Jak działa OLED?
Wyświetlacz OLED składa się z kilkudziesięciu ekstremalnie cienkich warstw materiałów organicznych, które świecą pod wpływem prądu elektrycznego. Oznacza to, że panel sam wytwarza światło, dlatego też tego rodzaju wyświetlacz nazywany jest „emisyjnym” lub „samoemisyjnym”. OLED-y są w tej samej kategorii co wyświetlacze plazmowe, które również są panelami emisyjnymi (choć działającymi na innej zasadzie).
Tym właśnie OLED-y różnią się od wyświetlaczy LCD (ciekłokrystalicznych), które modulują światło wytwarzane przez niezależny moduł podświetlenia. W odróżnieniu od OLED-ów, wyświetlacze LCD nazywane są „transmisyjnymi”, bowiem przepuszczają światło z zewnętrznego źródła, jakim jest właśnie podświetlenie.
Porównanie struktury wyświetlaczy LCD (z lewej) i OLED (z prawej) przedstawia poniższy schemat.
Skoro ta tak zwana kompensacja panelu jest tak ważna to dlaczego nie robi się z automatu,jak np.aktualizacja Windowsa ?Mnie nie uznano reklamacji na gwarancji w Panasonicu i jestem zawiedziony,TX-55EZW954 za 10tys.zł po 24 m-cach nadaje się na złom.Ostrzegam przed kupowaniem Oleda z Panasonica.Obiecałem im taką właśnie opinie wystawić.
Dziękuję serdecznie za opinię, od paru dni siedzę przed komputerem i przeszukuje, różne fora recenzje itd. i zastanawiam się, czy nie kupić OLEDA. Wybór prawdopodobnie padł by na Panasonica.
Niestety we wszystkich firmach produkujących telewizory w technologii OLED jest tak, że zwykle nie przyjmują reklamacji retencji
Niby wszystko super.. kontrast, jasność itp. Ale grając w gry na ps to nie wyobrażam sobie zastanawiać się czy muszę nagle zmienić widok bo ekran się wypali…
zgadzam się z poprzednim komentarzem ze powinno to być z automatu
W artykule jest nieścisłość, żeby nie powiedzieć błąd.
Panele WOLED zostały wymyślone przez firmę Kodak. W 2009 wszystkie patenty odkupiło LG.
WOLED (inaczej W-RGBW) faktycznie znaczy „biały oled”. Jednak nie z powodu dodatkowego białego subpixela. W panelach WOLED białe są… wszystkie 4 subpixele. Kazdy z nich jest złożony z 3 mniejszych subpixeli RGB. Świecą wszystkie na raz tworząc biały kolor. Nad trzema są filtry R, G, B przepuszczające odpowiedni kolor. Czwarty świeci na biało. I właśnie taka budowa robi różnicę.
Mniejsze znaczenie ma tu najsłabszy niebieski subpixel. Panel ma znacznie dłuższą żywotność i większą energoszczędność. Tylko ta technologia nadaje się na telewizory.
Ponieważ wszystkie patenty posiada LG, więc jest monopolistą w produkcji dużych ekranów.
Od pewnego czasu LG produkuje takie wyświetlacze do urządzeń mobilnych jako konkurencja dla AMOLED Samsunga.
Oled to napewno technologia przyszłości, ale posiada wadę, która znacząco ogranicza korzystanie z telewizora. Cały czas musisz martwić się czy niezadługo oglądasz telewizję, bo matryca może ulec wypaleniu, a to nie jest obkjęte gwarancją przynajmniej przez Sony. Na moim Sony KD65AF8 wypalenia ekranu pojawiły się po14 miesiącach. Sony nie uznało mojej reklamacji I odmówiło naprawy gwarancyjnej. Stwierdziło, że źle eksploatowałem telewizor, a ja tylko kilka godzin dziennie oglądałem generalnie programy telewizyjne, w tym może 1 -1,5 informacyjne I filmy na Netfiksie. Niedoskonałość technologii oled sony przerzuciło tylko na klienta. Informacji o odmowie gwarancji nie znajdziesz na stronie internetowej sony, nie powie Ci o tym sprzedawca. Dowiesz się czytając uważnie instrukcję dopiero po rozpakowaniu telewizora w domu. W mojej ocenie taka polityka producentów jest formą naciągania I oszustwa. Ja niestety tego doświadczyłem na własnej skórze. Obraz jest wyjątkowy ale musisz wiedzieć o ograniczeniach I konsekwencjach. Nie można używać oleda jak leda. Dzisiaj firmy powinny skupić się przede wszystkim nie na więcej czerni w czerni, czy czerwieni ale na zwiększeniu żywotności matryc, nawet poprzez proste komunikaty zmień kanał, przeprowadź kalibrację aby uniknąć zjawisjjaka retencji. Ale chyba o to chodzi, żeby telewizory wymieniać co dwa-trzy lata. Dzisiaj odradzam Oled, napewno Sony.
Mnie spotkało to samo po 2latach z sony LED…
Powiem szczerze tak wszyscy moi znajomi napalili sie na samsung qled albo oledy rozne. Ja postawilem na nanocell lg. Jest wada jasnisc czerni,slaba czern ale jest plus zadnego wypalania jak w oledach, a obraz kolorowy prawie dorownuje oledowi, gorzej z ciemnymi scenami ale cos za cos. Qled fajny ale drozszy od lg. Ponadto jest podstawowa roznica samsung martyca va a lg ips. To co czyta sie na internecie o tych matrycach to troche shit. Ips jest bardziej wytrzymaly, va jak pókniesz w obraz to caly sie zatrzesie,nastepnie va lubi sie nagrzewac , ips mniej zżera pradu, bo tak sie nie nagrzewa . znalazlem o tym tylko jeden film na you tube i to tylko w jednym jezyku. Pokazuje to to ze internet jest niedokladnym zrodlem wiedzy. Katy widzenia to nie wszystko. Prosze obejrzec sobie jakies zdjecie plazy albo dżungli na ipsie a va roznica jest zauwazalna . oledy fakne ale drogie o trzeba uwazac na ich zywotnosc. Qled polecam ale jak ktos chce czern lepsza. A ips to kolory przedewszystkim
Niech Opatrzność Was chroni przed SONY OLED
Rok 2018 – ulegam reklamom SONY i kupuję na raty spłacane z emerytury dość drogi telewizor Sony KD-55A1. Radość wielka. Obraz krystaliczny. Kolory idealne. Niestety po roku użytkowania tj. w 2019r. w dolnej części ekranu pojawiają się kolorowe pasy. Reklamuję. Zjawia się technik z serwisu gwarancyjnego. Stwierdza wypalenie matrycy. Wymieniają mi telewizor na inny z wznowieniem gwarancji. O zgrozo! Po następnym roku użytkowania sytuacja się powtarza. Znów pojawiają się kolorowe paski u dołu ekranu. Ponowna reklamacja. Zjawia się technik. Dokonuje oględzin. Telewizor przepracował niecałe 2 tys. godzin. Po trzech tygodniach otrzymuję z Serwisu bardzo urzędowe pismo, w którym informuje się mnie, że nie dokonają naprawy bo ponoć użytkowałem telewizor niezgodnie z instrukcją. Jestem zaskoczony. Ta sama usterka. Rok temu uznana. Po roku nie uznana. Zarzuca się mi że oglądam programy informacyjne, a z tego powodu ramka wypala panel?????. Pytam się czy telewizor kupuje się do ozdoby, czy do oglądania treści medialnych. Srednio panel przez rok pracował niecałe 6 godzin dziennie. Owszem programy informacyjne były oglądane ale najwyżej do 2 godzin dziennie.
Co to za telewizor na którym nie wolno oglądać niektórych treści. Co to za producent który świadomy wadliwej konstrukcji, reklamuje swój wyrób i informuje że będzie on pracował 100 tysięcy godzin!
W wyniku oszustwa SONY zostają mi do spłaty raty i telewizor który w niedługim czasie wyląduje na śmietniku.
Jeszcze raz ostrzegam! Nie róbcie tego co ja, i z daleka omijajcie telewizory SONY OLED!!!!!!!
Niestety problem wypalania/retncji nie dotyczy tylko i wyłącznie ekranów Sony, a wszystkich telewizorów OLED – o czym piszemy między innymi w tym atykule. Bardzo ważne jest przestrzeganie zaleceń określonych w instrukcji użytkowania produktu.
Trzy miesiące pracy zdalnej podczas pandemii w towarzystwie Polsat News na Oled od LG spowodowało pojawienie się zielonej ramki tam gdzie pasek informacyjny Polsatu.
To kara za to, że oglądałeś telewizję, zamiast pracować
Paski informacyjne jasna sprawa, ale nie piszecie nic o wypalaniu LOGO TV ? Czy ten problem nie istnieje ? Takie logotypu typu TVP1 czy TVN itp są przecież cały czas w 1 miejscu, w opisie jest , że mogą się wypalic po 30 minutach, a każdy film to przeciez ponad 1,5 h ??
Zorganizowane grupy oszustów wzbogacają się na wadliwych towarach jak m.in .dekoderach z Canal+ wypychanych przy telefonicznym zamówieniu abonamentu. Nie uznali mi reklamacji odpisując, że mogę kupić drugi lub bujać się po servisach lub zaskarżyć anonimowców do Sądu, bo umowa zawarta na odległość i w ciemno może być anulowana bez kary tylko do dwóch tygodni. Sami wymyślają karygodne, sobie wygodne, regulaminy bo nie ma na nich kary, gdyż mamy totalne bezprawie co widać w powyższych wpisach użytkowników telewizorów. Trzeba jednak się sądzić by zapobiec eskalacji nadużyć handlowych i fałszywej reklamy.
A kto Ci kazał kupować bez czytania regulaminu? Jakie bezprawie? Zdecyduj się, czy wolisz wolność prowadzenia działalnosci czy wszystkie dziedziny życia regulowane drobnymi przepisami, az do porzygu? Jak sie czujesz oszukany to prawnik i dochodź praw w sądzie, a jesli się nie da to znaczy że oszukałes się sam.
Wszystkie ekrany OLED produkuje firma LG .Zjawisko retencji jest wadą produktu. Firmy zainwestowały duże pieniądze i nie przyznają się do wadliwego produktu i wciskają kit / instrukcję obsługi szczególnie rozdziały „Ochrona Ekranu OLED” oraz „Zawansowane ustawienia obrazu” i jak byś się starał i tak zjawisko retencji wystąpi.
Mam telewizor PHILIPS OLED65 803/12 i mam te same problemy.
Jest to walka z wiatrakami / a może nie ? /.
Sony potwie0rdzam ..po roku czasu retencja i nie0 uznaje reklamacji a tv ubezpieczony
Kontrast to różnica między najjaśniejszym, a najciemniejszym punktem ekranu i podawany jako xxxx:1 jest wynikiem podzielenia zmierzonej najwyższej jasności przez najmniejszą wartość, złapaną w najciemniejszym punkcie ekranu. W przypadku OLED jest to 0 a z definicji matematyki przez 0 dzielić nie można. Urządzenie głupieje i pokazuje nieskończoność. Co nie oznacza że OLED ma nieskończony kontrast – więcej: niemal wszystkie stare kalkulatory przy podzieleniu przez 0 pokazują 0. Może w takiej sytuacji mówić że OLED ma zerowy kontrast? Zdaję sobie sprawę, że tłumaczenie tego wszystkim po kolei to zawracanie kijem Wisły, ale osoba która napisała ten artykułu chyba się zna i powinna jednak wspomnieć, że ta nieskończoność to bardziej marketingowy bełkot – tym bardziej że (uwaga będę bluźnił) nawet najlepsze i najjaśniejsze panele OLED są nawet 2 lub 3 razy ciemniejsze od dobrych paneli LCD ze średniej półki, a tym samym mogą mieć NIŻSZY kontrast, o dużo gorszym wsparciu dla HDR już nie wspominając. Od razu zastrzegam że nie jestem fanem LCD i wrogiem OLED. Akurat odwrotnie. Tylko zwracam uwagę na bzdurę.
Mam LG Oled55C7V. Po 3,5 roku zauważyłem że szczególnie na żółtym lub czerwonym tle widzę na dole ekranu po prawej obły niebieskawy kształt. To samo na środku, duża kula. Na dole niewielkie pasy poziome. Wszystko tak jak w dzień dobry TVN (żona ogląda to w weekendy).
Na zzczęście wykupiłem rozszerzoną gwarancję do 5 lat, koszt 700 zł, po drugim roku to jest formalnie ubezpieczenie, ale to bez znaczenia. Zgłosiłem, serwis wymienił matrycę na nową bez gadania po 2 tygodniach. Wszystko lux.
Serwisant powiedział mi że wymieniona matryca jest już bez wady wypalania, ma inną elektronikę (faktycznie inny wygląd). Powiedział też że z praktyki widzi że LG bez gadania wymienia matryce w takich przypadkach, inni (np. Sony) odmawiają wymiany wskazując na złe użytkowanie.
Teraz każdego dnia przed końcem oglądania włączam funkcję odświeżania pikseli. Stara matryca miała ok. 11 tyś godzin pracy i około 600 automatycznych załączeń odświeżania pikseli (wtedy nie włączałem tego ręcznie).
Tyle mojej historii, tak czy inaczej polecam bardzo Oleda od LG z różnych powodów, m.in. pilot z ruchomym kursorem którego inni nie mają. Planuję zakup większego Oleda 65 cali, też od LG. Kolory i czerń nie ma sobie równych w Oledzie.
Jak Oled to tylko od LG bo nie robią problemu z serwisem jak inni jak Sony, Philips czy Panasonic. Ja swojego LG reklamowałem swojego oleda dwa razy i za drugim razem wymienili mi na nowy model. Nowy model ma już lepsza matryce bo jak wiadomo LG cały czas udoskonala ta technologie.