Laser antydronowy budowany lokalnie
Za opracowanie i produkcję broni laserowej odpowiadać ma lokalna firma Cilas (część Ariane Group) pracująca dzięki funduszom publicznym. Docelowo system ma być przeznaczony do ochrony baz wojskowych, elektrowni nuklearnych oraz imprez masowych takich jak wspomniane już Igrzyska Olimpijskie.
Testowane urządzenie ma wykrywać potencjalnie groźne obiekty latające z odległości do 3 kilometrów. Po wykryciu broń ma przejść w tryb śledzenia, a gdy zagrożenie zbliży się na odległość 1 kilometra, to laserowy system antydronowy ma je zneutralizować.
Według francuskiego ministerstwa laser ma cechować się milion razy większą mocą niż lasery wykorzystywane w czytnikach kodów QR. Trzeba przyznać, że to sprytne porównanie, gdyż jeśli coś jest milion razy mocniejsze, to musi być potężne!!! Niemniej odległość, z jakiej następuje skuteczny atak, sugeruje raczej, że jest to broń małej mocy. Niemal na pewno mniejszej niż systemy testowane w USA oraz już wprowadzone do walki w Izraelu.