Nie tylko komary
Koncepcja sterylizacji niektórych gatunków ma zastosowanie również w rolnictwie. W Kalifornii grasuje bowiem od dawna pewien rodzaj much (Mediterranean fruit fly) żerujący na uprawianych tam roślinach.
Wiele wskazuje zatem na to, że w przyszłości koncepcja ta może zostać podchwycona przez kluczowych graczy na rynku walki ze szkodnikami. Musieliby oni co prawda przestawić się z produkcji pestycydów na „produkcję” owadów, ale wielkie korporacje robiły nie takie wolty.
Ograniczenie epidemii chorób zakaźnych poprzez redukcję nosicieli mogłoby w znaczący sposób wpłynąć na zachorowalność i śmiertelność znaczących populacji ludzi zamieszkujących najbiedniejsze regiony świata. Pozostaje trzymać kciuki za amerykańskich naukowców i liczyć na to, że znajdą coś na polskie komary. Co prawda niczego arcygroźnego nie roznoszą, ale życie potrafią zatruć.
Póki co zostaje nam zwalczać komary tradycyjnymi metodami. Odpowiednie repelenty i inne skuteczne środki znajdziecie w ofercie combat.pl