Osobiście bardzo lubię i polecam opcję programowania pracy żarówki, już tłumaczę dlaczego.
Zacznę od bezpieczeństwa. Wyjeżdżam z rodziną gdzieś na weekend. W mieszkaniu nikogo wtedy nie będzie, ale ja nie chcę, żeby ktokolwiek inny o tym wiedział. Ustawiam zatem czas aktywacji i wyłączenia żarówek w domu. Ustalam także, by nie świeciły ciągle, lecz zapalały się w określonych cyklach (ten pokój, kuchnia, tamten, od nowa). Cykle programuję z góry w aplikacji mobilnej i tyle. I gotowe. Reszta dzieje się sama.
Mogę tez ustawić, by punktualnie o godzinie 19:30 światło w pokoju dziecięcym przyciemniało się i ułatwiało maluchom zaśnięcie. Definiuje również, by takim pozostało w nocy, gdyby odczuły potrzebę pójścia do toalety.
Mało tego, w ten sam sposób zaprogramuję czas automatycznego zaświecania się, aby pomóc sobie wybudzić się ze snu. Taka pomoc w otwarciu zaspanych powiek, szczególnie zimą, jest doprawdy nieoceniona!
Obecnie korzystam z żarówek Philips Hue wraz z apką Vision Głosowy Asystent. Super żarówki, super apka, która obsługuje wiele opcji smart home. Polecam wypróbować, efekty super 🙂