotografii.
Czy nowości od topowych marek sprostają Twoim oczekiwaniom? Zobacz, które smartfony zasługują na miano najlepszych w 2024 roku.
📱 Top 12 flagowych smartfonów 2024 roku – ranking zbiorczy. Testy, porównania i szczegółowa analiza
znakomite zestawienie, wszystkie główne parametry obiektywów i matryc w tabeli
przykładowe zdjęcia z obiektywów