Najnowszy składany smartfon od Samsunga to produkt wtórny, który raczej nie wniesie na rynek smartfonów powiewu świeżości. Samsung Galaxy Z Fold6 to tak naprawdę nieco ulepszona wersja Z Fold5. Z tym, że poprzez ulepszenie rozumiem tutaj zabieg lekkiego liftingu, a nie operację plastyczną…
W Z Fold6 dostajemy praktycznie wszystko to samo co w poprzedniku. Mamy tę samą baterię (z poprawionym szybkim ładowaniem), ten sam aparat, nieco lepszy procesor i tyle samo RAM oraz pamięci zewnętrznej co w Z Fold5. W mojej ocenie wygląda to tak, jakby Samsung dotknął ściany, którą nie wiedział jak przesunąć. W efekcie tego Z Fold5 dostał brata bliźniaka z 6 na końcu.
Czy to źle? Telefon może znaleźć swoich odbiorców w gronie osób, które poszukują pierwszego składaka w życiu lub Z Fold5 zawiódł ich na tyle, że Z Fold6 może wydawać się remedium na rozwiązanie tego problemu. Niemniej jednak pozostaje trochę żalu, że Samsung nie poszedł krok dalej i nie zaprezentował nam smartfona z naprawdę odmienną i ulepszoną specyfikacją. Na osłodę Samsung oferuje nam pakiet promocji w ofercie przedsprzedażowej, która obowiązywać będzie do 24 lipca 2024 r.
Mimo tych mankamentów Samsung Galaxy Z Fold6 i tak będzie jednym z lepszych wyborów wśród składanych smartfonów w 2024 roku.