Misja dyplomatyczna z konkretna obstawą, ale na jak długo?
Według amerykańskich oficjeli po ostatecznym wycofaniu wojska na terenie kraju pozostać ma nadal około 1000 żołnierzy do zabezpieczenia misji dyplomatycznej. Trzeba przyznać, że jest to całkiem spory kontyngent jak na obstawę ambasady i jak wskazują redaktorzy Air Force Times, nie świadczy to dobrze o możliwości zabezpieczenia placówek dyplomatycznych przez aktualny rząd Afganistanu.
Pospieszna ewakuacja i niepewna przyszłość placówki dyplomatycznej chyba najlepiej podsumowują dziesięcioletnie zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w regionie. Mówimy tutaj o totalnej klęsce i tak naprawdę trudno dzisiaj prognozować, jak duża ona będzie. Dopiero za parę lat przekonamy się o tym, co nowego wymyślą dla Afganistanu Talibowie. Trudno jednak przypuszczać, by Amerykanie po raz drugi zdecydowali się tam interweniować, a już tym bardziej, by udało się im zebrać większą koalicję państw legitymującą całe przedsięwzięcie.
Nie sposób również wykluczyć pełnej ewakuacji obywateli amerykańskich z regionu, a wtedy spodziewajmy się odpowiedniej oprawy medialnej dla takiej operacji. Jedno jest pewne. Będzie się działo.