Samsung Galaxy Note 10 | 10 +. Najnowsze gwiazdy w galaktycznej konstelacji

Ceny Galaxy Note 10 | 10+ i premierowe modele

Wiem, że na to czekają wszyscy, dlatego nie przedłużając, od razu przechodzę do sedna. Ceny smartfony Samsung Galaxy serii 10. kształtują się następująco:

Samsung Galaxy Note 10 kosztuje 4149 zł
Samsung Galaxy Note 10+ kosztuje 4799 zł
Samsung Galaxy Note 10+ 512 GB kosztuje 5249 zł

Dodaję od razu kompletną listę modeli, wraz z kolorami:

Kilka słów o kolorach. Mianem Aura Glow określono kolor srebrny. Nowością w portfolio jest róż, pokrywający plecki modelu Aura Pink. Black i White nie wymagają wyjaśnień, są równocześnie najbardziej klasycznymi odsłonami nowych Galaxy Note’ów.

Podzespoły N970F i N975F

Pozwoliłem sobie na pewne uproszczenie, z racji obecności tego samego CPU w obydwu wersjach Galaxy Note 10. Różnice oczywiście wytłuszczę, żeby nie było wątpliwości, co do różnic w specyfikacji pomiędzy Galaxy Note 10 oraz Galaxy Note 10+.

Wyświetlacze Infinity potrafią więcej

Wymówienie pełnej nazwy wyświetlacza wiąże się z wypowiedzeniem większej liczby słów i wymaga ode mnie coraz więcej czasu. Powiedzcie tylko: wyświetlacz Infinity-O Dynamic Super AMOLED, dodajcie do tego przekątną, rozdzielczość oraz wsparcie trybu HDR10+ i niektórym może przy końcu zabraknąć tchu. Przesada?

A skądże. Samsung ma się czym chwalić i zupełnie słusznie robi to. W wyświetlaczach o proporcjach 19:9 zastosowano matryce Dynamic sAMOLED o wysokim kontraście, głębokiej, wręcz idealnej czerni oraz intensywnych kolorach. Obraz wspierany jest na żywo trybem HDR10+. Jakość obrazu zadowoli więc nawet największych malkontentów, zwłaszcza że Galaxy Note 10 | 10+ nie skąpią miejsca na projekcję w wysokiej rozdzielczości.

Galaxy Note 10 otrzymał ekran o przekątnej 6,3” o rozdzielczości Full HD+. Galaxy Note 10+ ma panel 6,8” z podziałką Quad HD+. Stał się tym samym nowym rekordzistą w rodzinie Galaxy Note i teraz to on dzierży miano Tego-Który-Ma-Największy-Ekran.

Rozwiązanie spod znaku Infinity-O po raz kolejny rozciąga ekrany po krańce ramek pionowych, jednak w generacji 10. widzimy znacznie zredukowane ramki poziome. Krok w stronę usprawnienia minimalizmu zaliczam na plus, bo dzięki niemu ekrany urosły, a wymiary obudowy Galaxy Note 10+ są niemal identyczne z wymiarami Galaxy Note 9. Galaxy Note 10 jest nawet mniejszy i lżejszy od swego poprzednika. Postęp przez duże P.

Rysik S-Pen sporządza cyfrowe notatki

Notowanie na ekranie (cóż za rymowanka!) to dla rysika S-Pen żadna nowość. Jednak dopiero Galaxy Note 10 | 10+ wprowadził funkcję automatycznego rozpoznawania pisma odręcznego do tekstu w edytorze oraz zapisu w formie pliku. Skorzystają na tym wszyscy, którym zdarza się usunąć zapisek z czymś twórczym i odkrywczym, a czego nie mogą sobie później przypomnieć za żadne skarby.

Poza tym rysik oferuje dobrze już znane sterowanie smartfonem przez Bluetooth, czyli aktywacja i wyłączenie aparatu, robienie zdjęć, przełączanie pomiędzy kadrami w galerii, przełączanie slajdów w prezentacji, przewijanie widoku itp. Rysikiem dokonamy też edycji zdjęć i wideo, nanosząc nim tekst, obrazki, a nawet efekt rozmycia obrazu.

Wydajność Galaxy Note 10 | 10+

O wydajność nie ma się co martwić. Samsung od zawsze dbał, by smartfony Galaxy Note wyróżniały się topową konfiguracją, co potwierdza historia serii Galaxy Note. W obydwu modelach generacji z numerem 10 znalazły się 8-rdzeniowe procesory Exynos 9825 wyprodukowane w procesie technologicznym 7nm. Galaxy Note 10 ma przy tym 8 GB pamięci RAM, Galaxy Note 10+ wspiera aż 12 GB pamięci RAM. Pamięć wewnętrzna liczy w większości modeli 256 GB. Celowo piszę, że w większości, bo jedna z wersji Galaxy Note 10+ otrzymała aż 512 GB pamięci flash. Muszę tu wspomnieć, że jest to nowoczesna pamięć w standardzie UFS 3.0.

Baterie z superszybkim ładowaniem

Nie ukrywam, że ucieszyłem się na widok liczb opisujących pojemność baterii. Akumulator 3500 mAh w Galaxy Note 10 oraz 4300 mAh w Galaxy Note 10+ może i nie powalają na kolana, ale przypominam, że procesor 7nm ma mniejszy apatyt na energię. Poza tym nowoczesne baterie lepiej zarządzają zasobami, no i dają się szybko uzupełniać.

Dochodzimy tym samym do bardzo ważnego punktu, mianowicie ładowania Super Fast Charging. Galaxy Note 10, jako pierwszy w historii serii, korzysta z ładowania 25W. Jego brat z plusem w nazwie idzie jeszcze dalej, jego akumulator uzupełnimy opcjonalną (czyli kupowaną oddzielnie) ładowarką 45W. Jeśli chcemy podziękować przewodom, mamy do dyspozycji również ładowanie indukcyjne.

Co ciekawe, zasobami baterii podzielimy się ze znajomymi, ładując ich urządzenia naszym Galaxy Notem z numerem 10.

Potrójny aparat Galaxy Note 10

Samsung Galaxy Note 9 miał podwójny aparat 12 + 12 Mpix. Jego następca, czyli Galaxy Note 10 ma już potrójny aparat główny. Jest progres! Czas przejść do szczegółów. Moduł fotograficzny składa się z następujących obiektywów:

12 Mpix z podwójną przysłoną, która zmienia wartość pomiędzy f/1.5 a f/2.4 i dysponuje optyczną stabilizacją obrazu OIS
12 Mpix z optyką f/2.1, który jest teleobiektywem z 2-krotnym zoomem optycznym oraz 10-krotnym zoomem cyfrowym
16 Mpix o jasności f/2.2, będący aparatem ultra szerokokątnym

Do możliwości aparatu zalicza się również autodetekcja sceny, połączona z dobieraniem ustawień ekspozycji. Funkcje AI podpowiedzą nam też, że ktoś na zdjęciu miał zamknięte oczy i warto powtórzyć ujęcie, aby każdy wyszedł na nim korzystnie.

Galaxy Note 10 ma przy tym 3 mikrofony. Po co mu aż tyle? Ano po to, by precyzyjniej wychwycić kluczowe dla wideo dźwięki i wytłumić to, co zbędne, czyli szumy z otoczenia. Te mikrofony potrafią zoomować dźwięk (funkcja audio zoom), dzięki czemu filmowanie z pewnego oddalenia będzie mniej obciążone niechcianymi odgłosami.

Poczwórny aparat Galaxy Note 10+

Technicznie rzecz biorąc, specyfikacja aparatu Galaxy Note 10+ w olbrzymiej większości pokrywa się z tym, co potrafi Galaxy Note 10. Istnieje jednak nisza, dzięki której model z plusem wysuwa się na prowadzenie w fotograficznym wyścigu. Mowa o czwartym obiektywie, zlokalizowanym poza panelem z potrójnym oczkiem.

Moduł ten nazywa się 3D Depth Camera i jeśli mam być precyzyjny, nie robi zdjęć. Więc po co go instalowano? Jego działanie polega na obliczaniu odległości, długości oraz głębokości fotografowanych obiektów. W rezultacie aparat i algorytmy AI otrzymują bardzo dokładne informacje. Niby drobnostka, ale jakże istotna na finalnej jakości zdjęcia. Doceni ją każdy, kto stawia tryb profesjonalny ponad trybem automatycznym.

Zobaczcie, jakie zdjęcia robi aparat Galaxy Note 10+.

Oko w oko z kamerą selfie

Zastanawiałem się, jak Samsung podejdzie do kwestii przedniego aparatu. Czy będzie taki, jak w Galaxy S10, czyli spore oczko w pobliżu prawego narożnika, czy może coś innego, bo na notch nie liczyłem. Samsung obrał inną drogę, podążając w kierunku oczka, przy czym umiejscowiono je dokładnie w połowie, ciut poniżej górnej krawędzi ekranu.

Belka informująca o godzinie, zasięgu oraz stanie baterii wygląda dzięki temu ładnie, samo oczko prezentuje się z kolei subtelnie. Design jest przyjemny dla oczu. Widać w tym harmonię.

Tryb DeX – oczywiście, że jest

Skoro Galaxy Note 10 | 10+ ma być przede wszystkim urządzeniem dla biznesu, musi ten biznes wspierać. Przede wszystkim oszczędzać czas, bo jak wiadomo, czas to pieniądz. Dlatego narodził się tryb Samsung DeX, pozwalający korzystać z Galaxy Note jak z komputera (w pewnej formie oczywiście). Na tym polu generacja 10. zmienia właściwie niewiele. Nadal możemy połączyć smartfon bezprzewodowo z myszą i klawiaturą, a przy pomocy kabla przesłać obraz na ekran monitora. Tam, dzięki gestom, będziemy zarządzać plikami, edytować zdjęcia i wideo, odbierać pocztę itp. Kabel USB pozwoli z kolei sprawnie wymieniać dane z komputerem PC lub Mac.

Poznaj też Samsung Galaxy Note 9

Recenzja wideo Galaxy Note 10+

Jeśli chcesz na własne oczy zobaczyć, co potrafi Galaxy, koniecznie zobacz poniższy materiał:

Galaxy Note 9 vs Galaxy Note 10. Który lepszy?

Dzień premiery jest okazją do refleksji. Z jednej strony pojawia się na rynku nowe urządzenie, ze specyfikacją, która wyrywa z pantofli. Z drugiej rodzi się pytanie, czy uzasadniona jest inwestycja w najnowsze urządzenie? Czy nie lepiej zwrócić wzrok ku poprzedniej generacji? Powinna wszak potanieć, a wydajnościowej ani jakościowej przepaści chyba nie ma.

Smartfony Samsung Galaxy Note 9 oraz Galaxy Note 10 | 10+ porównał i opisał w artykule: Samsung Galaxy Note 10 — czym różni się od Galaxy Note 9?, mój redakcyjny kolega Michał. Wszystkich zainteresowanych odsyłam do jego tekstu. Warto prześledzić zmiany pomiędzy ostatnimi generacjami.

Galaxy Note 10 | 10+ a inne flagowce 2019 roku

Znając różnice pomiędzy dwiema najnowszymi generacjami Galaxy Note, można pójść o krok dalej. Pokusić się o porównanie Galaxy 10 oraz 10+ z innymi, tegorocznymi flagowcami. Jak w konfrontacji z nimi wypada najnowsze dzieło Samsunga? Tego dowiecie się z artykułu Klaudii: Galaxy Note 10 na tle innych flagowców 2019.