Nadchodzi ekskluzywny tablet Huawei? Na renderach prezentuje się zacnie

Jeśli wierzyć nieoficjalnym informacjom, Huawei pracuje nad nowym tabletem, rozwijanym pod kryptonimem Marx. Ma współpracować z dedykowaną, magnetyczną klawiaturą i magnetycznym rysikiem. Wszystko wskazuje na to, że finalnie pojawi się na rynku pod nazwą MediaPad M7. Co może zaoferować?

Czy ludzie kupują jeszcze tablety?

Oczywiście, że kupują. Dużą popularnością cieszą się przecież tablety flagowe, używane najczęściej w biznesie i przez entuzjastów drogich urządzeń (iPad, Galaxy Tab S, Surface Go). Ludzie sięgają też po tanie modele, choćby po to, by obdarować dzieci pierwszym sprzętem multimedialnym. Jednak tym razem Huawei celuje w segment premium, pracując nad tabletem o enigmatycznej (najpewniej marketingowej) nazwie Marx.

Jeśli wierzyć temu, co podaje serwis 91mobiles.com, Huawei ma zamiar porzucić dotychczasowe schematy (zarówno własne, jak i stosowane przez konkurencję) i stworzyć unikat wśród tabletów. Jak mają zamiar tego dokonać?

Huawei MediaPad M7
Źródło: 91mobiles.com

Aparat selfie, jakiego nie ma nikt

Na tych renderach niełatwo go dostrzec. Grafika ma słabą rozdzielczość, ale przy odrobinie wysiłku zobaczycie, że w lewym górnym rogu ekranu znajduje się niewielki, czarny punkt. To właśnie aparat służący do zdjęć selfie i rozmów wideo.

Intrygująca miejscówka, prawda? Ale zabieg ten pozwolił ujednolicić grubość ramek na całym obwodzie wyświetlacza i dodać konstrukcji wizualnej lekkości. Na froncie nie widać też skanera linii papilarnych, z tyłu także go nie znajdziecie. Możliwe więc, że wzorem smartfonów z serii P30 i Mate 30, czytnik zostanie zintegrowany z ekranem. Istnieje też możliwość wdrożenia rozpoznawania twarzy. Jak będzie finalnie, czas pokaże.

Aparat główny, umieszczony w tylnym panelu, mi przypomina ten z P20. Podłużny, pigułkowaty kształt mieści 2 obiektywy oraz diodę LED. Rozdzielczości modułu fotograficznego niestety nie znam.

Rysik jest, ale czy magnetyczny?

O ile nie mam wątpliwości co do sposobu podłączania klawiatury do MediaPada M7, o tyle z rysikiem pewności już nie mam. Render ukazuje to akcesorium w pozycji leżącej nad górną ramką. Ale czy spoczywa tam w wyniku interwencji grafika, czy może dzięki złączu magnetycznemu – nie jestem w stanie powiedzieć.

Marzy mi się ta druga opcja, która wzorem urządzeń Surface i Apple, umożliwiałaby proste przyłączanie rysika do obudowy. Wspomnę jeszcze o obecności portu USB-C oraz głośników usytuowanych powyżej i poniżesz symetrycznego złącza.

Jaką specyfikację będzie miał MediaPad M7? Kiedy premiera?

Cóż, nie chcę wróżyć z fusów, a żadnych sensownych informacji nie znalazłem. Autor tekstu z serwisu 91mobiles.com sugeruje, że skoro MediaPad M7 ma być urządzeniem flagowym, powinien znaleźć się w nim najmocniejszy procesor Huawei, czyli Kirin 990. To logiczne, bo MediaPadem M6 zarządza przecież jednostka Kirin 980, obecna w smartfonach serii P30.

Pamięć RAM powinna być ilościowo obfita i liczyć 8 GB. 4 GB pamięci operacyjnej może się odbić czkawką, jeśli zechcecie podziałać kreatywnie z rysikiem i aplikacjami graficznymi. Wskazane jest także 256 GB pamięci flash, ale podkreślam, że rozważania nad podzespołami tabletu Marx są jedynie spekulacjami.

Poza tym, kto wie, czy Huawei nie stworzy tabletu z rozszerzalną pamięcią 1 TB, ładowaniem indukcyjnym oraz ładowaniem zwrotnym? Osobiście zastanawiam się też nad obecnością modemu 5G. W mojej opinii powinien trafić do nowego flagowca, tym bardziej że Huawei deklaruje, że ma zamiar kontynuować inwestycje w rozwój sieci 5G.

Na pytanie o premierę MediaPad M7 odpowiadam, że będzie to przyszły rok. Być może połowa 2020 roku. Tablet MediaPad M6 zadebiutował w Chinach zaledwie 4 miesiące temu i można się spodziewać, że jego następca ujrzy światło dzienne w podobnym czasie. Huawei MediaPad M7 (o ile będzie się tak nazywał), ma być dostępny w przynajmniej dwóch kolorach – czarnym i białym.

W oczekiwaniu na kolejne informacje o tablecie MediaPad M7 zachęcam do lektury recenzji MediaPad M5 10 LTE.

Źródło: 91mobiles.com