Rodzaje zasilaczy UPS Green Cell. Bezpieczeństwo energetyczne szyte na miarę
Rozmiar ma znaczenie, czyli moc zasilacza
W ofercie zasilaczy awaryjnych Green Cell znajdziesz urządzenia o zróżnicowanej mocy. Dzieli się ona na moc skuteczną (całkowitą) podawaną w watach (W) oraz moc pozorną, podawaną w woltoamperach (VA).
Woltoampery (VA) należy wziąć pod uwagę przy odpowiednim wymiarowaniu okablowania i bezpieczników, gdyż określa moc, która jest pobierana z sieci. Natomiast szczególnie ważna jest dla Ciebie moc skuteczna. W uproszczeniu określa rzeczywistą moc wybranego zasilacza, czyli maksymalną sumę mocy urządzeń, jakie możesz do niego podłączyć. Miej jednak na uwadze, żeby nie kupować UPS-a „na styk” i dobrać zasilacz tak, aby podłączone urządzenie zużywały ok. 80% jego mocy.
Przykładowo do zestawu komputer stacjonarny + monitor o łącznej mocy 290 W wybierz zasilacz UPS o mocy min. 360 W (np. Green Cell Power Proof UPS01LCD), a najlepiej jeszcze większej. Nigdy nie wiesz, czy w przyszłości nie dokupisz kolejnego urządzenia, które zechcesz zabezpieczyć na wypadek utraty zasilania. Pamiętaj także, że im większa moc zasilacza, tym większe i cięższe urządzenie, a także więcej emitowanego przez niego ciepła. Upewnij się, że znajdziesz dla niego odpowiednie miejsce, które zapewni prawidłową cyrkulację powietrza.
Pamiętaj również, że moc urządzenia dzieli się na chwilową i ciągłą:
- Chwilowa (szczytowa) – moc jaką urządzenie jest w stanie oddać w krótkim czasie. Część urządzeń często pobiera znacznie więcej mocy w trakcie rozruchu. Dlatego tak ważne jest zadbanie o odpowiedni zapas mocy zasilacza.
- Ciągła – moc jaką jest w stanie udostępnić przez długi czas. Po krótkim, ale intensywnym momencie rozruchu, sprzęt obniża moc potrzebną do utrzymania prawidłowego funkcjonowania.
Liczba dostępnych gniazdek
Sprawdź także, ile urządzeń chcesz podłączyć do zasilacza. Im więcej sprzętu, tym więcej gniazdek potrzebujesz. W ofercie zasilaczy UPS Green Cell znajdziesz modele z dwoma, czterema czy nawet sześcioma gniazdkami. Tutaj także warto zrobić zapas – a nuż będziesz potrzebować podpiąć drukarkę albo kasę fiskalną, której nie wzięto wcześniej pod uwagę?