Recenzja Xiaomi Mi Note 10 Lite. Stylowy design i czysta przyjemność użytkowania

Podstawowa specyfikacja Mi Note 10 Lite nie robi szczególnego wrażenia, ale spokojnie wpisuje się w swoją półkę cenową. Ciekawi natomiast ekran AMOLED i pojemna bateria. Czy zdadzą egzamin? A może smartfon od Xiaomi oczaruje czymś jeszcze? Odpowiedź znajdziesz w recenzji Xiaomi Mi Note 10 Lite. Zapraszam do lektury.

Pierwsze wrażenia – elegancja zaklęta w Mi Note 10 Lite

Odkąd ujrzałam czarne pudełko z holograficznymi napisami wiedziałam, że przez najbliższe dni będę miała do czynienia z naprawdę eleganckim okazem, a to będzie recenzja pod znakiem lodowcowej bieli! Pierwsze ujęcie w dłonie smartfona obudziło we mnie głęboko ukryte pokłady wrażliwości i delikatności. Czy tak pozostanie do końca recenzji? Test Xiaomi Mi Note 10 Lite uważam za rozpoczęty.

Do recenzji otrzymałam Xiaomi Mi Note 10 Lite w kolorze Glacier White, wyposażony w 128 GB pamięci wbudowanej. Poniżej zamieszczam wszystkie dostępne modele w wersjach z ROM 64 GB i 128 GB oraz trzech odsłonach kolorystycznych:


Co skrywa stylowe pudełeczko?

Od razu po otwarciu pudełka moim oczom ukazuje się ekran smartfona, zabezpieczony folią, na której wydrukowano najważniejsze dane techniczne. Zatem przedstawiam je już w poniższej tabeli:

Specyfikacja

Dalej znajduję skrzętnie zapakowane w tekturkę:

  • kluczyk do slotu na karty SIM,
  • instrukcję oraz kartę gwarancyjną,
  • przezroczyste (uff!) silikonowe etui.

Na samym dnie pozostaje masywna ładowarka 30 W i kabel USB-C.

unboxing xiaomi mi note 10 lite

Design i konstrukcja Xiaomi Mi Note 10 Lite

Smartfon Mi Note 10 Lite prezentuje się świetnie! Na początku uwagę przykuwa zaokrąglony ekran i opływowy kształt. Natomiast najlepsze wizualne wrażenie robi tylny panel. Trafił mi się chyba najpiękniejszy kolorystycznie model. W białej, lecz mieniącej się odcieniami różu i błękitu obudowie zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Na duży plus zasługuje również sposób montażu aparatów – wysepka odstaje dosłownie milimetr, czyli patrząc na obecne na rynku smartfony – nie wystaje wcale.

mi note 10 lite wyspa aparatów

Srebrna aluminiowa ramka oplatająca krawędzie Mi Note 10 Lite potęguje elegancki design smartfona i gwarantuje lepszą wytrzymałość konstrukcji. Co więcej, jedynie prawy bok został wykorzystany do wbudowania przycisku regulacji głośności, przycisku zasilania i slotu na karty SIM (niestety bez micro SD). U dołu znajdują się: głośnik, mikrofon, wejście USB-C oraz złącze mini jack. Górna krawędź ma natomiast mikrofon i czujnik IR. Mi Note 10 Lite posiada bowiem funkcję pilota IR, za pomocą którego można sterować różnymi sprzętami, ale o tym więcej później.

Wymiary recenzowanego smartfona są nieduże, określiłabym go więc jako bardzo zgrabny model. Z łatwością także obsługuję Mi Note 10 Lite jedną ręką, choć po dłuższym czasie waga 204 g daje się we znaki.

Trzeba także podkreślić, że smartfon od Xiaomi nie tylko wyglądem przywodzi na myśl taflę lodu. W dotyku jest niezwykle delikatny i… śliski. Trzymany w dłoniach bez opatulenia w silikonowe etui, wysuwa się z nich niczym topniejący sopel.

Na szczęście w zestawie mamy dedykowany case, który eliminuje ten problem. Chociaż plecki pokryte szkłem Corning Gorilla Glass 5, które chronić ma przed zarysowaniami, aż się proszą, żeby ich nie okrywać.

mi note 10 lite etui

W tym miejscu zaznaczę, że przedni panel również ma takową szklaną osłonę. Brakuje mi jednak dodatkowej foli ochronnej na ekranie, która chociaż na początku użytkowania i poznawania telefonu dałaby mi dodatkowe zabezpieczenie. Bez niej, mimo że w teorii wyświetlacz jest odporny na zarysowania, obchodzę się z Xiaomi Mi Note 10 Lite jak z jajkiem. Zapewne decydując się na jego, zakup jak najprędzej dokupiłabym folię od sprawdzonej osobiście firmy 3mk:


Wyświetlacz AMOLED 3D – nieskazitelne wrażenia multimedialnej rozrywki

Wyświetlacz Xiaomi Mi Note 10 Lite wygląda stylowo, nawet gdy jest wyłączony. Zakrzywiony ekran AMOLED 3D zapowiada nieskazitelne wrażenia. Przekątna ekranu to 6,47”, rozdzielczość wynosi 2340 x 1080, a zagęszczenie pikseli 398 ppi. A jak w rzeczywistości spisuje się panel z matrycą AMOLED i zaokrąglonymi bokami?

wyświetlacz 3D Mi Note 10 Lite

Korzystając z możliwości ułożenia koło siebie trzech smartfonów z ekranami: IPS, 2340 x 1080, 409 ppi | IPS, 2400 x 1080, 90 Hz, 405 ppi | AMOLED, 2340 x 1080, 398 ppi – postanowiłam włączyć na nich ten sam film, a później stronę Geex i ocenić ich jakość.

Przyznam szczerze, że wyniki tego testu mnie zaskoczyły. Pierwszy wyświetlacz prezentuje całkiem niezły obraz jednak miejscami mało wyraźny. Kontury obiektów zlewają się zwłaszcza w przypadku drugiego planu oraz scenerii tła. Dodatkowo kolory są bardzo nasycone, aż wydają się nienaturalne.

Drugi model wyświetlił najgorszy kolorystycznie obraz. Barwy są nienasycone i poszarzałe, a kontrast między nimi jest minimalny. Zacierają się różnice chociażby między białymi chmurami, błękitnym niebem a taflą wody.

Zwycięzcą zdecydowanie zostaje Mi Note 10 Lite. Obraz ma żywe, lecz naturalne kolory, jest wyraźny i szczegółowy. Kontury niemal identycznych obiektów są wyraźne – w filmie, który wybrałam do testu, pojawia się na przykład czerwona papuga, której pióra mogłam wręcz policzyć, co nie było tak oczywiste w przypadku poprzednich modeli. A we wspomnianym już krajobrazie zauważalne stają się minimalne różnice między śnieżnobiałą częścią obłoków, a przejaśnieniami różu i błękitu.

Na wyświetlaczu AMOLED czerń jest niezwykle głęboka. To sprawia, że również barwy z nią skontrastowane wyglądają o wiele lepiej. Jakość portalu Geex również prezentuje zdecydowanie wyższy poziom. Jasne tło jest naprawdę śnieżnobiałe.

Dźwięk na zasłużoną piątkę z plusem

Korzystając z możliwości porównania trzech różnych modeli smartfonów, trzech różnych marek, postanowiłam w ten sam sposób przetestować dźwięk. W tym przypadku między najnowszymi modelami, które weszły na rynek w tym kwartale, różnica jest praktycznie niesłyszalna. Xiaomi Mi Note 10 Lite wyszedł może w tym porównaniu nieco słabiej niż jego konkurent innej marki, ale nie na tyle, aby ocenić go poniżej 5+.

Dźwięk jest głęboki, delikatny, przyjemny dla ucha. Taką różnicę daje się zauważyć zwłaszcza w porównaniu z niemal dwuletnim smartfonem, gdzie wydawany dźwięk określiłabym jako tępy, ciężki, kwadratowy wręcz nieprzyjemny w odbiorze. W przypadku Mi Note 10 Lite każdy szczegół – szept czy odgłos w tle, był doskonale słyszalny.

Nie zapominajmy jednak o najważniejszej funkcji telefonu, czyli rozmowach telefonicznych. Pod tym względem zero zarzutów. Podstawowe przeznaczenie zostało już chyba doprowadzone do perfekcji.

Pojemna bateria i szybkie ładowanie

Jako że wyświetlacze AMOLED charakteryzują się między innymi oszczędnością energii, po opisie ekranu, z krótką wstawką na temat dźwięku, przejdę do baterii. A ta robi wrażenie już z poziomu specyfikacji – jej pojemność to aż 5260 mAh. Bateria, jak wynika z zapewnień producenta, powinna wytrzymać ponad 2 dni bez ładowania. Oczywiście zależy to od intensywności użytkowania smartfona, opisując zatem czas wytrzymałości akumulatora, streszczę jakie wyzwania przed nim postawiłam. Ale najpierw:

Charge Turbo. Rzeczywiście turbo czy jedynie fast?

Dołączona do Xiaomi Mi Note 10 Lite ładowarka swoimi niemałymi gabarytami mówi już – ładuję szybko i oddaję ciepło do otoczenia, żeby nie przegrzewać podzespołów urządzenia. Smartfon obsługuje technologię szybkiego ładowania 30 W. Zatem jakie wyniki przyniesie wpięcie złącza USB-C prowadzącego od szybkiej ładowarki do Mi Note 10 Lite z tak pojemnym akumulatorem?

charge turbo

Zaczynam ładowanie od 1% na liczniki. W 4 minuty poziom ten wzrósł już do 6%! Po 10 minutach uzyskałam wynik 18%, a pół godziny wystarczyło na zasilenie baterii do poziomu 60%. Przy 90%, odnotowanych po upływie dokładnie 51 minut, zauważyłam, że smartfon jest mocno ciepły. Równa godzina wystarczyła do naładowania baterii od 1 do 97%, natomiast do maksimum potrzebowałam 68 minut. Przy osiąganiu ostatnich procentów temperatura smartfona malała.

Uważam, że naładowanie smartfona z baterią o pojemności 5260 mAh od 1 do 100% w nieco ponad godzinę to całkiem przyzwoity wynik! Czas jednak sprawdzić, jak często będę potrzebowała ładowarki, czyli ile w rzeczywistości przetrwa bateria.

Czas pracy baterii

Po wieczornym uzupełnieniu baterii do maksimum, użytkowałam telefon bez większych wymagań wobec niego – przeglądanie mediów społecznościowych, oglądanie filmików DIY i słodkich kotków oraz lektura ciekawego artykułu, o tym, dlaczego osoby spod mojego znaku zodiaków nie dorobią się milionów na koncie. Kolejny dzień zaczęłam już od 90% baterii. Po dwóch godzinach poziom spadł o 5%. A przed nami jeszcze długi dzień always on display.

Kilka godzin szperania w ustawieniach i poddanie wyświetlacza powyżej opisanym próbom uszczknęło trochę energii, pozostawiając baterię z poziomem 63%. Całkiem nieźle! Mam nadzieję, że przetrwa ze mną jeszcze długo.

Po 8 godzinach ciągłej pracy na smartfonie poziom spadł już do 50%. Przyznam szczerze, że liczyłam na lepszy wynik. Nie wydaje mi się, aby Mi Note 10 Lite przetrwał dwa dni na jednym ładowaniu. Chyba że użytkuje się go naprawdę rzadko.

Xiaomi Mi Note 10 Lite przespał jeszcze noc bez ładowania, lecz przy dość sporadycznym użytkowaniu, spowodowanym domowymi obowiązkami, po godzinie 13:00 poziom spadł już do 10%. Dalej go nie męczyłam, musiałam podładować smartfon, ponieważ czekał nas spacer i sesja zdjęciowa.

Jaki zatem otrzymałam wynik? Bateria Mi Note 10 Lite po naładowaniu do pełna wystarczyła mi, w moim odczuciu przy średnio intensywnym użytkowaniu, na…uwaga – 41 godzin. Całkiem dobry rezultat, a miałam wrażenie, że energia spada mu dość szybko. Być może takie odczucie potęgowała ciągła kontrola poziomu baterii.

Aparaty Xiaomi Mi Note 10 Lite

Pierwszy plusik aparaty Mi Note 10 Lite dostały już za nieodstającą wyspę. A sesje zdjęciowe w mieście świętej wieży pokazały, że zasługują na kolejne. Oto jak radzi sobie każdy z pięciu obiektywów (4 z tyłu i 1 z przodu) oraz jak sprawdzają się miliony oferowanych funkcji (jest ich naprawdę dużo, ale czy są rzeczywiście potrzebne?).

Zdjęcia standard

Bez grzebania w ustawieniach standardowe zdjęcie wykonamy z domyślną wartością 16 Mpix. Fotografie są bardzo dobre jakościowo, choć można im zarzucić, że przejaśniają scenerię i zanadto nasycają barwy.

0,6x, 1x, 2x

Obiektyw ultraszerokokątny, który w Mi Note 10 Lite uruchamiany jest za pomocą zmiany zoomu na 0,6x, tworzy mniej wyraźne zdjęcia. Oddalone szczegóły są nieco rozmyte. Także kolorystycznie zdjęcia wychodzą ciemniej niż w trybie standardowym. Maksymalne zbliżenie w Mi Note 10 Lite to zoom 2x. Jakość jest oczywiście nieco słabsza, ale nie tak jak w przypadku obiektywu szerokokątnego. Scena jest natomiast doświetlona tak, jak w klasycznej fotografii.

HDR

HDR, czyli technika, która w równomierny sposób doświetla wszystkie elementy fotografowanego obrazu, aby wyważony światłocień obrazu był jak najbardziej realistyczny, a elementy znajdujące się w ciemnym tle widoczne. Tak prezentuje się zdjęcie z włączonym HDR:

AI

AI to algorytmy, które rozpoznają fotografowane sceny i dobierają pod nie odpowiednie parametry oraz poprawiają najważniejsze elementy scenografii. Funkcję tę można aktywować w Mi Note 10 Lite, zaznaczając ikonkę w górnej części interfejsu aparatu. Jak się sprawdza? Oto porównanie:

Filtry i upiększanie

W aparacie Mi Note 10 Lite jest masa filtrów, które możemy nałożyć jeszcze przed wykonaniem zdjęcia. Wybór jest ogromny, choć osobiście preferuję edytowanie i nakładanie filtrów już po wykonaniu fotki. I w recenzowanym smartfonie możemy to zrobić także wtedy, dostając jeszcze więcej możliwości (w trybie edycji możemy także usunąć znak wodny, który automatycznie dodawany jest w lewym dolnym rogu zdjęcia).

W zakładce Upiększanie są natomiast do wyboru opcje wygładzające oraz zwężające każdą partię fotografowanego ciała – korpus, nogi, głowę, talię, ramiona. Sztuczna inteligencja poprawi wszystko, pamiętajmy tylko, żeby nie przesadzać, bo nawet rodzona matka może nas nie rozpoznać 😉.

Makro

Aby zrobić zdjęcie obiektywem makro, należy wybrać odpowiednią ikonkę w górnym pasku narzędzi aparatu. Fotografie wykonane tym obiektywem oceniam na mocną czwórkę. Trzeba się trochę namęczyć, aby skadrować dobre ujęcie.

64 Mpix

Zdjęcia wykonane aparatem o najwyższej oferowanej przez Xiaomi Mi Note 10 Lite rozdzielczości wychodzą świetnie. Kolorystyka jest naturalna, a detale wyraźne. Wykonaną fotografię można sporo przybliżyć, zachowując nadal bardzo dobrą jakość. Dodatkowe funkcje dla obiektywu 64 Mpix to możliwość nałożenia filtrów przed wykonaniem zdjęcia.

Portret

W trybie portretu wykonywane są zdjęcia w rozdzielczości 16 Mpix. Oferowane są natomiast liczne dodatkowe funkcje, takie jak: AI, klatka filmowa zwężająca ramy zdjęcia, studio oświetlenia, efekt głębokości oraz oczywiście upiększanie i filtry.

portret aparatem mi note 10 lite
Portret standard
portret klatka filmowa
Portret w trybie klatki filmowej

Noc

Wykonane po zmroku zdjęcia w trybie nocnym prezentują się dobrze. Są nieco mniej wyraźne, ale obiekty pierwszoplanowe oraz niebo są jasne i dobrze widoczne. Tryb ten jest przyzwoity, jeśli chcesz wykonać wieczorną fotografię na mieście, gdzie dodatkowe oświetlenie dadzą latarnie i neony, jednak w ciemnym pomieszczeniu bez lampy nie należy oczekiwać cudów, ale też nie stawiajmy Mi Note 10 Lite poprzeczki tak wysoko.

Panorama

Jakość zdjęć panoramicznych jest bez zarzutu. Można je także sporo przybliżyć i obejrzeć każdy szczegół w podglądzie HD.

panorama mi note 10 lite

Przedni aparat

Przedni aparat ma rozdzielczość 16 Mpix. I choć obiektyw jest jeden i nie ma najwyższej wśród konkurentów rozdzielczości, radzi sobie bardzo dobrze. Oferuje także masę funkcji – HDR, AI, upiększanie, makijaż, filtry oraz w trybie portretu takie udogodnienia, jak przy tylnych aparatach, czyli klatka filmowa, studio oświetlenia, rozmycie tła.

przedni aparat mi note 10 lite
Selfie standard
selfie mi note 10 lite klatka filmowa
Selfie w trybie klatka filmowa i studio oświetlenia

Wideo

Jakość wideo można ustawić w następujących parametrach: 720P/30 fps, 1080P/ 30 fps, 1080P/60 fps, 4K/30 fps. Film można nagrać w trybie szerokokątnym, macro oraz z dwukrotnym zoomem. Co więcej, sztuczna inteligencja pozwala także na upiększanie filmowanych obiektów. Xiaomi Mi Note 10 Lite oferuje także tryb śledzenia poruszającego się obiektu, zachowujący ostrość podczas ruchu. Mając więcej cierpliwości niż ja, można także nagrać film w trybie makro.

Tryb vlog

Ciekawym dodatkiem jest możliwość kręcenia wideoblogów, gdzie kilkusekundowe filmiki łączą się w klip. Do wyboru jest 7 rodzajów różniących się podkładem muzycznym oraz sposobem przeplatania się kadrów.

Krótkie wideo

Tutaj do wyboru są jedynie dwie jakości – 720P/30 fps lub 1080P/30 fps. Można natomiast wybrać między aż 5 trybami – bardzo wolno, wolno, regularny, szybko, super szybko. Jest także kilkanaście filtrów oraz tryb kalejdoskop, do nagrywania psychodelicznych filmików.

Slow-Motion

Film w zwolnionym tempie można nagrać w trzech prędkościach – 120 fps, 240 fps oraz 960 fps. Oto jak Xiaomi Mi Note 10 Lite radzi sobie z filmami w slow-motion:

Procesor

Sercem Xiaomi Mi Note 10 Lite jest procesor Qualcomm Snapdragon 730G z układem graficznym Adreno 618, gdzie G oznacza zoptymalizowanie pod kątem mobilnego gamingu. W odniesieniu do ogólnych opinii na temat tegoż procesora jest to optymalny wybór w 2020 roku. Smartfony z tej półki cenowej, wyposażone w CPU Snapdragon 730 i jego wersję G powinny radzić sobie świetnie z codziennymi wyzwaniami, a także bardziej wymagającymi aplikacjami i multimedialną rozrywką.

W Xiaomi Mi Note 10 Lite pamięć RAM stanowi 6 GB. Nie jest to zła wartość, raczej przyzwoita, aczkolwiek skoro zastosowano w nim procesor stworzony do gamingu, można było pokusić się o 8 GB.

Do wydajności smartfona w praktyce nie mam żadnych zarzutów. Otwieranie i przełączanie się między kilkoma aplikacjami odbywało się sprawnie. Również otwarcie kilkunastu okienek w przeglądarce nie spowalniało w żaden sposób obrazu ani systemu – prezentowane treści wyświetlają się płynnie. Zatem codzienne wyzwania stawiane przed Xiaomi Mi Note 10 Lite nie powinny sprawić mu problemu ani zmuszać użytkownika do czekania na zadziałanie aplikacji czy wyświetlenie interesujących go treści.

System z nakładką MIUI 11

System operacyjny w Mi Note 10 Lite to oczywiście Android 10 z autorską nakładką od Xiaomi, czyli MIUI 11. Od razu po połączeniu z Internetem pojawiła się informacja o dostępnej aktualizacji. Optymalizacji poddano zwiększenie stabilności systemu i zmniejszenie opóźnienia systemu.

Od momentu uruchomienia Mi Note 10 Lite wszelkie działania na nim są niezwykle intuicyjne. Smartfon jasno komunikuje się z użytkownikiem oraz poleca konkretne konfiguracje bądź działania. Ekran główny i menu są bardzo przejrzyste. Ponadto każdy szczegół jest dopracowany graficznie i zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Warto to podkreślić, ponieważ nie każdy interfejs prezentuje się aż tak dobrze.

Narzędzia i aplikacje

Do preinstalowanych aplikacji należy oczywiście szereg udogodnień od Google zgrupowanych na szczęście w jednej zakładce. Są to między innymi Gmail, Dysk, Zdjęcia, Kalendarz i kilka innych, z których na duży plus zasługuje Google Pay. Skoro w smartfonie otrzymujemy NFC, obecność tej aplikacji już na przywitanie powinna być oczywista. Jednak nie dla wszystkich producentów smartfonów.

Z ciekawszych narzędzi, które znajdują się na Mi Note 10 Lite, warto wymienić także:

  • Mi Wideo,
  • Mi Communityà la portal społecznościowy dla użytkowników Xiaomi,
  • Asystenta – który wyszukuje głosowe zapytania,
  • kalkulator z naprawdę ciekawymi i przydatnymi funkcjami (np. obliczanie BMI albo zniżek, podział rachunku czy wyliczenie spłat kredytu hipotecznego),
  • Usługi i opinie – gdzie można opisać napotkany problem lub zaproponować zmianę,
  • Share Me – do szybkiego przesyłania plików – dokumentów, zdjęć, filmów, muzyki albo aplikacji.
  • Jest nawet kilka gier, ale chyba tylko na zachętę do pobrania prawdziwie gamingowych tytułów. Propozycje te porównałabym bowiem do Pasjansa albo Sapera, niegdyś preinstalowanych na Windowsie.

Z autorskich narzędzi w Mi Note 10 Lite na pochwałę zasługują także: Galeria, Muzyka czy Notatki, których atutami są estetyczny i przyjemny graficznie wygląd, ale także ciekawe funkcje dodatkowe. W Galerii jest to możliwość stworzenia kolażu lub klipu, a w Muzyce list odtwarzania lub sortowania utworów według wielu kryteriów przyjaznych miłośnikom muzyki.

kolaż mi note 10 lite
Przykładowy kolaż wykonany w galerii Mi Note 10 Lite

Mój osobisty plusik za notatnik

W recenzowanym ostatnio Realme 6 Pro zawiódł mnie nieco brak notatnika niepowiązanego z Google. Xiaomi Mi Note 10 Lite dało mi takie udogodnienie. Co więcej, podniosło poprzeczkę moich oczekiwań wobec poszukiwanego nowego smartfona. W modelu od Xiaomi jest bowiem narzędzie do tworzenia rozbudowanych notatek, z takimi funkcjami jak: dodawanie zdjęć tworzonych na bieżąco lub zaczerpniętych z galerii, wzbogacenie o ścieżkę dźwiękową, stworzenie „odhaczalnej” listy zadań, wybór stylu tekstu (np. kursywa, pogrubienie, podkreślenie), zmiana szaty graficznej tła.

Tak stworzoną notatkę można później udostępnić jako tekst bądź obraz. Niestety w żadnej z obu form nie ma możliwości odtworzenia nagrań głosowych. A w pliku udostępnionym w formie tekstu ponadto zlewa się formatowanie. Tak czy siak, narzędzie do tworzenia notatek dostaje u mnie plus.

Ustawienia, czyli o personalizacji i ciekawych funkcjach słów kilka

Ustawienia w Xiaomi Mi Note 10 Lite pozwalają na dość szerokie pole personalizacji urządzenia. Pierwszą z dostępnych opcji jest konfiguracja ekranu zawsze włączonego (znanego szerzej jako always on display). Po uruchomieniu jej otrzymujemy możliwość wyboru stylu wyświetlania informacji, czasu wyświetlania (np. od 7:00 do 23:00) czy rodzaju podświetlenia ekranu, gdy przyjdzie powiadomienie (zaznaczę, że smartfon nie ma diody powiadomień).

Ciekawą propozycją jest także opcja ekranu głównego z szufladą aplikacji, wysuwaną z dołu ekranu. Idealne rozwiązanie dla tych, którzy lubią mieć porządek na pulpicie. Korzystając z bogatych opcji personalizacji, użytkownik ma także możliwość pobrania oryginalnego motywu czy ustawienia tapety animowanej. Oczywiście można także zmienić rozmiar czcionki oraz ikon.

Styl ekranu czy dźwięki powiadomień można zatem dostosować do własnych preferencji i z pewnością każdy znajdzie odpowiednie dla siebie rozwiązania. Chwila zabawy i pogmerania w ustawieniach, a interfejs graficznie wpasuje się w gusta użytkownika.

Ekran z zaokrąglonymi bokami budzi u niektórych obawę przypadkowych kliknięć na krawędziach. W ustawieniach widnieje jednak możliwość określenia obszaru, który nie będzie reagował na dotyk. Domyślnie ustawiona jest średniej grubości ramka. Można jednak wybrać duży obszar lub mały obszar albo ręcznie dostosować niereagujące na dotyk pole.

krawędzie niereagujące na dotyk

Mi Note 10 Lite jako pomocnik pracownika biurowego i studenta

Smartfon Mi Note 10 Lite określiłabym jako doskonałego kompana zarówno w pracy czy na studiach, jak i w domu lub imprezie – do tańca i do różańca. A to za sprawą dodatkowych funkcji, które oferuje. Jedną z ciekawszych jest możliwość szybkiego połączenia Mi Note 10 Lite z drukarką lub zewnętrznym monitorem.

Opcja projekcji elementów z ekranu telefonu na większym ekranie okaże się niezwykle pomocna, gdy zechcesz pokazać rodzinie czy znajomym zdjęcia i filmy z wakacji bądź przeprowadzić prezentację dla współpracowników – i pomyśleć, że wystarczy jedynie smartfon. Dodatkowo znajdują się tutaj funkcje specjalne, takie jak możliwość ukrycia prywatnych elementów, projekcja z wyłączonym ekranem czy minimalizacja okna z prezentowanym obrazem, w celu korzystania z innych funkcji telefonu.

Przydatną do pracy oraz nauki funkcją jest także podział ekranu, dzięki któremu można obsługiwać dwie aplikacje jednocześnie. A skoro o pracy mowa – długie patrzenie na ekran albo czytanie e-booka męczy wzrok. W Xiaomi Mi Note 10 Lite jest możliwość włączenia trybu czytania (ocieplającego kolorystkę wyświetlacza) oraz ograniczenie migotania, które zapobiega zmęczeniu oczu w warunkach słabego oświetlenia.

Aby również przy codziennym użytkowaniu telefonu dbać o wzrok, można wybrać tryb ciemny, który korzysta z ciemniejszej palety kolorów i nie tylko redukuje zmęczenie oczu, ale także zmniejsza zużycie energii.

Specjalne funkcje

W poważnie brzmiącej zakładce znajdują się trzy opcje. Jedną z nich, dla mnie najmniej interesującą, są szybkie odpowiedzi. Czyli po prostu możliwość wklepania wiadomości bez potrzeby wchodzenia w aplikację. Nie neguję jednak, z pewnością może okazać się przydatna.

specjalne funkcje mi note 10 lite

Druga przestrzeń

Osobiście natomiast najbardziej spodobała mi się Druga przestrzeń. Otóż na jednym urządzeniu można stworzyć odrębną przestrzeń niczym drugie konto na komputerze. Wszystko wygląda tak samo, ale jest ukryte i tylko użytkownik, który ją utworzył, ma tam dostęp, logując się za pomocą wybranych zabezpieczeń. To przywodzi mi na myśl podwójne życie. Pomysł oczywiście jest bardzo dobry. Można dodatkowo zabezpieczyć ważne dokumenty czy prywatne zdjęcia. Jestem jednak bardzo ciekawa, jakie jeszcze pomysły na spożytkowanie tej przestrzeni kłębią się w głowach użytkowników.

druga przestrzeń

Game Turbo

Ostatnia specjalna funkcja, będąca pierwszą, to Game Turbo, czyli przestrzeń stworzona specjalnie dla graczy. Jej celem jest stabilizacja prędkości gier, aby inne aplikacje nie spowalniały zaciekłych batalii. W ustawieniach Game Turbo znajduje się tryb wydajności, który optymalizuje wydajność systemu dla gier czy optymalizacja wydajności, która redukować ma przegrzewanie i inne problemy ze sprzętem (jakie? – tego dokładnie nie określono).

W dodatkowych ustawieniach można także zmienić dla każdej z gier oddzielnie:

  • odpowiedź na dotyk,
  • czułość dla powtarzanych dotknięć,
  • obszar niereagujący na dotyk,
  • ulepszyć wyświetlanie.

Zabezpieczenia

W ustawieniach blokady ekranu do wyboru jest oczywiście PIN, wzór lub hasło. Xiaomi Mi Note 10 Lite oferuje jednak także zabezpieczenia biometryczne, czyli odcisk palca i odblokowanie za pomocą twarzy oraz za pomocą urządzeń Bluetooth, czyli po wykryciu zbliżenia się np. nadgarstka ze smartwatchem.

Skaner odcisku palca w Mi Note 10 Lite wbudowany jest w ekran. Rozwiązanie to jest mniej sprawne niż w czytnikach montowanych na obudowie czy w przycisku zasilania. Smartfon potrzebuje na odblokowanie kilku sekund, gdy w przypadku innych czytników wystarczy jedynie krótkie przyłożenie kciuka. Zdarzały się także problemy z zeskanowaniem czy rozpoznaniem odcisku.

Odblokowanie za pomocą twarzy jest mniej bezpieczne, ponieważ dostęp do telefonu można uzyskać za pomocą zdjęcia lub twarzy podobnych osób, na co zwraca uwagę sam producent, zamieszczając taką informację w opisie tejże blokady. Jeśli chcesz zabezpieczyć telefon przed bliźniakiem, nie będzie to zatem najlepsze rozwiązanie.

Choć na co dzień nie korzystam z takiej formy odblokowania smartfona, stwierdziłam, że na potrzeby recenzji spróbuję. Muszę przyznać, że ta opcja blokady działa bardzo sprawnie. Nawet gdy włosy przykrywały pół twarzy albo ręka zasłaniała usta i nos.

Po kilkunastu próbach zauważyłam, że do odblokowania telefonu wystarcza w zasadzie jedno oko. Zapewne będzie to wygodne zimą, gdy głowę przykryje czapka, a usta zakryje szalik. Także w obecnym okresie, gdy usta i nos zakryte są maseczką, smartfon rozpoznaje mnie bez problemu. Skoro jednak przychodzi mu to z taką łatwością, to faktycznie może to nie być najbezpieczniejsze rozwiązanie. Nadal zatem nie przekonuje mnie opcja odblokowania za pomocą twarzy i uważam ją za mało wygodną.

Dodatki, o których trzeba wspomnieć

NFC

Nie mogłabym pominąć faktu, że Xiaomi Mi Note 10 Lite ma NFC. Tak pożądana obecnie funkcja musiała się tu znaleźć. Wystarczy skonfigurować aplikację płatniczą, uruchomić moduł komunikacji na krótkich odległościach i zbliżyć tylną część smartfona do terminala. Ułatwienie płynące z NFC i płatności zbliżeniowych nie jest jeszcze dostępne we wszystkich smartfonach, tak jak i nie wszystkie kraje wprowadziły tę formę płatności. Na szczęście u nas ona funkcjonuje, sprawdza się świetnie, a Xiaomi Mi Note 10 Lite nie zabiera nam możliwości korzystania z niej.

Pilot IR

Jak już wspomniałam na początku recenzji, Xiaomi Mi Note 10 Lite może stać się pilotem. Za pomocą Ir Blaster można sterować między innymi takimi urządzeniami jak telewizor, klimatyzacja, odtwarzacz DVD czy wentylator.

IPX2

Xiaomi Mi Note 10 Lite jest odporny na zachlapanie. Stopień ochrony w tym modelu to IPX2. Oznacza to, że urządzenie jest chronione przed kapiącymi kroplami wody pod kątem do 15° odchylenia od pionu. Zatem podczas codziennego użytkowania nie musisz obawiać się mżawki czy drobnych kropel, które spadną na Twój telefon, ale przy oberwaniu chmury lepiej nie wyciągać go z przytulnego suchego wnętrza torebki.

Podsumowanie

Xiaomi Mi Note 10 Lite to smartfon naprawdę godny polecenia w tej klasie cenowej. Jego największymi atutami są ekran AMOLED, intuicyjny i przejrzysty interfejs oraz szeroka gama ustawień, co wpływa na komfort codziennego użytkowania. Na plus zasługuje także solidna konstrukcja oraz stylowy design.

Procesor i wydajność smartfona nie są może z najwyższej półki, ale i nie do niej należy Xioami Mi Note 10 Lite. Nadal jednak jest to przyzwoita specyfikacja, która sprosta codziennym wyzwaniom. Bezwzględnym minusem jest brak możliwości rozbudowania pamięci o kartę micro SD. Wybór modelu z wbudowanymi 128 GB będzie zatem pewniejszy, jeśli obawiasz się kasowania aplikacji czy zdjęć, aby móc zapisać nowe wspomnienia czy potrzebne programy.

Aparaty Xiaomi Mi Note 10 Lite może nie robią spektakularnego wrażenia, ale całkiem dobre. Mają także rozbudowane funkcje dodatkowe, które pozwolą uatrakcyjnić codzienne fotografie i wspomnienia z wakacji czy balu karnawałowego. Takie ciekawe udogodnienia sprawdzą się w rękach miłośników relacji na mediach społecznościowych i osób, które lubią edytować zdjęcia bądź filmy.

Podsumowując zatem jednym zdaniem – Xiaomi Mi Note 10 Lite to smartfon, który mogę śmiało polecić użytkownikom, którzy lubią mieć w ręce zgrabny i elegancki smartfon, wyróżnić się ciekawą fotką i nagrać przyzwoity filmik z podróży krajoznawczej, a wieczorem odpalić serial na Netflixie, ciesząc się świetną jakością obrazu.

Minusy

Plusy