Chcesz zacząć nagrywać podcasty i szukasz mikrofonu? Pamiętaj że sprzęt to nie wszystko i nawet ten najwyższej klasy nie sprawi, że Twoje nagranie będzie ciekawe. Jeśli jednak wymyśliłeś lub wymyśliłaś coś ciekawego, to HyperX Quadcast S pomoże Ci w pięknym przekazie. Sprawdź recenzję mikrofonu HyperX Quadcast S.
Nie ma co się łudzić, że uda się stworzyć interesujące nagranie bez dobrego sprzętu. Zapewne nikt z nas nie lubi słuchać podcastów, które, mimo angażującej treści, są słabo słyszalne, co chwilę pojawiają się zakłócenia lub po prostu dźwięk nie jest aż tak dobry, jak można by się było spodziewać. Oczywiście nikt nie będzie oczekiwał od początkujących streamerów najwyższej możliwej jakości brzmienia, ale warto od początku budować swoją markę w oparciu o pozytywne wrażenia.
Niezależnie od tego, czy planujesz nagrywać jedynie sam dźwięk, czy dodatkowo również obraz, mikrofon HyperX Quadcast S sprawdzi się doskonale. Wygląda dobrze już na samych zdjęciach, a efekt po otworzeniu pudełka… to prawdziwe WOW. O wizualnych zaletach mikrofonu opowiem później, choć naprawdę trudno zatrzymać je dla siebie.
Co, oprócz mikrofonu, znalazłam w opakowaniu? Przede wszystkim kabel USB, podstawkę oraz adapter gwintu. Wewnątrz odkryłam również karteczkę z pozdrowieniami od producenta (wyłącznie w języku angielskim). Niby nic, ale jednak wywołało uśmiech.
Najpierw przyjrzyjmy się mikrofonowi HyperX Quadcast S od zewnątrz. Naprawdę jest na co patrzeć. Pierwszym, co rzuca się w oczy po podłączeniu mikrofonu, jest podświetlenie RGB z dynamicznymi efektami. Dzięki temu można się wyróżnić podczas nagrań audio i wideo. Wchodzisz na Twitcha i chcesz obejrzeć gameplay z interesującej gry, ale nie wiesz, którego streamera wybrać? Zapewne wybierzesz tego, który w jakiś sposób wyróżnia się na tle pozostałych. Mikrofon mrugający różnymi barwami zdecydowanie jest czynnikiem, który pozwoli zebrać większą widownię.
Podświetlenie LED prezentuje się naprawdę imponująco. Co chwilę zmieniają się kolory, przez co efekt jest jeszcze lepszy. Przejścia między kolejnymi barwami są płynne, dzięki czemu nie ma wrażenia, że coś miga. Jeśli musisz skupić się na grze, a przed sobą masz właśnie ten mikrofon, z pewnością zmiana koloru Cię nie rozproszy. Doda jedynie klimatu aktualnej rozgrywce. Aplikacja HyperX NGENUITY pozwala na personalizowanie ustawień i na przykład dopasowanie wyświetlanych kolorów do gry.
Co więcej, mikrofon jest osadzony w antywstrząsowym uchwycie, więc nie musisz się obawiać, że w niespodziewanym momencie zmieni swoje położenie. Jeśli interesujesz się nagrywaniem i obróbką dźwięku, to wiesz, że ułożenie mikrofonu jest niezwykle ważne. Wspominałam, że w zestawie znajdują się też podstawka. Jest lekka i nieduża, dzięki czemu możesz zamontować mikrofon w dowolnym miejscu.
Dobra wiadomość. Mikrofon HyperX Quadcast S jest kompatybilny z wieloma urządzeniami. Śmiało możesz go podłączyć do laptopa lub konsoli. Producent podaje, że urządzenie współpracuje z następującymi systemami: Windows, Mac OS oraz PlayStation. Do zestawu jest też dołączony adapter montażowy, który pasuje do gwintów o rozmiarze 3/8 oraz 5/8 cala – mikrofon dopasuje się więc do większości dostępnych statywów. Zobacz te statywy, które kupisz w x-komie.
Niezależnie od tego, do czego chcesz używać mikrofonu HyperX Quadcast S, z pewnością znajdziesz urządzenie, do którego bez problemu je podłączysz. Warto dodać, że na przykład z laptopem działa to na zasadzie Plug and Play. Od razu po połączeniu kablem, możesz korzystać z dostępnych funkcjonalności. Jeżeli chcesz przejąć pełną kontrolę nad mikrofonem, pobierz i zainstaluj oprogramowanie HyperX NGENUITY.
W karcie produktu znajdziesz informację, że HyperX Quadcast S to mikrofon pojemnościowy. Zanim zdecydujesz się na zakup, koniecznie dowiedz się więcej o urządzeniach z takim rodzajem przetwornika. Postaram się pokrótce opisać, czym charakteryzuje się taki mikrofon oraz co zrobić, żeby maksymalnie wykorzystać oferowane przez niego funkcje.
Mikrofon pojemnościowy jest w stanie wyłapać wszystkie dźwięki, nawet te najcichsze. Ich precyzyjne działanie jest często doceniane przez osoby, które pragną utworzyć profesjonalne warunki do nagrań we własnym domu lub mieszkaniu. Tutaj warto zwrócić uwagę również na istotną rolę akustyki pomieszczenia. Co jeszcze wyróżnia mikrofony pojemnościowe? Przede wszystkim cena. Mimo że może się wydawać nieco wyższa niż za inne mikrofony, warto zainwestować. Skomplikowana konstrukcja i niezwykła czułość na dźwięki są warte swojej ceny.
To najczęściej wybierany rodzaj mikrofonu do homerecordingu, czyli po prostu samodzielnego nagrywania w domu. Korzystają z niego zarówno gracze, którzy chcą pokazywać swoją rozgrywkę online, jak i osoby nagrywające vlogi. W każdym przypadku mikrofon HyperX QuadCast S sprawdza się co najmniej dobrze.
Do czego jeszcze można wykorzystać mikrofon pojemnościowy? Sprawdź jego różne warianty:
Muszę przyznać, że z mikrofonem HyperX Quadcast S pracowało mi się bardzo dobrze. Kiedy ustawiłam go w konkretnej pozycji, pozostawał w niej do momentu zakończenia nagrywania. Nie musiałam się przejmować nieustannym poprawianiem i regulowaniem. Co więcej, mikrofon ma wbudowany filtr pop, który sprawia, że głoski zwarto-wybuchowe (p, b, t, d, k, g) i syczące (s, z, c, dz) nie wysuwają się na pierwszy plan. To bardzo ważne, ponieważ podczas długiej opowieści trudno byłoby nam kontrolować wypowiadanie każdego słowa.
A co, jeśli podczas gry nagle zaatakuje Cię przeciwnik lub wyskoczy straszliwy jump scare i głos będzie wyższy niż zazwyczaj? Z tym również poradzi sobie mikrofon HyperX, sprawi, że dla odbiorców krzyk nie będzie zbyt nieprzyjemny. Zawsze możesz też samodzielnie regulować głośność poprzez wygodne pokrętło. Miałam wrażenie, że wystarczy je lekko dotknąć, aby od razu dopasowało idealną wartość.
Co więcej, mikrofon HyperX Quadcast S działa w czterech trybach kierunkowych. Sposób pracy możesz wybrać spośród: dwukierunkowego, kardioidalnego, stereo oraz wielokierunkowego. W zależności od tego, do czego będziesz używać mikrofonu, zdecyduj się na inny tryb. Czym wyróżniają się poszczególne charakterystyki kierunkowości?
Trudno mówić o dźwięku mikrofonu, bez testowania go. Przygotowałam trzy krótkie nagrania, które pomogą sprawdzić, jak działa HyperX Quadcast S w różnych warunkach. Do każdego pliku zastosowałam inny tryb pracy, aby dać jak najlepszy obraz tego, jak rzeczywiście radzi sobie mikrofon HyperX. Każde nagranie to tzw. „surówka”. Nie podkręcałam żadnego dźwięku, nie redukowałam szumów z otoczenia i przede wszystkim nie zmieniałam ustawienia w trakcie trwania jednego nagrania.
Pierwsze nagranie to rozmowa dwóch osób, jednak żeby nie zanudzić nikogo na śmierć tematem, który nie interesuje nikogo oprócz mnie, zdecydowałam się na powrót do szkoły podstawowej. Dzięki temu wysłuchasz odgrywania ról czy też czytania z podziałem na role. Czytane przez nas teksty to fragment drugiej części książki „To nie jest hip-hop. Rozmowy”, której autorem jest Jacek Baliński. Głos żeński: autor książki, głos męski: Ten Typ Mes. Warto.
Tryb solo ma się równie dobrze, a nawet zaryzykuję stwierdzenie, że lepiej. Muszę przyznać, że rzadko kiedy mam okazję słuchać swojego głosu w takiej odsłonie. Ostatni raz udzieliłam się głosowo w profesjonalnym nagraniu rok temu. Trzeba przyznać, że końcowy efekt mi się podoba. Nie odbiega znacząco od dźwięku, który słyszałam, nagrywając w profesjonalnych warunkach. Weź pod uwagę również to, że nagrywałam w warunkach homerecordingu w pokoju, który z akustyką miał coś wspólnego tylko wtedy, gdy schowałam w nim gitarę… oczywiście akustyczną.
Zaraz wysłuchasz fragmentu książki „7 nawyków skutecznego działania”, której autorem jest Stephen R. Covey.
A teraz coś specjalnego dla wszystkich osób, które planują streamować gry na różnych platformach do tego przeznaczonych. Przed Tobą nagranie, które zostało stworzone na Twitchu, a potem nagrane poprzez nagrywanie ekranu i ostatecznie przesłane w formie pliku na komputer. Historia tego dźwięku jest ważna, ponieważ widać (i słychać), że nawet mimo tylu prób przetwarzania, jakość wciąż jest zadowalająca.
Trudno znaleźć elementy, które w mikrofonie HyperX Quadcast S zawodzą. Można oczywiście powiedzieć, że w takiej cenie wymaga się od sprzętu znacznie więcej. Jednak znam przypadki dużo droższych mikrofonów, które wcale nie oferują większych możliwości. HyperX sprawdza się naprawdę świetnie. Możesz używać w czterech różnych trybach, dzięki czemu będzie tak elastyczny, jak Twoja codzienna lista „to do”. Chcesz rano zająć się nagrywaniem podcastu, a wieczorem włączyć stream z ulubionej gry? Dzięki temu mikrofonowi nie musisz kupować różnych sprzętów, wystarczy, że zmienisz ustawienie.
Dużą zaletą HyperX Quadcast S jest przeciwwstrząsowe wewnętrzne zawieszenie kapsuły oraz wbudowany pop filtr. Dzięki temu nagranie będzie płynne i pozbawione nieplanowych dodatków dźwiękowych. Mogę też dodać, że rzadko można usłyszeć własny głos w tak dobrym wydaniu. Szczególnie, gdy podłączymy słuchawki i skupimy się na wsłuchaniu w barwę głosu.
Najlepsze zostawiam na koniec. Podświetlenie LED to coś, co sprawia, że jak widzę ten mikrofon to krzyczę: „TAK”. Zmieniające się kolory zdecydowanie dodają klimatu, ale też zachęcają odbiorców do tego, aby zapoznali się właśnie z naszym materiałem. Ma to jeszcze jedno zastosowanie. Wskaźnik LED informuje także o stanie nadajnika, co pomaga w kontrolowaniu poprawnego działania.
Kiedy wyjęłam mikrofon HyperX z opakowania, trochę obawiałam się plastikowych elementów konstrukcji. Przy tak kreatywnej pracy jak tworzenie nagrań, cała konstrukcja powinna być solidna. Plastik raczej nie daje komfortu wymaganego do swobodnego ustawiania sprzętu. Gdy po kilku dniach testów okazało się, że obudowa jest nienaruszona i mimo gwałtownych ruchów całą konstrukcją, nic złego się nie wydarzyło, z czystym sumieniem mogę polecić mikrofon wszystkim osobom, które poszukują sprzętu do homerecordingu.
Recenzja cały czas jak laurka a w podsumowaniu „w tej cenie mikrofonu jakość nagrań mogłaby być nieco lepsza”. Ktoś minął się z powołaniem…..
z jakiej odległości od mikrofonu powinno się mówić?
Im bliżej, tym czystszy sygnał osiągniesz (mniejsze wzmocnienie i dźwięki otoczenia), jednak pamiętaj o tym, że dźwięczne głoski takie jak p i b będą bardziej wyraziste na nagraniu — można to zniwelować korzystając również z popfiltra.