SRCE pozwoli wejść na wyższy poziom?
Nowy system został nazwany przez InVeris akronimem SRCE (See, Rehearse, Collectively Experience, ale wymawiają to też jako „Source”, co można tłumaczyć jako „źródło”). Ma łączyć wszystko, co najlepsze ze świata rzeczywistego i wirtualnego. Efekt tego mixu ma przypominać życiowe realia, działać płynnie i nie razić różnicami z obu światów oraz być w pełni konfigurowalny i ekonomiczny w użyciu.
Jak zauważa producent, dotychczas używane obiekty szkoleniowe dzięki SRCE mogą zyskać nowe możliwości. System pozwala na ich zeskanowanie i w trakcie realizowania scenariuszy szkoleniowych do już istniejącej infrastruktury dodaje się nowe, wirtualne elementy.
Samo wzbogacenie rzeczywistości to jednak nie wszystko. Całe szkolenie jest rejestrowane i dzięki temu można porównać wyniki poszczególnych ćwiczących lub całych zespołów. Mówimy tutaj o porównywaniu nie tylko lokalizacji operatorów w trakcie ćwiczenia, ich ruchów i zachowania, ale nawet o analizie wystrzelonych wirtualnych pocisków.