SABR, czyli nowe oczy dla dziadka
Ulubionym hasłem przeciwników samolotów F-16 jest opowiadanie o tym, jaka to wiekowa, kilkudziesięcioletnia konstrukcja. W swych mantrach zapominają, że z tamtego samolotu została tylko skorupa, która i tak jest cały czas udoskonalana. Stacja radiolokacyjna to oczy współczesnego samolotu i montaż nowoczesnego radaru z anteną z aktywnym skanowaniem fazowym, to tak jak przeszczep oczu, które widzą dalej więcej i efektywnie.
Konstrukcja powstała na bazie doświadczeń z systemami dla maszyn piątej generacji, więc można powiedzieć, że to najnowocześniejsza technologia. Większy zakres, szybsza prędkość działania i swoista zwinność w operowaniu systemu APG-83 mają umożliwić wykrywanie, śledzenie i identyfikowanie większej ilości celów w krótszym czasie i na dłuższych dystansach. Dodatkowo SABR to radar z syntetyczną aperturą, dzięki czemu dostarcza pilotowi szczegółowe obrazy pozwalające na precyzyjniejszą identyfikację celu, a co za tym idzie, dokładniejsze celowanie.