Potaniało? A to kupię, kiedyś zagram
Obniżka cen gier jest niczym lep na muchy. Widząc nową, niższą kwotę tym chętniej sięgamy do kieszeni i kupujemy grę, bo akurat jest w promocji. I tak już jest, że jedne produkcje tanieją po zaledwie kilku miesiącach, inne za nic w świecie nie chcą zejść z nieakceptowalnego dla nas pułapu.
Takich gier jest dużo. Bardzo dużo. Z jakichś dziwnych powodów deweloperzy nie myślą nawet o zaoferowaniu takiej obniżki, po której zredukowaliby stany magazynowe i zyskali tysiące nowych graczy.
Są też gry, które startowały z wysokiego pułapu, ale okazały się niewypałem, dzięki czemu ich ceny spadły zaskakująco szybko. Do grona takich właśnie gier zaliczają się m.in.: Fallout 76, Anthem, Ghost Recon, Handball, No Men Sky. Co sprawiło, że nie okazały się hitami? Odpowiedź znajdziesz w podcaście.