A gdyby tak Death Stranding miało w obsadzie jednego aktora? I gdyby tak był nim Hideo Kojima?

Temat w sam raz na piąteczek inicjujący długi weekend. Jeśli myślicie, że widzieliście już wszystko, to niniejszy tekst szybko wyprowadzi Was z tego przeświadczenia. Oto bowiem fanowski trailer Death Stranding. W roli głównej: Hideo Kojima. W rolach drugoplanowych: Hideo Kojima. We wszystkich rolach: Hideo Kojima.

Death Stranding to Kojima, Kojima to Death Stranding

Żyjemy w ciekawych czasach. Sztuczna inteligencja poczyna sobie coraz śmielej, wyręczając nas niemal na każdym kroku. Algorytmy AI dostosują ustawienia aparatu w smartfonach w zależności od warunków oświetleniowych, zarekomenduje serial na platformie streamingowej, a także… wepchnie facjatę Hideo Kojimy w ciało jakiegokolwiek innego człowieka – rzeczywistego lub wirtualnego.

Death Stranding by Hideo Kojima
Pokaż mi swą twarz, a powiem Ci, jakim Hideo Kojimą jesteś.

Do rzeczy: na kanale iFake na YouTube pojawił się trailer Death Stranding. Trochę przerobiony w stosunku do oryginału. Posługując się techniką deepfake, autor filmu przeniósł twarz Hideo Kojimy na głowy wszystkich postaci przewijających się przez trailer. Efekt poniżej. Mnie śmieszy.

Portal Kotaku zażartował nawet, że powyższy film jest animowaną adaptacją jednego z tweetów Kojimy:

Warto wspomnieć, że japoński człowiek orkiestra branży gier był niedawno w Polsce, co dość skrupulatnie udokumentował na swoim Twitterze i Instagramie. Jeżeli nie wierzycie, sprawdźcie odtworzoną wizytę Hideo Kojimy w Warszawie. Nie zapomnijcie też sprawdzić Death Stranding w x-kom.