NLAW, czyli Next Generation Light Anti-Tank Weapon
NLAW to pocisk przeciwpancerny opracowany wspólnie przez Brytyjczyków (Thales Air Defence ) i Szwedów (Saab Bofors Dynamics). Broń ta została dostarczona do 9 krajów, a ostatnim odbiorcą jest właśnie Ukraina. Jak sama nazwa wskazuje, jest to pocisk nowej generacji. W założeniach konstruktorów nie miał też być bronią ciężką. Plasowany jest poniżej pocisków takich jak Javelin, TOW czy też Spike. Mniejsze rozmiary nie oznaczają jednak dramatycznie gorszych właściwości przeciwpancernych.
Kluczowy jest tutaj zasięg. NLAW może efektywnie razić cele na dystansie od 20 do 800 metrów. Górna granica jest dla celów stacjonarnych. W opracowaniach podaje się, że dla celów ruchomych maksymalne oddalenie wynosi 600 metrów. Dla porównania Javelin może atakować cel oddalony o ponad 2000 metrów, a w niektórych wersjach i formach zastosowania blisko 5000 metrów. Różnica jest zatem ogromna.
Istotna jest jednak wartość minimalna, czyli 20 metrów. Wspomniane już cięższe pociski nie posiadają takiej opcji. NLAW może uderzyć z bardzo bliska, co może mieć duże znaczenie podczas walk w terenie zurbanizowanym.
W nazwie pocisku mamy również słowo lekki i ma to niebagatelne znaczenie, gdy broni przeciwpancernej ma używać piechota. NLAW obsługiwany jest przez jednego żołnierza i waży zaledwie 12,5 kg, więc nie ma najmniejszego problemu z jego przenoszeniem i poruszaniem się z nim nawet w trudnym terenie.
Producent podaje również, że pociski można przechowywać przez 20 lat i nadal będą spełniały swoje zadanie.
Wybrał.
Mieliśmy nadzieję, że jednak się opamięta, że da się to załatwić pokojowo, ale na Kremlu zdecydowali inaczej.
To amerykanie zdecydowali o wojnie i absolutnie nic nie zrobili by jej zapobiec. To wiele mówi o Naszym sojuszniku.
Następnym razem uzasadnij swoją wypowiedź, zamiast rzucać bezpodstawne stwierdzenia.
To rosjanie są agresorami – to oni podjęli decyzje o ataku. To wiele mówi o naszym wschodnim sąsiedzie.
zacznijmy od tego,że ukraincy 16 lutego zaatakowali Donbas. Tego jakoś nikt nie porusza a to jest ważna kwestia. Kwestia poruszona już w mediach amerykańskich stacji TV, więc narracja się zmienia i prawda też staje sie inna pokazywana.