Co nowego w serii Xiaomi 14T?
Serię smartfonów z dopiskiem T w portfolio Xiaomi zwykle można było określać jako tańsze flagowce. Cena była atrakcyjna, a dostawaliśmy naprawdę sporo. Nie inaczej jest z nowymi Xiaomi 14T | 14T Pro, które zapowiadają się naprawdę dobrze.
Xiaomi 14T Pro pracuje na procesorze MediaTek Dimensity 9300+, podczas gdy podstawowy model otrzymał MediaTeka Dimensity 8300 Ultra. To właśnie jedne z tych elementów, na których Xiaomi szuka oszczędności, ale też nie ma się co bać. Smartfony otrzymały 256/512 GB na dane oraz 12 GB pamięci RAM.
Obydwie wersje mają te same ekrany, czyli 6,67-calowe OLED-y z rozdzielczością 1220 x 2712 px, odświeżaniem 144 Hz czy jasnością szczytową na poziomie nawet 4000 nitów.
Xiaomi 14T Pro jest oczywiście nieco bardziej fotograficznym sprzętem od modelu podstawowego, choć też różnic nie ma dużo. Pełną specyfikację obiektywów przedstawiłem w dalszej części tekstu, ale można wywnioskować, że Xiaomi 14T nie odbiega kolosalnie od wersji pro. Wszystko, podobnie jak w poprzednich latach, we współpracy z firmą Leica.
Jest też zmiana, której oczekiwaliśmy od dawna – ładowanie bezprzewodowe w Xiaomi 14T Pro. Do tej pory żaden ze smartfonów serii nie mógł pochwalić się tym przydatnym ficzerem, ale teraz się to zmieniło.
Nowością w serii Xiaomi 14T jest obecność, a jakże, sztucznej inteligencji. Zestaw narzędzi działa na platformie Google Gemini, a oferuje między innymi notatki, tłumacza, funkcję zakreśl i wyszukaj, rejestrator głosu, edycję zdjęć i filmów. Wszystko oczywiście „wzbogacone” przez AI.
